Reklama

Temat tygodnia

Centrum pomocy rodzinie

Już od 3 lat Centrum Służby Rodzinie i Życiu, z siedzibą w Sosnowcu, przychodzi z pomocą najbardziej potrzebującym mieszkańcom naszej diecezji. Czyni to na kilku płaszczyznach. Jedną z podstawowych jest pomoc psychologiczna i pedagogiczna.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zespół pracowników centrum, który tworzą psychologowie, pedagodzy, kapłan i doradcy życia rodzinnego, dąży do tego aby pomagać rodzinom kompleksowo. Psycholodzy zajmują się systemową terapią rodzin. Z pomocą przychodzi prawnik. Jednymi z działów są: biuro pośrednictwa pracy oraz profilaktyka uzależnień. Dużym zainteresowaniem cieszy się Katolicki Telefon Zaufania - jego numer to: (0-32) 292-98-93.
- Generalnie dążymy do tego, by stworzyć jeden zwarty, kompetentny zespół - tłumaczy ks. dr Andrzej Cieslik, szef centrum. - Bardzo często zdarza się tak, że problem z którym przychodzą poszczególne osoby, nie jest wyizolowany z kontekstu życia i wymaga współpracy kilku specjalistów. A spotykamy się z problemami z pogranicza duchowości i psychologii. Kapłani przysyłają do nas ludzi z konfesjonału i po pierwsze musimy rozpoznać czy jego problem jest natury emocjonalnej czy duchowej - opowiada ks. Andrzej Cieślik. - Jeżeli ktoś przychodzi z problemem uzależnienia, a zwykle najpierw przychodzi nie osoba uzależniona, tylko ktoś z jej otoczenia, to już na pierwszy rzut oka widać, że trzeba zaingerować w system rodzinny, tak by przystosować rodzinę do pomocy uzależnionemu człowiekowi. Coraz częściej widzę, że po pracy nasi pracownicy lub wolontariusze siadają wspólnie przy stoliku i rozmawiają o konkretnych sytuacjach, jak czemuś zaradzić - dodaje.
Przed trzema laty pracę w centrum zaczynało 8 osób, dziś jest ich już 20. Ośrodek nawiązał współpracę z placówkami specjalistycznymi i w razie potrzeby tam kieruje osoby wymagające fachowej czy długoterminowej pomocy. Najmłodszym dzieckiem placówki jest Chrześcijańskie Centrum Wolontariatu, które zostało powołane do istnienia pod koniec ubiegłego roku. Do udziału w projekcie zgłosiło się ponad 50 osób, nie tylko z Sosnowca, ale z całego Zagłębia. Jednak podjęcie systematycznego szkolenia i formacji dla wielu było przeszkodą. Z czasem grupa uszczupliła się. - W pewnym momencie miałem chęć walczenia o te osoby, przypomnienia się, zadzwonienia. Ale moi współpracownicy, którzy ze mną prowadzili ten kurs, odwiedli mnie od tego zamiaru i z perspektywy czasu przyznaje im rację, bo przecież mamy wyszkolić odpowiedzialnych ludzi, którzy jak zaczną się opiekować daną osobą, to przecież ona nie będzie co drugi dzień do nich dzwonić i przypominać się - przedstawia problem ks. Andrzej. Została grupa 16 osób. Wśród wolontariuszy przeważają osoby młode. Są to najczęściej studenci, licealiści. Są nawet osoby niepełnoletnie, które musiały uzyskać zgodę rodziców. W chwili obecnej ustalane są sprawy organizacyjne - kto i do kogo będzie skierowany. Oczywiście pracownicy centrum czynią to w porozumieniu z proboszczami parafii, na terenie niektórych będą działać. Wolontariusze pracujący w terenie nie zostaną pozostawieni sami sobie, pozostaną w stałym kontakcie z centrum. Będą mogli również uzyskać pomoc dla osób, którymi się opiekują, w przypadku trudnych spraw, wymagających chociażby porady prawnej.
Ks. Andrzejowi pracowało by się lepiej, gdyby mógł tworzyć zespół z pracowników etatowych, a nie wolontariuszy. Ale nie narzeka i ma nadzieję na dalszy rozwój placówki. - Moim marzeniem jest by centrum wyszło poza działalność interwencyjną i abyśmy zabrali się za działania, które by umacniały rodziny dobrze funkcjonujące. Na razie prowadzimy pomoc dla osób, które mają problemy prawne, wychowawcze, psychologiczne, kryzysy małżeńskie, problemy z pracą. Natomiast chcielibyśmy stworzyć konkretną ofertę dla rodzin, które funkcjonują dobrze, ale szukują jeszcze pogłębienia swoich relacji. Jeszcze nie wiem jaką by to przybrało formę, ale na pewno jednym z podstawowych elementów byłyby rekolekcje weekendowe - zdradza plany na przyszłość ks. Cieślik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwa miliony osób na Orszakach Trzech Króli w Polsce!

2025-01-07 08:14

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Karol Porwich / Niedziela

W 905 miastach w całej Polsce odbyły się w uroczystość Epifanii tradycyjne Orszaki Trzech Króli. Według organizatorów wzięło w nich udział dwa miliony osób. Orszaki zorganizowano także w innych krajach w Europie, Ameryce, Azji i Afryce. Specjalne przesłanie do uczestników przekazał Ojciec Święty Franciszek.

Uczestników Orszaku Trzech Króli w Polsce pozdrowił Papież Franciszek. „Przekazuję moje pozdrowienia dla uczestników wielkiego Orszaku Trzech Króli w Polsce, którzy poprzez tę inicjatywę dają świadectwo wiary w kościołach i na ulicach Warszawy i wielu polskich miast, a także za granicą również tu w Rzymie! Pozdrawiam wszystkich Polaków!” - powiedział Ojciec Święty w uroczystość Epifanii.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na 6 stycznia ks. Mariusza Rosika: Dokąd gwiazda prowadziła

2024-12-30 11:22

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Karol Porwich/Niedziela

Zapisana na karcie Ewangelii scena owiana jest poświatą tajemniczości. Rozgrywa się pod rozgwieżdżonym niebem, we wschodnich – pełnych kolorów i zapachów – klimatach, co jeszcze bardziej fascynuje i zaciekawia. Ewangelista posłużył się gatunkiem literackim zwanym legendą. Legenda opisuje wydarzenia historyczne, używając bogatej symboliki, aby przekazać przesłanie ponadczasowe.

Jednak legenda o trzech tajemniczych wędrowcach obrosła legendami, które nie mają nic wspólnego z Mateuszowym opowiadaniem. Jakimi?
CZYTAJ DALEJ

W wieku 96 lat zmarł Jean-Marie Le Pen, założyciel Frontu Narodowego

2025-01-07 13:29

[ TEMATY ]

Francja

Jean‑Marie Le Pen

Front Narodowy

PAP/EPA

Jean-Marie Le Pen

Jean-Marie Le Pen

We wtorek w wieku 96 lat zmarł Jean-Marie Le Pen, założyciel skrajnie prawicowego Frontu Narodowego - poinformowała we wtorek agencja AFP, powołując się na rodzinę polityka. Le Pen był symbolem skrajnej prawicy we Francji. Pięciokrotnie startował w wyborach prezydenckich - w 1974, 1988, 1995, 2002 i 2007 roku.

Le Pen był ojcem Marine Le Pen, jego politycznej spadkobierczyni, która przemianowała w 2018 r. skrajnie prawicowy Front Narodowy na Zjednoczenie Narodowe. Ugrupowanie to jest obecnie jedną z najważniejszych sił politycznych we Francji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję