We Mszy św. za Ojczyznę w parafii konkatedralnej w Sokołowie Podlaskim, upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja wzięło udział wiele delegacji, m.in. instytucji samorządowych, policji, straży pożarnej, organizacji partyjnych i harcerzy. Czy przyszli tylko ci, którzy zostali delegowani? Mały chłopiec stojący z tyłu kościoła głośno pyta: „Mamo, co to za blaszany ptaszek na czapkach tych starszych panów?” Matka z uśmiechem odpowiada, że to orzeł - symbol naszego państwa, a ci starsi panowie walczyli o to, aby zawsze móc ozdabiać swoje czapki tymi blaszanymi orzełkami. Ta matka z małym chłopcem nie musiała przyjść, nie była delegowana. Dlaczego więc przyszła, jak i wielu innych? Wszyscy oni przyszli oddać cześć Najświętszej Maryi Pannie Królowej Polski, która wspiera ich w codziennej, trudnej polskiej rzeczywistości. Przyszli dziękować za to, że dziś mogą bez obaw przyjść do kościoła i na drugi dzień nie otrzymać zwolnienia dyscyplinarnego z pracy. Proboszcz ks. Andrzej Krupa już na samym początku Mszy św. wyraził swoją radość z tego, że dziś, bez lęku o pracę, władze gmin i powiatu mogą śmiało wejść do kościoła i z wiernymi zaśpiewać „Z dawna Polski Tyś Królową...”.
W homilii ks. prałat Andrzej Krupa przypomniał historię ustanowienia święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Na zakończenie kazania odwołał się do osoby Ojca Świętego Jana Pawła II, który w swoim herbie napisał: Totus Tuus - co znaczy: Cały Twój. Cały Twój Maryjo, cały do Twojej dyspozycji - tak mówiło życie naszego Papieża.
Po Mszy św. ruszył pochód wiernych i pocztów sztandarowych. Sokołowscy kapłani złożyli kwiaty pod pomnikiem Serca Jezusowego. Pod tablicą upamiętniającą śmierć ofiar UB kwiaty złożyli delegaci PSL, Związek Sybiraków oraz wójt gminy Sokołów Podlaski i burmistrz miasta. Przy pomniku ks. Brzóski było jeszcze więcej kwiatów. W oddanie hołdu ks. Brzósce dołączyła Liga Polskich Rodzin z senatorem Waldemarem Kraską, jak również delegatura Prawa i Sprawiedliwości. Pochód szedł dalej przy rytmicznej, marszowej muzyce Orkiestry Straży Pożarnej. Co prawda święto św. Floriana było następnego dnia, lecz już się czuło, że strażacy zaczynają świętowanie. Pochód zakończył się przy pomniku Czynu Niepodległościowego. W tym miejscu kwiaty złożyli: Stanisław Górski - radny sejmiku województwa mazowieckiego, Komisja Zakładowa „Solidarność” w Sokołowie Podlaskim i Samorządowe Stowarzyszenie Rodzina i Prawo.
Ostatnie słowo należało do gospodarza miasta - burmistrza Bogusława Karakuli. Burmistrz zwrócił uwagę, że uchwalenie Konstytucji 3 Maja to odrodzenie moralne i przezwyciężenie egoizmu polskiej szlachty. Zaznaczył, że w Polsce motyw narodowy zawsze przeplatał się z motywem religijnym. Na koniec życzył wszystkim zebranym wytrwałego dążenia do lepszej Polski.
Do swoich domów wszyscy podążyli przy dźwiękach Warszawianki. Czy podążyli również do lepszej Polski? Lepszej dla siebie czy całego narodu? Na pewno do Polski, którą osłania i osłaniać będzie swym płaszczem opieki Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu