Organizatorzy postanowili poświęcić majowy „Wieczór Świdnicki” pamięci Prymasa Tysiąclecia. Ten pomysł stał się doskonałą okazją, aby zaprosić do Świdnicy Księdza Redaktora. Uczestnicy Mszy św. o godz. 18.00 i pozostający na wykładzie mieli okazję usłyszeć tego, którego znają ze stron gazet i publicystyki katolickiej czy z audycji w Radiu Maryja. Ksiądz Infułat to doskonały mówca, w sposób żywy i pełen ciekawych wątków z życia Księdza Prymasa opowiedział słuchaczom o swoich spotkaniach z tym wielkim Polakiem. Nazwał kard. Wyszyńskiego „człowiekiem zawierzenia i modlitwy, dobroci i ciepła”. Wspomniał reaktywowanie stowarzyszenia „Odrodzenie” w latach 50., jako pomysł na spotkania formacyjne w gronie przyjaciół Księdza Prymasa w tych trudnych i nieprzyjaznych dla Kościoła czasach. Oficjalnie było to stowarzyszenie rekolekcyjne; w rzeczywistości służyło wymianie myśli o współczesnych problemach i zagrożeniach. Moderatorem tego stowarzyszenia był m.in. młody ks. Ireneusz Skubiś, który dzięki temu miał okazję do częstych spotkań z Księdzem Prymasem.
W wykładzie mówca poruszył również wątek Ślubów Jasnogórskich, wspominał jak uwięziony Prymas nie chciał ich napisać, twierdząc, że gdyby Matka Boża chciała, by je napisał, to byłby już wolny. Przekonał Księdza Prymasa argument, że i św. Paweł był uwięziony, co nie przeszkodziło mu pisać listów. Na drugi dzień na klęczniku leżały napisane Śluby, które w wielkiej tajemnicy dotarły na Jasną Górę. Wspominał też o trudnej sytuacji Kościoła w czasach Gomułki, kiedy bardzo się przydawał dyplomatyczny talent Księdza Prymasa. Mówił też o wzajemnym szacunku, jakim darzyli się - wbrew niektórym opiniom - kard. Wyszyński i kard. Wojtyła, co znalazło szczególny wyraz podczas składanego homagium po wyborze na stolicę Piotrową Papieża Polaka. Wszyscy znamy ten obraz złączonych w uścisku Papieża Polaka i Prymasa Wyszyńskiego. Ksiądz Redaktor zwrócił również uwagę na mało znany fakt, który podkreśla olbrzymią troskę duszpasterską Księdza Prymasa. To właśnie dzięki niemu po raz pierwszy Komunię Świętą rozdzielono na wałach jasnogórskich. Do dzisiaj przybywający pielgrzymi mogą w ten sposób przystępować do Komunii św.
Po wykładzie chór „Gaudium” wykonał kilkanaście utworów, kompozycji Wojciecha Kilara, Karola Szymanowskiego, Stanisława Moniuszki, Jana Kantego Pawluśkiewicza, Mikołaja Gomółki i innych, do słów m.in. Cypriana Kamila Norwida. Gromkie brawa po każdym wykonaniu i długie po zakończeniu kazały raz jeszcze zaśpiewać chórowi, który w ten sposób uczcił pamięć Prymasa Tysiąclecia.
Bp Ignacy Dec podziękował Księdzu Infułatowi, chórowi i wszystkim zebranym za obecność. Zaprosił również na czerwiec, kiedy to w ramach „Wieczorów Świdnickich” będą wspominane wydarzenia czerwcowe roku 1956. Brawami raz jeszcze nagrodzono Księdza Infułata, który zapowiedział, że już wkrótce diecezja świdnicka będzie miała swój własny dodatek diecezjalny Niedzieli. Wieczór zakończyło błogosławieństwo pasterskie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu