Ks. Ryszard Stankiewicz
Od półtora roku należy do Unii Kapłanów Chrystusa Sługi
Katarzyna Jaskólska: - Dlaczego wstąpił Ksiądz do Unii Kapłanów Chrystusa Sługi?
Ks. Ryszard Stankiewicz: - Z Ruchem Światło-Życie jestem związany praktycznie od dziecka, na mojej pierwszej oazie letniej miałem 3 lata. Kiedy więc wstąpiłem do seminarium, było dla mnie zupełnie naturalne, by przyłączyć się tam do wspólnoty oazowej. Z tego samego powodu postanowiłem zaangażować się w Unię Kapłanów Chrystusa Sługi, kiedy tylko zaczęła ona działać w naszej diecezji. Chciałem to zrobić już jako diakon, ale nie wyrażono na to zgody, więc przystąpiłem do Unii zaraz po otrzymaniu święceń kapłańskich. Jestem w niej półtora roku.
- Dlaczego moderatorzy oaz powinni się formować?
Reklama
- Istotą oazy jest formacja. Podstawowa formacja w Ruchu Światło-Życie to trzy stopnie Oazy Nowego Życia. Ale na tym się nie kończy. Osoby po podstawowej formacji uczestniczą w rekolekcjach specjalistycznych, spotykają się w małych grupach, chcą żyć duchowością Ruchu Światło-Życie - potrzebują stałego rozwoju.
Podobnie jest z moderatorami oaz, oni również powinni się dalej formować. Unia daje taką możliwość dzięki na przykład wspólnotowej modlitwie czy rekolekcjom, które odbywają się dwa razy w roku. W naszej diecezji spotykamy się raz w miesiącu i wtedy jeden z nas wygłasza konferencję, podczas której rozważane są kolejne punkty statutu Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. Rozmawiamy też o bieżących sprawach diecezjalnego ruchu.
- Co daje bycie w UKChS?
- To jest coś, czego zwyczajnie potrzebujemy. Nasze comiesięczne spotkania to nie jest jakaś konieczność - my chcemy się spotykać. Dzięki temu jest nam łatwiej „ogarnąć” ruch w diecezji. Łatwiej pewne rzeczy tworzyć czy koordynować. Dla mnie osobiście ważne jest takie wspólne patrzenie na sprawy dotyczące ruchu. Nie byłoby tego, gdybym nie był w tej wspólnocie. Dobrze jest móc się spotkać z kapłanami, którzy mają podobną duchowość, podobny fundament formacyjny. To jest bardzo pomocne w radzeniu sobie z różnymi rzeczami na płaszczyźnie duchowej, oazowej czy tej ogólnoludzkiej. Nikt tak z księdzem nie porozmawia jak drugi ksiądz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu