Reklama

Moja babcia i mój dziadek są super!

21 i 22 stycznia to dni, o których pamiętać powinny wszystkie wnuczęta niezależnie od tego, ile mają lat. To Dzień Babci i Dzień Dziadka. W ostatnich latach zmienił się nieco obraz współczesnych dziadków. Bardzo często są to osoby pracujące zawodowo i realizujące swoje zainteresowania. Pomimo zmiany wizerunku nie zmienia się jedno: miłość i oddanie dla wnucząt. O tym, co jest najwspanialsze w babciach i dziadkach, opowiedziały nam 10-letnie dzieci.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARCELINA: - Moja babcia jest najlepszą babcią na świecie. Zawsze mi pomoże, zatroszczy się o mnie. Zawsze po lekcjach przychodzę do niej. Zawsze ma dla mnie pyszny obiad, a na deser coś słodkiego. Nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Mój dziadek jest niesamowity. Potrafi wszystko naprawić, np. buty, krzesło, stół. Lubię mu w tym pomagać. Chodzi ze mną na spacery, opowiada historie ze swojego życia. Zawsze mnie pocieszy.

PIOTR: - Moja babcia jest bardzo troskliwa i opiekuńcza. Umie także świetnie gotować i zawsze ma na wszystko przepis. Lubię z babcią przebywać na świeżym powietrzu, a z dziadkiem naprawiać różne rzeczy, majsterkować i kombinować. Moi dziadkowie i moje babcie są najlepsi na świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

JULITA: - Moja babcia ma na imię Marysia. Zawsze spełnia moje zachcianki. Bardzo dobrze gotuje. Pomaga mi w lekcjach. W odróżnieniu od mamy pozwala mi robić różne sałatki, piec coś, obierać ziemniaki, a mama mi nie pozwala. Dziadek Józek jeździ ze mną na grzyby, na jagody, na wycieczki rowerowe. Jest stanowczy, ale nie tak strasznie.

SZYMON: - Moja babcia miała na imię Marylka. Była dobra, zawsze mi pomagała, nie kłóciła się nigdy z nikim. Bardzo ją kocham. Zawsze miała dla mnie czas. Lubiłem latem jeździć na ogród. Bawiłem się z nią w różne zabawy. Teraz niestety już jej nie ma i bardzo za nią tęsknię.

Reklama

PRZEMEK: - Moja babcia ma na imię Ewa, jak byłem mały to mówiłem na nią „Ewka marchewka”. Babcia robi pyszny makaron z makiem. Poświęca mi wiele czasu, np. gra ze mną w siatkówkę, gry planszowe i wiele innych zabaw. Pomimo tego, że pracuje, ma dla mnie dużo czasu. Zawsze świetnie się z nią bawię. Moi dziadkowie są bardzo fajni. Jeden dziadek był żołnierzem, pracował przy samolotach, ma dużo medali i lubi sport. Drugi dziadek to jego odwrotność. Nie lubi sportu i jest bardzo mądry.

MAGDA: - Moja babcia Jadzia jest bardzo opiekuńcza, nawet czasem za bardzo… Lubię z nią grać w różne gry, np. w karty. Jest bardzo istotna w moim życiu. Mam jeszcze babcię Mirkę, która pozwala mi pisać na starej maszynie do pisania. Rozwiązujemy też razem krzyżówki.

PIOTR: - Moja babcia jest super. Świetnie gotuje. Jest miła i z miłości jest gotowa zrobić wszystko, co może. Kocham swoją babcię i będę kochać. Lubię z nią być, bo nigdy się przy niej nie nudzę. Razem idziemy na działkę, do sklepu, a gdy pada deszcz, gramy w gry planszowe lub w karty.

ASIA: - Mój dziadziuś ma na imię Czesław. Ma 70 lat, ma niebieskie oczy i siwe włosy. Jest najlepszym dziadzią na świecie, jest kochający i opiekuńczy, bawi się za mną. Babcia Magdalena jest kochająca i opiekuńcza. Gdy stanie się nam krzywda, zostawi wszystko i będzie z nami. Moja babcia gotuje, sprząta i myśli o wszystkim i o wszystkich.

KRYSTIAN: - Moja babcia jest bardzo opiekuńcza. Lubi czytać książki i wspominać, jak i w co kiedyś się bawiłem z moją siostrą i kuzynem. Zawsze jest wesoła i rzadko się denerwuje. Dziadka też bardzo lubię. Pamięta wiele śmiesznych wydarzeń.

ASIA: - Moja babcia jest bardzo zatroskana o mnie. Czasami wpycha mi dużo jedzenia, ale chce przecież dla mnie dobrze. Nigdy na mnie nie krzyczy, czasami tylko mi zwróci uwagę. Babcia i dziadek chodzą ze mną na spacery. Są najlepszymi dziadkami na świecie.

Oprac. Anna Bensz-Idziak

2007-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgia: Beatyfikacja Anny od Jezusa de Lobera y Torres

W niedzielę 29 września podczas Mszy św. na Stadionie Króla Baldwina w Brukseli Franciszek ogłosi błogosławioną Annę od Jezusa de Lobera y Torres, żyjącą na przełomie XVI i XVII wieku hiszpańską karmelitankę bosą, która prawie 20 lat spędziła w Belgii. Założyła tam kilka klasztorów swego zakonu w duchu reform, wprowadzonych do Karmelu przez św. Teresę od Jezusa, z którą łączyła ją głęboka przyjaźń.

Anna (Ana) de Lobera y Torres urodziła się 25 listopada 1545 w Medina del Campo na terenie dzisiejszej hiszpańskiej wspólnoty autonomicznej Kastylia i León. Ponieważ przyszła na świat jako głuchoniema i obawiano się o jej życie, ochrzczono ją tuż po urodzeniu. Zaczęła mówić dopiero w wieku 7 lat. Gdy miała kilka miesięcy, zmarł jej ojciec, którego nie zdążyła poznać. Miała starszego brata Cristobala (Krzysztofa), który został jezuitą. Gdy dziewczynka miała 9 lat, zmarła jej matka i dwojgiem dzieci zaopiekowała się babcia ze strony matki. W rok później, w 1555 Anna złożyła ślub czystości, wbrew oczekiwaniom swej opiekunki, która chciała wydać ją za mąż. Po dalszych 4 latach wraz ze swym bratem przeniosła się do Plasencii w dzisiejszej prowincji Cáceres w zachodniej Hiszpanii, do babci ze strony ojca i tam spędziła 10 lat.
CZYTAJ DALEJ

Zróbmy wszystko, co Jezus nam powie

2024-09-24 14:11

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

wiara

homilia

Karol Porwich/archiwum Niedzieli

W archidiecezji częstochowskiej trwa peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Wierzymy, że Ikona Jasnogórska przyjmowana przez kolejne wspólnoty parafialne jest znakiem obecności Maryi, która nawiedza swoje dzieci. Cudowny Wizerunek przypomina, że Matka Pana, zatroskana o nasze zbawienie, nieustannie wskazuje na swojego Syna i prosi, byśmy uczynili wszystko, cokolwiek On każe nam zrobić (por. J 2, 5). Warto przy tym ważnym dla przemiany naszego życia zdaniu Maryi podkreślić słowo „wszystko”, a więc nie tylko to, co przyjemne dla ucha i łatwe do wykonania, ale również to, co trudne i wymaga radykalnych zmian w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko. Ministranci w dekanalnym turnieju szachowym

2024-09-28 20:58

[ TEMATY ]

Kłodzko

szachy

służba liturgiczna

ministranci

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku

Zawody szachowe ministrantów

Zawody szachowe ministrantów

W parafii Podwyższenia Krzyża Świętego odbyły się I Dekanalne Mistrzostwa w Szachy dla Służby Liturgicznej, które zgromadziły młodych pasjonatów szachów gotowych do sportowej rywalizacji.

We wspomnienie św. Wacława męczennika, w sobotę 28 września, w domu parafialnym przy kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku odbyły się I Dekanalne Mistrzostwa w Szachy dla Służby Liturgicznej oraz ich rodzeństwa. Wydarzenie zorganizował ks. Paweł Nowotyński parafialny i dekanalny duszpasterz Służby Liturgicznej, który zaprosił młodzież do wspólnej rywalizacji przy szachownicy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję