Reklama

Przyszłość naszego Kościoła

Niedziela kielecka 11/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnie dyskutowano o problemach i wyzwaniach duszpasterskich w Kościele. W diecezji zarejestrowanych jest ich 31. Nie wszystkie działają prężnie. Jednak gros z nich od wielu lat jest przykładem apostolstwa w swoich środowiskach i parafiach. Niektóre mają długoletnią tradycję. Nie do przecenienia jest tu rola kół różańcowych, które obejmują bardzo wiele osób starszych - zwłaszcza w wiejskich parafiach. Ich zadania są bardzo szerokie: modlitwa za siebie, za parafię, ale też pomoc proboszczom, troska o świątynię - mówił bp Florczyk i zaznaczył, że należy przywrócić kołom właściwą rangę, dbając o formację duchową ich członków. Podobną siłę ma Grono Przyjaciół Seminarium obecne w wielu parafiach. W duszpasterstwie o charakterze maryjnym ważną rolę ma Rycerstwo Niepokalanej, skupiające starszych i młodszych.
Część ruchów ma dużo młodszą historię. Wśród nich Apostolat Maryjny, Neokatechumenat czy Ruch Światło-Życie, który skupia ok. 250 osób. Diecezjalny Moderator Ruchu Światło-Życie ks. Sławomir Sarek, mówił, iż aktualnie istotnym problemem jest malejąca liczba animatorów, którzy bardzo często wyjeżdżają na studia gdzieś dalej. Czy dzieci są zainteresowane Oazą? Ks. Sarek mówi, że dużo zależy od postawy rodziców, którzy „napędzają pewną wizję świata”. - Takie zaangażowanie dziecka w Oazę często, według nich, jest czymś, „co się nie przekłada na użyteczność życiową”. Dla rodziców atrakcyjny jest sport, języki, taniec, a nie Oaza - i to oni wyznaczają priorytety dziecku - mówi.
Czy czas spędzony w Oazie można faktycznie uznać za zmarnowany? - Przypomina mi się pewien chłopiec z dużymi zaburzeniami emocjonalnymi. Rodzice bardzo bali się puścić go na wyjazd wakacyjny z Oazą. Tymczasem dziecko odnalazło się i otworzyło. Po powrocie jego mama powiedziała, że ten tydzień dał mu więcej niż cały rok terapii - opowiada ks. Sarek.
Biorąc pod uwagę problemy wychowawcze z uczniami i zagrożenie przemocą w szkołach, warto pomyśleć jak poważne nie tylko formacyjne, ale też „terapeutyczne” działanie ma uczestnictwo dziecka w jakimś ruchu czy wspólnocie.
A na ile środowiska studenckie są widoczne w Kościele? Jak pokazuje wieloletnie doświadczenie ks. Stanisława Langnera, diecezjalnego duszpasterza młodzieży, młodzi ludzie dziś chętnie angażują się we wspólnotę, która podejmuje konkretną działalność ukierunkowaną na wolontariat i podkreśla, że jest dużo dobrej młodzieży. Przykładem jest Świętokrzyskie Stowarzyszenie Akademickie. Nie jest duże - obejmuje 15 osób, a współpracuje z nim ok. 40 osób, jednak zasięg jego pracy jest znaczący. - W biegłym roku studenci przygotowywali dwukrotnie paczki dla potrzebujących. Pomoc dotarła do kilkuset osób. Obecnie obejmują pomocą rzeczową ok. 200 rodzin. W oparciu o własną dobrze przygotowaną kadrę absolwentów AŚ sami organizują kursy na wychowawców kolonijnych. Przeszkolili już ok. 200 osób. Młodzież bierze udział i sama organizuje spotkania, wyjazdy integracyjne zwłaszcza do Grodziska. Ks. Langner zaznacza, że ważna jest także formacja. Grupa odwołuje się do duchowości franciszkańskiej, wskazuje na umiłowanie Boga w pięknie świata i przyrody.
Wiele inicjatywy wykazuje również Duszpasterstwo Akademickie przy ul. Wesołej, organizując m.in. różnego rodzaju spotkania ze znanymi autorytetami czy prowadząc klub dyskusyjny.
- Ważna jest akcyjność - mówi ks. Langner. - Najwięcej młodzieży widać od kilku lat podczas Diecezjalnego Zjazdu Młodzieży w Wiślicy. To najlepszy dowód na to, że młodzi potrzebują wspólnoty. Podobny wymiar może mieć organizowany w Kielcach z dużym rozmachem Światowy Dzień Młodych w Niedzielę Palmową.
- Każdy może odleźć odpowiednią dla siebie wspólnotę, umożliwiającą wzrastanie duchowe. Co więcej zaangażowanie duszpasterskie to obowiązek każdego chrześcijanina - mówił bp Florczyk, odwołując się do nauczania Papieża Jana Pawła II i jego encykliki „Christi fideles laici”.
Potrzebna jest integracja ruchów i stowarzyszeń między sobą i wymiana doświadczeń. Na spotkaniu zwrócono także uwagę na konieczność szerszego dotarcia do osób niepełnosprawnych i umożliwienie im włączenia się we wspólnoty. Zaplanowano już kolejne spotkanie integracyjne w maju we Wspólnocie „Koinonia Świętego Pawła” przy ul. Bęczkowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: czytanie i słuchanie słowa Bożego jest początkiem odrodzenia duchowego

2025-01-26 20:16

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Niedziela Słowa Bożego

Episkopat News

Słuchacze słowa Bożego byli jak wędrowcy, którym wreszcie było dane zatrzymać się i pić długo, bez pośpiechu ze źródła słowa Bożego. Tak oto w ludzie Bożym odradzał się kult słowa Bożego - mówił abp Stanisław Gądecki w Poznaniu w Niedzielę Słowa Bożego w nawiązaniu do słów Księgi Nehemiasza. Podkreślił, że także dziś czytanie i słuchanie słowa Bożego to początek odrodzenia duchowego.

Metropolita poznański zauważył w homilii, że słuchanie słowa Bożego wymaga nawrócenia. „Nie zostawiajmy na jutro decyzji, której Pan oczekuje od nas dzisiaj, tj. nawrócenia, przyjęcia przebaczenia, ponownego rozpoczęcia z pomocą łaski. Korzystajmy z dzisiejszego dnia, w którym Chrystus wychodzi nam na spotkanie, by nas uzdrowić i uczynić szczęśliwymi. To nasza misja, i wyjście w Duchu Świętym do braci, by głosić im Dobrą Nowinę” - mówił abp Gądecki.
CZYTAJ DALEJ

Trudne wspomnienia

2025-01-27 09:07

[ TEMATY ]

Auschwitz

obóz koncentracyjny

wspomnienie

obóz

niemiecki obóz

Guy Percival z Pixabay

W kwietniu 1940 r. do obozu koncentracyjnegp w Oświęcimiu przybył pierwszy transport - 728 więźniów politycznych. Głównie byli to studenci, uczniowie, wojskowi. Do listopada 1943 r. KL Auschwitz rozrósł się do rozmiarów olbrzymiego kombinatu, w którego skład wchodziły: obóz macierzysty Auschwitz, obóz koncentracyjny i ośrodek zagłady w Brzezince oraz obozy filialne przy gospodarstwach rolno-hodowlanych i przy zakładach przemysłowych. Zamordowano tam kilka milionów ludzi. Mija właśnie 80 lat od wyzwolenia obozu. Oto wspomnienia osoby, która przeżyła.

Miałam straszną tremę przed tą rozmową. Wiedziałam, że będę słuchała opowieści o zdarzeniach, o których każdy wspominający chciałby zapomnieć. Dopingowała mnie świadomość, że coraz mniej żyje świadków tamtych zbrodni. Ciepłe, przytulne mieszkanie, mili gospodarze. Pani domu - wytworna, dojrzała kobieta o pogodnej twarzy, na której trudno byłoby odnaleźć ślady strasznych przeżyć. W miarę snucia opowieści jej oczy zmieniają się. Dostrzegam w nich bardzo smutne dziecko.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję