Uroczystą Mszę św. wraz z biskupem Krzysztofem Nitkiewiczem celebrowali: ks. Jan Zając, proboszcz parafii, ks. Adam Marek, dziekan dekanatu tarnobrzeskiego oraz kapłani z Tarnobrzega. Na wspólnej modlitwie obecnych było bardzo wielu parafian, którzy własną pracą przyczynili się do budowy świątyni oraz upiększania jej wnętrza.
ks. Wojciech Kania
Na początku Eucharystii parafianie przedstawili krótką historię budowy kościoła. Następnie Biskup Ordynariusz dokonał pokropienia wodą święconą ołtarza oraz murów świątyni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii nawiązując do przeczytanej Ewangelii, bp Nitkiewicz powiedział, że cud rozmnożenia chleba, który staje się Ciałem Chrystusa dokonuje się podczas Mszy św. Takie jest główne i najważniejsze przeznaczenie świątyni – Domu Boga, który spotyka się w niej ze swoim ludem. W kościele jest miejsce dla każdego, należy jednak wystrzegać się choćby najmniejszych pozorów profanacji.
Ordynariusz Sandomierski wspomniał również o przypadającej 45. rocznicy śmierci bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny i wielkiego apostoła Bożego Miłosierdzia. Podkreślił, że ksiądz Sopoćko zabiegał o budowę kościołów w Warszawie, Wilnie i Białymstoku. Wkładał w to wiele sił oraz osobistych oszczędności, narażając się przy okazji różnym osobom. Co więcej, im poważniejsze napotykał trudności, tym bardziej był zmotywowany do działania, czerpiąc siłę właśnie z Eucharystii.
Reklama
– Mówił, że „jeżeli wszystkie sakramenty są urzeczywistnieniem Bożego Miłosierdzia, to Przenajświętszy Sakrament jest jego najwyższym wyrazem”. Podkreślał, że Chrystus dając nam samego siebie, naraża się na obojętność, zniewagi, a nawet na świętokradztwo. Pomimo tego chce nas obdarzyć samym sobą, wniknąć w najgłębsze zakątki serca, „aby nas wywyższyć, pocieszyć, wzbogacić, dać siebie na zadatek szczęścia przyszłego”. Czy mamy tego świadomość? Jakie jest nasze podejście do Mszy świętej? Jak często przyjmujemy Komunię św. i czy przyjmujemy ją godnie? Bez Chrystusa jesteśmy słabi, pozbawieni nadziei, skazani na bieg wypadków, które nas porywają i niosą w niepewnym kierunku. Z Jezusem wszystko nabiera innej perspektywy, wspaniałych barw i świeżości – powiedział biskup.
Zwrócił również uwagę na to, że nie można poprzestać na wymiarze obrzędowym Eucharystii. – Praktyka religijna, to również codzienne życie, relacje z innymi, zaangażowanie w życie parafii, lokalnej społeczności i narodu. Eucharystia powinna przemieniać nas w taki sposób, że będziemy potrafili poświęcić się innym, dzielić z nimi, to co posiadamy, składać siebie w ofierze jak Chrystus – powiedział bp Nitkiewicz.
Po homilii i śpiewie litanii do Wszystkich Świętych przyniesiono relikwie św. Jana Pawła II, św. siostry Faustyny oraz bł. ks. Michała Sopoćko. Następnie po odmówieniu specjalnej modlitwy biskup namaścił olejem świętym ołtarz oraz ściany budowli, jako znak ofiarowania na wyłączną służbę Bogu parafialnej świątyni. Przez namaszczenie krzyżmem ołtarz staje się symbolem Chrystusa, który przed wszystkimi został „Namaszczony” i tak jest nazwany. Namaszczenie ścian kościoła oznacza poświęcenie go dla kultu chrześcijańskiego całkowicie i na zawsze. Następnie nastąpiło okadzenie ołtarza oraz wnętrza świątyni, jako miejsca, gdzie wierni wznoszą swoje modlitwy do Boga. Kolejnym elementem obrzędu było zapalenie świec ołtarzowych, jako symbol iluminacji świątyni przepełnionej obecnością Boga – dokonał tego proboszcz parafii ks. Jan Zając. Obrzęd zakończył się nakryciem ołtarza i włączeniem oświetlenia.
ks. Wojciech Kania
Nakrycie ołtarza wskazuje, że dla chrześcijan jest on miejscem Ofiary Eucharystycznej oraz Stołem Pańskim. Wokół niego stoją kapłani i wierni, a przez tę samą czynność, choć spełniają różne funkcje, sprawują pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz spożywają Ostatnią Wieczerzę. Natomiast oświetlenie ołtarza i kościoła przypomina, że Chrystus jest Światłem, którego blaskiem jaśnieje Kościół, a dzięki niemu także cała ludzkość. Na zakończenie odśpiewano uroczyste Te Deum.
Starania o powstanie parafii w latach 80 – tych XX w. podjął śp. Ks. Michał Józefczyk. Dziesięć lat później została wybudowana świątynia, w której posługę pełnili kapłani z sąsiedniej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jako samodzielna parafia została erygowana przez bpa Wacława Świerzawskiego 6 grudnia 1997 r. Kościół pw. Miłosierdzia Bożego został zbudowany w latach 1995-1997 dzięki staraniom ks. Michała Józefczyka. Przez kolejne lata trwały prace wykończeniowe i upiększające w świątyni. W latach 2015/2016 świątynia była kościołem stacyjnym w Roku Miłosierdzia. Pierwszym proboszczem parafii był ks. Józef Grochala. Obecnie posługę proboszcza od 2013 r. sprawuje ks. Jan Zając.
ks. Wojciech Kania