Reklama

Homilie

Papież Franciszek: Kościół odrzucany przez świat z powodu dostrzegania Chrystusa w ubogim

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy chrześcijanie wyznają, że Syn Boży stał się człowiekiem i głoszą zgorszenie krzyża, kiedy spieszą z pomocą ubogim ze względu na Chrystusa, są odrzucani przez świat i nadchodzą prześladowania – powiedział podczas porannej Eucharystii papież Franciszek. Podkreślił też, że Kościół nie jest organizacją kulturową, ale rodziną Jezusa i wezwał chrześcijan, aby nie wpadli w pułapkę ducha tego świata. Mszę św. w kaplicy Domu Świętej Marty koncelebrował arcybiskup Hawany, kard. Jaime Lucas Ortega y Alamino a wzięła w niej udział grupa szlachty Jego Świątobliwości.

Papież Franciszek wyszedł od pytania skierowanego do Jezusa przez uczonych w Piśmie oraz arcykapłanów: „Jakim prawem to czynisz?” (Mk 11,28). Zauważył, iż po raz kolejny chcą oni zastawić pułapkę na Pana Jezusa, usiłując zapędzić go „do narożnika”, żeby popełnił błąd. Ojciec Święty podkreślił, że głównym problemem tych ludzi nie były cuda czynione przez Jezusa, ale fakt że nawet demony wołały „Ty jesteś Synem Bożym”. To właśnie gorszy w Jezusie, że jest On Bogiem wcielonym. Ojciec Święty zauważył, że również dzisiaj zastawiane są na chrześcijan pułapki, natomiast to co jest w Kościele zgorszeniem, to tajemnica Wcielenia Słowa Bożego. Tego się nie toleruje, tego diabeł nie toleruje - podkreślił papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"Ile razy słyszymy, że ludzie mówią:« Ależ chrześcijanie bądźcie trochę bardziej normalni, jak inni ludzie, rozsądni!» - mówił Franciszek. - To wręcz mowa zaklinaczy węży: «Bądźcie trochę normalniejsi, nie tacy surowi». Ale kryje się za tym: «Nie mówcie, że Bóg stał się człowiekiem!». Wcielenie Słowa - to właśnie jest skandalem, który się za tym kryje. Możemy wypełniać wszelkie dzieła społeczne, jakie tylko zechcemy i powiedzą: «Jakiż ten Kościół świetny, jakże dobre są jego dzieła społeczne!». Kiedy jednak wyjaśnimy, że pełnimy je ponieważ te osoby są ciałem Chrystusa – powstaje zgorszenie. To właśnie jest prawdą, to właśnie jest objawieniem Jezusa: ta obecność wcielonego Jezusa” - powiedział papież.

Ojciec Święty wskazał, że zawsze będzie pokusa, aby robić rzeczy dobre bez skandalu Słowa Wcielonego, bez zgorszenia krzyża. My natomiast musimy zawsze działać zgodnie z tym skandalem, z tą szokującą rzeczywistością. Może lepiej powiedzieć: z tą konsekwencją wiary.

Papież przypomniał następnie słowa św. Jana Apostoła, który mówi, że ci, którzy zaprzeczają, iż Słowo przyszło w ciele są z Antychrysta, są Antychrystem. Z drugiej strony, „tylko ci, którzy mówią, że Słowo przyszło w ciele, są z Ducha Świętego”.

Papież Franciszek podkreślił, że Kościół nie jest organizacją kulturową, ani nawet religijną czy społeczną. "Kościół jest rodziną Jezusa. Kościół wyznaje, że Jezus jest Synem Boży, który przyszedł w ciele: to właśnie jest skandalem, i z tego powodu prześladowali Jezusa. I w końcu, to, czego Jezus nie chciał im powiedzieć na pytanie arcykapłana - «Kto Ci dał tę władzę, żeby to czynić?» Powiedzże wreszcie czy jesteś Synem Bożym? - « Tak, ja Nim jestem»!. Za to właśnie skazali Go na śmierć. To jest główną przyczyną prześladowań. Jeśli staniemy się chrześcijanami rozsądnymi, chrześcijanami społecznymi, jedynie chrześcijanami dzieł miłosierdzia, jakie będą tego konsekwencje? Że nigdy nie będziemy mieli męczenników” - zaznaczył papież.

Kiedy natomiast my, chrześcijanie głosimy tę prawdę, że „Syn Boży przyszedł na świat i przyjął ludzkie ciało, kiedy głosimy zgorszenie Krzyża, przyjdą prześladowania, przyjdzie krzyż i będzie to dobrem, bo takim jest nasze życie.

„Prośmy Pana, abyśmy się nie wstydzili żyć tym skandalem krzyża. A także o mądrość: prośmy o mądrość, by nie dać się pochwycić przez pułapkę ducha tego świata, który zawsze będzie nam proponował sugestie grzeczne, cywilizowane, dobre ale kryje się za nimi zaprzeczenie faktowi, że Słowo przyszło w ciele, Wcielenia Słowa. To właśnie w końcu gorszy tych, którzy prześladowali Jezusa, jest tym, co niszczy dzieło szatana. Niech się tak stanie” - powiedział papież Franciszek.

2013-06-01 17:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

São Paulo: papież zadzwonił do księdza opiekującego się bezdomnymi

[ TEMATY ]

Franciszek

peddhapati / Foter.com / CC BY

O rozmowie z Ojcem Świętym (o której Franciszek mówił wiernym w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” 11 października) poinformował w wywiadzie dla tygodnika brazylijskiej archidiecezji São Paulo ks. Julio Lancellotti. Włoski misjonarz jest wikariuszem biskupim ds. duszpasterstwa ludzi ulicy w archidiecezji São Paulo.

Ks. Julio poinformował, że o godzinie 14.15 otrzymał telefon z niezidentyfikowanego numeru, a gdy odpowiedział, Ojciec Święty przedstawił się z prostotą: „Tu papież Franciszek”. A potem zapytał czy woli rozmawiać po hiszpańsku czy też po włosku. Papież odniósł się do niedawno opublikowanych zdjęć, ukazujących troskę o bezdomnych w obecnym okresie pandemii. „Powiedział, że zna trudności, jakich doświadczamy, zachęcił aby się nie zniechęcać i, tak jak Pan Jezus być z ubogimi” - powiedział włoski misjonarz.
CZYTAJ DALEJ

31 grudnia - wspomnienie św. Sylwestra I, papieża

W ostatnim dniu roku Kościół katolicki wspomina papieża św. Sylwestra I. Był Rzymianinem, na Stolicy Piotrowej zasiadł w 314 r., czyli rok po edykcie tolerancyjnym, kończącym falę prześladowań. Kierował Kościołem przez ponad 20 lat w epoce wielkich herezji donatyzmu i arianizmu, a zarazem w epoce formułowania najważniejszych prawd doktryny chrześcijańskiej.

Za pontyfikatu Sylwestra, w 325 r., odbył się pierwszy sobór powszechny w Nicei, który określił naukę o Trójcy Świętej i bóstwie Chrystusa oraz sformułował pierwsze wyznanie wiary - tzw. Symbol Nicejski.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież modlił się przy szopce na placu św. Piotra

2024-12-31 19:15

Vatican Media

Szopka na placu św. Piotra

Szopka na placu św. Piotra

Papież modlił się przy szopce na placu św. Piotra. Franciszek tradycyjnie udał się tam po odprawieniu I Nieszporów z uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi w bazylice św. Piotra, zakończonych uroczystym odśpiewaniem dziękczynnego hymnu „Te Deum” za kończący się rok 2024. Na nabożeństwie obecny był burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri.

Po drodze do szopki, stojącej przy imponujących rozmiarów choince, papież pozdrawiał i błogosławił ludzi zgromadzonych na placu, z niektórymi rozmawiał, a także rozdawał różańce dzieciom. Podobnie było w drodze powrotnej do Domu św. Marty. Ojciec Święty wysłuchał też kolędy „Cicha noc” granej przez orkiestrę Gwardii Szwajcarskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję