Reklama

„Jedyna taka piosenka w życiu…”

O utworze napisanym dla Jana Pawła II i o koncercie w Łodzi z okazji 20. rocznicy pobytu Papieża Polaka w naszym mieście z Szymonem Wydrą, wokalistą grupy Carpe Diem, rozmawia Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Drzewiecki: - Kim dla Ciebie jest Ojciec Święty Jan Paweł II?

Szymon Wydra: - Ojciec Święty to dla mnie fantastyczny człowiek. Autorytet jakich mało, ale poza tym jedyny w swoim rodzaju człowiek. Nie chcę się tu komukolwiek podlizywać, tak uważam. Nie mówię o tym, jaką funkcję pełnił, bo o tym wszyscy wiedzą. Jan Paweł II pozostaje dla mnie wzorem do naśladowania po prostu jako człowiek.

- Jacek Cygan napisał dla Ciebie piosenkę poświęconą Papieżowi. Co jest szczególnego w tej piosence?

- Jacek zmienił mój tekst, który nosił przewrotny tytuł „Nieprawda” i o czym innym wówczas mówił. Jacek go zmienił i przekształcił w utwór poświęcony Karolowi Wojtyle. Tak więc wspólnymi siłami powstała piosenka „Poza czas”, ale kropkę nad „i” postawił Jacek, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Co jest w tej piosence? Myślę, że bardzo głębokie emocje. Tak, to jest emocjonalna piosenka. Taki utwór zdarza się artyście raz w życiu. Nie sądzę, bym kiedykolwiek napisał dla kogoś taką piosenkę. Myślę, że zwyczajnie nie będę miał już dla kogo.

- Czy to, że grałeś w Łodzi 13 czerwca, w 20. rocznicę pobytu Papieża w tym mieście, było dla Ciebie czymś wyjątkowym? Co wyniosłeś z tego koncertu dla siebie?

- Oczywiście, że było to wydarzenie wyjątkowe. Była cudowna zabawa, pomimo że liczba słuchaczy była mniejsza niż na naszych zwykłych koncertach. Cieszę się, że nie pytasz o to jak mi się podoba Łódź. Bo miasto jest cudowne, ale tak naprawdę dla mnie miasto to nie są budynki, ale ludzie. I tego dnia oni właśnie mnie nie zawiedli, mimo niesprzyjającej aury. Dwie godziny przed koncertem przeszła potężna burza, wszystko było zalane, nie jeździła komunikacja miejska, ludzie na pewno mieli dylemat czy wyjść z domu. Ale mimo to przyszli, a gdy podczas koncertu zaczął znów padać deszcz, nie rozeszli się, wszyscy się dobrze bawili, razem z nami śpiewali. Graliśmy długo, było widać, że nie chcieliśmy zejść ze sceny. A po koncercie przez ponad pół godziny rozdawaliśmy autografy. Warto dla takiej publiczności grać. Serdeczne dzięki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 46/2003

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karolina Pęlaka

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej
Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. „Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do kleryków: Celibat to nie jest tylko kwestia przepisów prawnych, to charyzmat, to miłość do Kościoła!

2024-11-15 14:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Celibat to nie jest tylko kwestia przepisów prawnych. W momencie, kiedy ksiądz ustawia sobie celibat na poziomie prawa, można powiedzieć, że już należy się wyłącznie za niego modlić. To już zaczyna się jakiś dramat w jego życiu. Celibat jest charyzmatem, a każdy charyzmat, co do istoty jest miłością. Celibat jest miłością do Kościoła - mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Wraca sprawa prowokacji w mieszkaniu ks. Popiełuszki. Temat zapomniany?

2024-11-16 11:18

[ TEMATY ]

prowokacja

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Milena Kindziuk

SB

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Gdy w piątek 15 listopada w Sądzie Okręgowym w Warszawie uczestniczyłam w rozprawie dotyczącej tzw. „prowokacji na Chłodnej” (chodzi o podrzucenie przez SB do mieszkania ks. Popiełuszki materiałów mających go skompromitować), przecierałam oczy ze zdumienia, że oprócz mnie na sali był tylko jeden dziennikarz (na początku, gdy się publicznie przedstawiałam i prosiłam sędziego o wyrażenie zgody na rejestrowanie dźwięku, byłam tylko ja).

Kamer nie przysłała telewizja publiczna, zabrakło przedstawicieli Polskiego Radia, prasy i portali głównego nurtu, nie mówiąc już o dużych komercyjnych stacjach. Tym sposobem temat piątkowej rozprawy w przestrzeni medialnej zasadniczo nie zaistniał. Wielka szkoda, żeby nie powiedzieć dosadniej. Proces jest jawny, zatem opinia publiczna ma prawo wiedzieć, w jaki sposób przebiega. A także jaka jest treść zeznań poszczególnych osób.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję