Dzień Otwartej Bramy w Paradyżu poprzedziło nocne czuwanie w sobotę 20 października. Przybyli goście razem z alumnami, wychowawcami i wykładowcami uczestniczyli we wspólnej modlitwie różańcowej oraz w Mszy św., której przewodniczył ojciec duchowny ks. Piotr Kwiecień. Po Eucharystii chór seminaryjny poprowadził „Akatyst ku czci Bogurodzicy” - najstarszy w literaturze chrześcijańskiej hymn ku czci Matki Bożej. - Akatyst jest w Paradyżu wykonywany już po raz piętnasty - zauważył ks. Kwiecień, który był pomysłodawcą pierwszego paradyskiego wykonania tego hymnu. Do wypełniającego kościół grona dołączyli animatorzy Ruchu Światło-Życie, którzy w tym czasie przeżywali Oazę Modlitwy w „Jackówce”, czyli paradyskim Domu Rekolekcyjno-Powołaniowym. - Na Akatyst przyjeżdżam od kilku lat - mówi Karolina Cieślak z parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim. - Bardzo mi się podoba taka forma modlitwy, w ogóle lubię modlić się śpiewem. Akatyst w Paradyżu jest szczególny i wykonywany na poziomie - dodaje.
Niedziela upłynęła pod znakiem odwiedzin i spotkań. Rozpoczęła się odśpiewaniem Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Ponieważ renowacja paradyskiego kościoła uniemożliwiła tradycyjne zwiedzanie, ks. Paweł Bryk przygotował prezentację „Nowe oblicze kościoła seminaryjnego w świetle dokonanych odkryć konserwatorskich”.
Po uroczystej Eucharystii i wspólnym obiedzie klerycy zaprosili swoich gości do obejrzenia sztuki pt. „Lekcja” według Eugène’a Ionesco. Przedstawienie wystawiło seminaryjne koło teatralne „Zdumienie”, które działa na co dzień pod kierunkiem artystycznym Kingi Kaszewskiej-Brawer, aktorki Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze.
- Wydaje mi się, że dla kleryków Dzień Otwartej Bramy jest bardzo ważny. Kiedy długo nie mają kontaktu z najbliższymi, cieszą się z ich przyjazdu - uważa Anna Kielar, która od wielu lat należy do grona „Przyjaciół Paradyża”. - Ważne dla nich jest również to, że odwiedzają ich nie tylko rodzice, ale i inni życzliwi ludzie, którzy nie tylko z nimi rozmawiają, ale też wspólnie się modlą podczas Mszy św. czy Różańca. Ta obecność - zarówno fizyczna, jak i duchowa - bardzo się dla nich liczy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu