Uśmiechaj się do Boga, od którego każdy dar pochodzi
Uśmiechaj się do Boga Ojca w modlitwach coraz bardziej doskonałych
Uśmiechaj się do Ducha Świętego
Uśmiechaj się do Jezusa idąc na Mszę św., do Komunii św., podczas nawiedzenia
Uśmiechaj się do tego, który uosabia Chrystusa - Ojca Świętego, wyznając wiarę
Uśmiechaj się do Najświętszej Maryi Panny - wzoru, do którego mamy dostosować nasze życie, tak aby ten, kto patrzy na nas, mógł żyć lepiej i po Bożemu myśleć
Uśmiechaj się do Anioła Stróża, dlatego, że został nam dany przez Boga, aby nas zaprowadzić do raju
Uśmiechaj się do rodziców, braci i sióstr, nawet wtedy, kiedy nakładają nam obowiązki, które sprzeciwiają się naszej pysze, ponieważ mamy być iskrami radości
Uśmiechaj się, zawsze przebaczając zniewagi
Uśmiechaj się do wszystkich, których Pan posyła do nas w ciągu dnia
Świat poszukuje radości, ale jej nie odnajduje, ponieważ jest oddalony od Boga. My zrozumiawszy, że radość pochodzi od Jezusa, z Jezusem w sercu niesiemy radość. On będzie siłą, która nam pomaga.
Hymn na cześć uśmiechu ułożony przez św. Joannę Berettę Mollę, ze zbiorku modlitw św. Joanny, 1938 r.
W ostatnią niedzielę roku kalendarzowego przypada święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa. W to święto w 2005 r. uroczyście wprowadzono relikwie św. Joanny Beretty Molli do kościoła pw. św. Antoniego na toruńskich Wrzosach. Do wydarzenia o charakterze parafialnym, a także diecezjalnym (są to pierwsze w diecezji relikwie św. Joanny) parafia przygotowała się duchowo i organizacyjnie. Sylwetkę św. Joanny przybliżyła Krystyna Zając - przyjaciółka rodziny Mollów. Zbudowano ołtarz projektu mgr. inż. Andrzeja Ryczka, gdzie umieszczono wizerunek oraz relikwiarz św. Joanny przekazany przez rodzoną siostrę Świętej, s. Virginię. Ołtarz znajduje się w bocznej nawie świątyni.
30 grudnia ub.r. w parafii na Wrzosach obchodzono drugą rocznicę tych wydarzeń. Pan Bóg prowadzi ludzi drogami, których sami nie są w stanie przewidzieć i do świętowania rocznicy dołączono jeszcze jedno, ważne wydarzenie. W czasie sierpniowej toruńskiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę bp Józef Szamocki wygłosił konferencję na temat św. Joanny Beretty Molli - współczesnej świętej, która była żoną, matką i lekarzem. Realizując powołanie do życia w rodzinie, oddała życie ratując swoje nienarodzone dziecko. Młodzi z niezwykłą uwagą słuchali słów Księdza Biskupa. W dobie wolności pojmowanej jako możność robienia wszystkiego, co się chce, w czasie propagowania aborcji, eutanazji, związków homoseksualnych, młodzież była zafascynowana taką zwykłą świętością. Wówczas zrodził się pomysł powstania w diecezji toruńskiej Sanktuarium Świętości Życia i Świętości Rodziny. Ta inicjatywa ma stanowić odpowiedź na głęboko tkwiącą w ludzkich sercach potrzebę miłości, szacunku oraz pełnego rozwoju w zdrowej rodzinie.
Bp Józef Szamocki przybył na uroczystość, głosił słowo Boże na wszystkich Eucharystiach, by w ten sposób zasiać w sercach parafian ziarno, które może wykiełkować utworzeniem Sanktuarium Świętości Życia i Świętości Rodziny zarówno w sensie duchowym, jak i materialnym. Zauważył, że „w sprawach Bożych nie ma przypadków, trzeba tylko umieć odczytywać znaki czasu”. Obserwując ostatnie lata rozwoju parafii, nad którą czuwają św. Antoni z Padwy i św. Joanna Beretta Molla, wydaje się, że w parafii rodzi się pewien charyzmat. Św. Antoni to ten, który rozdawał chleb, troszczył się o człowieka najbiedniejszego, najbardziej potrzebującego. Kaznodzieja podkreślił, że w czasach współczesnych „człowiek najbardziej gubi się w sprawach związanych z miłością, godnością i świętością ludzkiego życia, gubi się także w podejściu do spraw życia rodziny, zadań rodzicielskich, małżeństwa, macierzyństwa, ojcostwa”. Człowiek współczesny najbardziej potrzebuje „cudownego daru, jakim jest odkrycie na nowo miłości i piękna życia w rodzinie”. Św. Antoni podpowiada, że „ubóstwo z miłości może stać się naprawdę wielkim bogactwem, natomiast życie brutalnie uczy, że bogactwo, jakiekolwiek, ale bez miłości, to smutna nędza”- zauważył Ksiądz Biskup. „Jeśli bowiem w życiu jest prawdziwa miłość to jest wszystko, a jeśli brak miłości - brakuje wszystkiego” - dodał Kaznodzieja. Pierwsze lekcje miłości człowiek odbiera w rodzinie, zatem na potrzeby współczesnych ludzi Bóg zesłał św. Joannę jako świadka Bożej miłości. Za miłość i dla miłości Jezus oddał swe życie na krzyżu: „umarł za świętość życia, sakramentalność małżeństwa i tajemnicę ofiarnej miłości w rodzinie” - stwierdził bp Józef Szamocki.
W dalszej części homilii bp Józef przypomniał hasło roku liturgicznego: „Bądźmy uczniami Chrystusa”. Zaproponował parafianom, by w czasie katechez czy spotkań wspólnotowych poruszyli temat godności i świętości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz świętości małżeństwa i rodziny. Zauważył, że kryzys rodziny wynika z dewaluacji wartości takich, jak: miłość, szacunek, czystość czy wstrzemięźliwość. Pierwszym krokiem, próbą wyjścia z owego kryzysu mają być rozważania na temat prawd objawionych podjęte we wspólnocie parafialnej. W obrębie tych rozważań znaleźć się również powinny nauczanie Jana Pawła II oraz Benedykta XVI. Bp Józef wyraził nadzieję, że w ten sposób wspólnota parafialna na nowo odkryje najważniejsze wartości, przez co będzie możliwe utworzenie Sanktuarium Świętości Życia i Świętości Rodziny. Życzył, by parafia przez duchowe przygotowanie budowała klimat sanktuarium i w ten sposób pomagała ludziom odnaleźć drogę do godności bycia człowiekiem oraz światło nadziei. Sanktuarium stanie się wówczas przystanią, gdzie małżonkowie będą się modlić o poczęcie długo oczekiwanego dziecka, a matki o pomyślne rozwiązanie, szczęście w życiu małżeńskim i rodzinnym, rozwiązanie wszelkich problemów pojawiających się w życiu rodzinnym. Zebrani pozostali z nadzieją, że parafia na Wrzosach stanie się miejscem, do którego przybywać będą młodzi ludzie, by na nowo odkryć wartość życia w czystości przedmałżeńskiej, a następnie w małżeństwie sakramentalnym i w rodzinie.
Wyrazem rozpoczęcia przygotowań do utworzenia sanktuarium było błogosławieństwo nowej chrzcielnicy, którego dokonał bp Józef. W modlitwie będącej częścią obrzędu błogosławieństwa Ksiądz Biskup powiedział: „Spraw, Panie, niech ci, którzy odrodzą się z tego źródła, czynami potwierdzają to, co przyrzekać będą przez wiarę; niech życiem okazują godność, którą otrzymają mocą Twojej łaski”. Następnie odnowiono przyrzeczenia chrzcielne. Stało się to symbolem, że parafianie podjęli trud modlitwy i służby dla innych, bowiem w przypadku powstania Sanktuarium Świętości Życia i Świętości Rodziny, „ci, którzy odrodzą się z tego źródła” to nie tylko ochrzczone dzieci, lecz także wszyscy, którzy za sprawą św. Antoniego, św. Joanny oraz klimatu modlitwy na nowo odnajdą drogę miłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu