Reklama

Przeszczepy - aktem miłości bliźniego

Niedziela lubelska 15/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na świecie co kilkanaście minut kwalifikowany jest kolejny człowiek do przeszczepu, a codziennie kilkanaście osób umiera, nie doczekawszy się transplantacji. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest niewystarczająca ilość tkanek i narządów do przeszczepu w stosunku do potrzeb. Chociaż rozwój medycyny wpłynął na to, że wyniki transplantacji są coraz lepsze, nie wzrosła świadomość społeczna. Niejednokrotnie sprzeciw rodziny zmarłego do pobrania jego narządów powoduje, że nie można uratować komu życia. Dlatego Europejska Fundacja Honorowego Dawcy Krwi rozpoczęła edukacyjną akcję propagującą transplantacje, mając nadzieję, że dzięki niej przeszczepy zyskają powszechne zrozumienie i akceptację.
„Lublin jest pierwszym miastem po oficjalnej inauguracji, gdzie rozpoczynamy Akcję Transplantacji, bo jednym z największych promotorów transplantacji jest abp Józef Życiński” - podkreśla ks. Mirosław Ładniak, kapelan Europejskiej Fundacji Honorowego Dawcy Krwi. Metropolita Lubelski podpisał Oświadczenie Woli 27 marca br. podczas konferencji prasowej w Lublinie, natomiast dzień wcześniej podobne oświadczenie podpisał w Sejmie marszałek Bronisław Komorowski oraz członkowie wszystkich klubów parlamentarnych.
Abp Józef Życiński podkreślił wagę akcji ze względu na to, że wiele osób nie wie, jakie jest stanowisko Kościoła w kwestii przeszczepów i oddawania organów. Przypomniał również, że w kwestii transplantacji nie ma różnic między katolicyzmem, luteranizmem i prawosławiem. „Jedyna znana mi grupa, która nie chce się zgodzić na przeszczepy, to świadkowie Jehowy, ale oni nie są chrześcijanami” - powiedział. Metropolita stwierdził również: „Zarówno oddawanie organów na przeszczep, jak i troska o to, by embriony były odpowiednio szanowne, jest dla mnie wyrazem tego samego szacunku dla życia, który jest naszą wspólną wartością”.
Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji oraz Państwowa Straż Pożarna jako pierwsze pokażą billboardy w Lublinie. Za zadanie mają znaleźć partnerów i przekazać banery dalej. „Organizacje, parafie, osoby prywatne, każdy może się włączyć. W ten sposób tworzymy łańcuch «krewniaków», ludzi dobrej woli, którzy podpisując się mówią, że to popierają. W 2007 r. transplantacja w Polsce spadła o 40%, to wyraźny sygnał, że musimy się włączyć” - apeluje ks. Ładniak. Duszpasterz podkreśla również, że propagowanie oddawania organów nie jest kwestią religijną czy polityczną: „To jest opcja ludzka, promocja człowieczeństwa. Jan Paweł II powiedział, że człowiek jest drogą Kościoła. Jeśli możemy w jakiś sposób wesprzeć człowieka, to myślę, że człowiek dobrej woli powinien się w to włączyć”. Podobne do promowanych aktualnie kart, w ubiegłym roku rozprowadzała w parafiach oraz podczas pielgrzymki na Jasną Górę archidiecezja lubelska. Jak zgodnie podkreślali Metropolita Lubelski i ks. Mirosław Ładniak, im więcej będzie takich inicjatyw i kart, tym lepiej, bo dzięki nim wzrośnie świadomość społeczna odnośnie transplantacji.
Ideę oddawania organów na przeszczep propaguje 450 billboardów z wizerunkami 10 polskich sportowców, którzy będą przekonywać społeczeństwo do podpisania i posiadania karty „Oświadczenia Woli”. Na karcie znajdują się dane osobowe (imię, nazwisko, data urodzenia, PESEL, adres zamieszkania), podpis oraz oświadczenie: „Moją wolą jest, by w przypadku nagłej śmierci, moje narządy i tkanki zostały przekazane do transplantacji i ratowały życie innym. O swojej decyzji powiadomiłem moją rodzinę oraz najbliższych i proszę o jej uszanowanie”. Każda osoba pełnoletnia, wyrażając zgodę na pobranie po śmierci swoich tkanek i narządów do przeszczepienia, daje dowód świadomej chęci ratowania życia i przywracania zdrowia chorym ludziom. Oświadczenie woli ma charakter informacyjny (nie trzeba go nigdzie rejestrować czy zgłaszać) i ma ono w razie nagłej śmierci ułatwić bliskim oraz lekarzom uszanowanie woli. Jednak, ponieważ każdy człowiek ma prawo nie wyrazić zgody na pobranie jego narządów po śmierci, oświadczenie nie zwalnia lekarzy z obowiązku sprawdzenia w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów, czy osoba ta nie wyraziła sprzeciwu za życia.

Informacje o akcji można znaleźć na stronie internetowej: www.transplantacje.org

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris wygrywa w sądzie z posłanką Lewicy Anną Marią Żukowską

2025-01-09 13:25

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

Adobe Stock

Po niemal 4 latach procesu, Sąd Okręgowy w Warszawie zakończył postępowanie w sprawie o ochronę dóbr osobistych Instytutu Ordo Iuris przeciwko Annie Marii Żukowskiej - informuje Ordo Iuris.

Prawnicy Ordo Iuris wystąpili z powództwem przeciwko posłance Lewicy - Annie Marii Żukowskiej, która podczas manifestacji przed siedzibą Instytutu w 2020 r. podnosiła szereg fałszywych oskarżeń pod adresem Ordo Iuris, określając go mianem „instytutu kultury faszystowskiej”. Poważnych naruszeń renomy Fundacji dopuściła się także za pośrednictwem prowadzonych przez siebie profili na portalach społecznościowych, gdzie zarzuciła Ordo Iuris „wprowadzanie polityki nienawiści i wykluczenia” oraz „ingerowanie w pracę samorządów” w celu rzekomego wdrażania dyskryminujących uchwał. Instytut domagał się od Anny Marii Żukowskiej złożenia oświadczenia z przeprosinami. Ordo Iuris żądało również opublikowania przeprosin na Twitterze (obecnie X) i Facebooku, a także zapłaty zadośćuczynienia.
CZYTAJ DALEJ

Filar prawowierności

Niedziela Ogólnopolska 2/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

Wikimedia Commons

Św. Grzegorz z Nyssy, mozaika w prawosławnym klasztorze Osios Lukas w Grecji

Św. Grzegorz z Nyssy, mozaika w prawosławnym klasztorze Osios Lukas w Grecji

Obok św. Grzegorza z Nazjanzu i św. Bazylego Wielkiego był najważniejszym z teologów kapadockich.

Święty Grzegorz z Nyssy, jak zauważył Benedykt XVI, był „człowiekiem o naturze kontemplacyjnej, o wielkiej skłonności do refleksji, a jego żywa inteligencja była otwarta na kulturę epoki. Dzięki temu w dziejach chrześcijaństwa dał się poznać jako oryginalny i głęboki myśliciel”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Śląski Kopciuszek

2025-01-10 10:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy wiesz że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.

Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję