Reklama

Odpowiedzialni chrzestni - poszukiwani!

Na rodziców chrzestnych trzeba wybierać takie osoby, które są gotowe tworzyć środowisko wiary w otoczeniu dziecka - radzi jezuita, o. Andrzej Spławski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata i Hanna są mężatkami. Na ślubie Małgorzaty nie było chrzestnej. Hanna zaprosiła swoją chrzestną na wesele, ale zrobiła to tylko dlatego, że nalegały mama i babcia. - Gdy miałam 18 lat oświadczyła mi, że teraz jestem już pełnoletnia, więc ona nie ma już wobec mnie żadnych obowiązków - pisze z żalem.
W internetowej sondzie tylko co czwarty z głosujących pozytywnie wyraził się o swoich rodzicach chrzestnych. Prawie trzy razy więcej osób stwierdziło, że chrzestni nie odegrali w ich życiu żadnej roli.

Obowiązki chrzestnych

Rodzice chrzestni nie są tylko zwykłymi świadkami sakramentu. Gdyby tak było, chrzestnym mógłby być każdy, a tak nie jest. Kiedy kapłan pyta ich: „Czy jesteście gotowi pomagać rodzicom tego dziecka w wypełnianiu ich obowiązków?”, chrzestni przyjmują na siebie poważne zobowiązanie. Podczas sakramentu, jako przedstawiciele Kościoła, wypowiadają w imieniu dziecka wyznanie wiary. A to z kolei oznacza, że ich obowiązkiem jest pilnowanie, aby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie.
W sytuacji, kiedy rodzice nie mogą tego zrobić lub mogą to zaniedbać, obowiązek katolickiego wychowania spada właśnie na chrzestnych. - Pamiętam przypadek, kiedy małżeństwo głęboko religijne, zostało chrzestnymi dziecka z rodziny żyjącej bez związku sakramentalnego. Mimo że biologiczni rodzice zobowiązali się wychować dziecko po chrześcijańsku, to obowiązek ten spadł na chrzestnych - opowiada „Niedzieli” ks. prał. Jan Świstak z sanktuarium Matki Boskiej Tęskniącej w Powsinie. - I to ojciec chrzestny sprawdzał czy dziecko chodzi na lekcje religii, niedzielne Msze św., czy przystępuje do sakramentu Komunii św.
Księży nie dziwią wyniki internetowej sondy. Rodzice przy wyborze chrzestnych przede wszystkim kierują się związkami rodzinnymi lub koleżeńskim. Za mało natomiast myślą o roli, jaką chrzestni mają odegrać w życiu ich pociech. - Kiedy na spotkaniach przygotowujących do sakramentu mówię, że na chrzestnych trzeba wybrać osoby godne, stanowcze i praktykujące, to część rodziców jest tym mało zainteresowana. Koncentrują się głównie na szczegółach samej ceremonii. Kiedy trzeba będzie zapalić świecę, a kiedy położyć szatę, to są ich pytania do kapłana - mówi ks. Włodzimierz Kucharski z parafii Przemienienia Pańskiego w Czersku.
O roli jaką mają do wypełnienia przyszli chrzestni, kapłani mówią na indywidualnych spotkaniach z rodzicami albo na specjalnych katechezach przedchrzcielnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prezent najważniejszy?

Osoby, które zostały poproszone, aby zostać chrzestnymi również niewiele zastanawiają się nad swoją przyszłą rolą. Na czatach internetowych wymieniają się głównie opiniami, jaki prezent mają kupić. Łańcuszki i medaliki to banały. Lepsza jest gotówka albo... kolczyki dla dziewczynki lub bransoletki dla chłopców.
- Teraz wielu rodziców ma w ogóle problem ze znalezieniem chrzestnych - mówi o. Andrzej Spławski z sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Rakowieckiej. - Młodzi ludzie zaniedbują bierzmowanie. I kiedy ktoś się zwróci do nich z prośbą, aby zostali chrzestnymi, to przychodzą z pytaniami, jak szybko mogliby otrzymać sakrament.
Inną tendencją ostatnich lat jest też obieranie na chrzestnych osób mieszkających za granicą. Niestety, w takich przypadkach z góry wiadomo, że chrzestnym będzie niezwykle trudno stworzyć z dzieckiem środowisko wiary. A dzieciom z kolei trudno będzie dla chrzestnych zachować szacunek.
Małgorzata już tak dawno nie widziała swojej matki chrzestnej, że jak pisze nie poznałaby jej na ulicy. Hanna twierdzi, że nie miałaby o czym z chrzestną rozmawiać. Ich historia powinna być przestrogą dla wszystkich młodych rodziców, aby dla swoich pociech wybierali odpowiedzialnych rodziców chrzestnych.

KTO MOŻE BYĆ CHRZESTNYM

Chrzestnych dla dzieci wybierają rodzice. Kiedy jednak do sakramentu przystępuje osoba dorosła to sama wskazuje chrzestnego. Chrzestnych może wskazać też proboszcz albo szafarz chrztu. W sytuacjach wątpliwych dotyczących kandydata na chrzestnego ksiądz proboszcz może zwrócić się do ordynariusza z prośbą o dyspensę.
Zgodnie z nauką Kościoła do przyjęcia zadań chrzestnego może być dopuszczona osoba, która jest katolikiem, skończyła 16 lat, przyjęła sakramenty Komunii św. oraz bierzmowania. Ponadto musi prowadzić życie zgodne z wiarą i mieć intencje pełnienia obowiązków chrzestnego. Ochrzczony niekatolik również może być chrzestnym, ale tylko wtedy, gdy drugi chrzestny jest katolikiem. Wówczas niekatolik jest tylko świadkiem chrztu.
Chrzestnym nie może być osoba niepraktykująca, żyjąca w konkubinacie, a także w związkach niesakramentalnych czy „partnerskich”

(at)

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn o Euro 2024: najbardziej fascynuje mnie silny duch zespołu

2024-06-28 16:02

[ TEMATY ]

kard. Schönborn

Euro 2024

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

„Właściwie nie mam żadnego pojęcia o piłce nożnej, ale w ciągu ostatnich kilku dni naprawdę dopadła mnie piłkarska gorączka” - przyznał to kard. Christoph Schönborn na łamach wychodzącej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute” z 28 czerwca. Swój cotygodniowy komentarz arcybiskup Wiednia poświęcił piłkarskim refleksjom przy okazji rozgrywanych w Niemczech Mistrzostw Europy w piłce nożnej i euforii wywołanej występami austriackiej drużyny narodowej. „Austria zwycięzcą w grupie, i to w najtrudniejszej grupie! Wielki szacunek dla występu każdego zawodnika z osobna, a także całej drużyny pod wodzą trenera Ralfa Rangnicka!” - napisał hierarcha.

Kard. Schönborn zaznaczył, że tym, co go „najbardziej fascynuje jest silny duch zespołowy, całkowita wspólnota!”. Poza jakimkolwiek dążeniem do sławy, zawodnicy „trzymają się razem w zwycięstwach i porażkach”. Reprezentują też cnoty wykraczające poza piłkę nożną: „Uczciwość, duch zespołowy i chęć dawania z siebie wszystkiego przez cały mecz - to cechy, z których możemy się czegoś nauczyć”. Oczywiście jest w tym także cząstka szczęścia. „Tego właśnie życzę Austrii w najbliższych rozgrywkach w 1/8 finału” - napisał kard. Schönborn. Dodał, że również kibice Mistrzostw Europy pokazują, że „piłka nożna łączy” i ma nadzieję, że wszyscy nadal będą kibicować swoim drużynom w sposób pokojowy i pełen szacunku.

CZYTAJ DALEJ

Św. Ireneusz przypomina o naszych początkach

[ TEMATY ]

św. Ireneusz

pl.wikipedia.org

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

Nadanie św. Ireneuszowi tytułu doktora Kościoła przypomina nam o początkach chrześcijaństwa, o tym, że nasz Kościół rodził się pośród prześladowań. Wskazuje na to abp Olivier de Germay, odnosząc się do niedawnej decyzji Papieża o uhonorowaniu tego starożytnego biskupa.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim aktualny metropolita Lyonu przypomina, że Ireneusz był drugim biskupem tego miasta i to ze względu na niego Lyon jest stolicą Prymasa Galii. Abp de Germay wskazuje też na znaczenie faktu, iż Franciszek chce, aby św. Ireneusz nosił tytuł doktora jedności.

CZYTAJ DALEJ

Kościoły zaniepokojone planami ministerstwa odnośnie do lekcji religii

2024-06-28 19:01

[ TEMATY ]

kościoły

Ministerstwo Edukacji

nauczanie religii

Karol Porwich/Niedziela

Zapowiedzi minister edukacji narodowej o ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny tygodniowo wzbudziły sprzeciw i zaniepokojenie Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. Podobnie jak zamiar organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach w grupach międzyklasowych oraz niewliczanie oceny z lekcji religii do średniej ocen na świadectwie. “Poza wartością katechetyczną związaną z wiarą podkreślamy, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły” - zwraca uwagę bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Prawo do religii w szkole

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję