Wielebna Matko! Ja również sądzę, ze od Boga jest myśl, by w Kielcach powstało ognisko kontemplacji zakonnej, tak bardzo potrzebne jako zaplecze apostolskiej działalności kapłanów i cały sercem zapraszam Drogie Siostry do swego biskupiego grodu. Obawiam się jednak, że trudnością niepokonalną, przynajmniej na razie, będzie znalezienie pomieszczenia dla Sióstr, chociażby w postaci skromnego na razie domku. Własność bowiem kościelna na terenie miasta została prawie całkowicie zagarnięta w latach mojej przymusowej nieobecności w diecezji, a trudności mieszkaniowe są tak dotkliwe, że trudno nawet o jeden pokój na umieszczenie kapłanów zatrudnionych w Kurii Biskupiej. Jeżeli jednak Siostry mają coś na widoku, będę ogromnie rad, iż ten zbożny projekt przybiera realne kształty” (Biskup Czesław, Kielce 7 maja 1957).
W rok później 14 lipca pięć sióstr - karmelitanek bosych, przyjechało do Kielc. Od półwiecza służą Kościołowi kieleckiemu.
U źródeł
Kolebką zakonu jest Góra Karmel w Palestynie - miejsce działalności proroka Eliasza - inspiratora pustelniczego i kontemplacyjnego życia oraz duchowego patriarchy Zakonu.
W XII wieku do pustelników żyjących na Górze Karmel dołączyli rycerze wypraw krzyżowych, tworząc z czasem zorganizowany styl życia zakonnego. Z tego też czasu pochodzi Reguła Pierwotna, do dzisiejszego dnia kształtująca duchowy ideał Karmelu.
Z powodu prześladowań ze strony mahometan pustelnicy emigrują do Europy, gdzie wśród licznych trudności, pamiętnego 16 lipca 1251 r. przychodzi im z pomocą Matka Boża - główna patronka Karmelu, ofiarując (w wizji udzielonej ówczesnemu generałowi Zakonu św. Szymonowi Stock) dar Szkaplerza św. jako znak swej szczególnej troski i opieki nad Zakonem.
Początki gałęzi żeńskiej sięgają poł. wieku XV. Natomiast powstanie Karmelitanek Bosych jest owocem reformy podjętej w 1562 r. przez św. Teresę od Jezusa, karmelitankę z Avilá (Hiszpania) - wielką kontemplatyczkę, autorkę dzieł mistycznych i Doktora Kościoła. Ojcem Karmelu reformowanego zarówno gałęzi żeńskiej, jak i męskiej stał się św. Jan od Krzyża - również mistyk i Doktor Kościoła.
Reforma szybko rozszerzyła się poza granice Hiszpanii. Do Polski Karmelitanki Bose przybyły z Belgii już w roku 1612. Karmel w Polsce rozwijał się prężnie, niebawem jednak zabory i zawieruchy wojenne poważnie zakłóciły rozwój wspólnot aż do połowy XX wieku. Do odnowy Karmelu po zaborach przyczynił się św. Rafał Kalinowski. Aktualnie w Polsce istnieje 27 klasztorów. W ostatnich latach powstały również polskie fundacje karmelitańskie poza granicami kraju (Islandia, Norwegia, Ukraina, Słowacja, Kazachstan).
50 lat w Kielcach
Do powstania obchodzącego dzisiaj półwiecze Karmelu w Kielcach, przyczynił się ks. bp Czesław Kaczmarek, który pielgrzymując do relikwii swego patrona w dominikańskim kościele we Wrocławiu, przy kratach Karmelu podzielił się z siostrami troskami, a zarazem pragnieniem, aby i jego diecezja mogła kiedyś cieszyć się obecnością karmelitanek. A siostry odczytały pragnienie Księdza Biskupa jako znak woli Bożej.
Za zgodą przełożonych wszczęto poszukiwania odpowiedniego miejsca na nową fundację. 14 lipca 1958 r. pięć karmelitanek bosych z Wrocławia (z których trzy w 1938 r. brały udział w fundacji Karmelu w Wilnie) dało początek karmelitańskiej fundacji na ziemi świętokrzyskiej.
Siostry zamieszkały w Kielcach, w małym domku przy ul. Ściegiennego 122, który po dziś dzień jest tak ich domem, jak i Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel - Patronki Klasztoru.
Miejscowa ludność i duchowieństwo z radością przyjęło siostry. Witane chlebem i solą, w ciągu jednej nocy z pomocą ojców karmelitów urządziły kaplicę z ołtarzem i tabernakulum. 15 lipca była tam sprawowana pierwsza Eucharystia, której przewodniczył bp Jan Jaroszewicz, przy licznym udziale duchowieństwa diecezjalnego i karmelitów bosych. 22 lipca odwiedził siostry bp Kaczmarek.
Mały, pięcioizbowy domek wymagał kompleksowego remontu i rozbudowy. Tak oto tamte czasy wspomina Kronika Karmelu Kieleckiego (t. I, str. 31):
„Ubóstwo było wielkie (...). We własnym zakresie starały się siostry zaradzić różnym potrzebom i tak przez dłuższy czas chodziły zaopatrzone w piłę, siekierę, młot - niczym stolarze - wyszukiwały różne stare deski i z nich robiły stołki i półki. Nie były wprawdzie bardzo piękne, bo nawet hebla nie było, no i deski często czarne, chropowate, nawet miejscami spróchniałe, piękności nie dodawały (...)”. Okoliczna ludność widząc ubóstwo i starania sióstr, w miarę możliwości włączała się w prace budowlane, niosła pomoc.
Władze komunistyczne dowiedziawszy się o podjętych próbach rozbudowy klasztoru, zapieczętowały budowę, siostry zaś zostały sądownie skazane na 3 miesiące więzienia lub grzywnę 1500 zł oraz rozbiórkę tego, co udało się wybudować. Od początku kieleckie karmelitanki zwykły powierzać tego typu trudności św. Józefowi, swemu orędownikowi. Także i ta trudna sprawa zakończyła się tylko upomnieniem... Niemniej podobne trudności i zakazy wciąż się pojawiały. Siostry nie chcąc nikogo narażać nocami i po kryjomu własnymi siłami kontynuowały budowę. Stopniowo do małego domu dobudowywano kolejne pomieszczenia. Pierwszy etap rozbudowy odbywał się w latach 1959-1979. Wreszcie w 1979 bp J. Jaroszewicz pobłogosławił nową część klasztoru. Kolejne skrzydło - dla potrzeb rozrastającej się wspólnoty - zostało oddane do użytku w 2003 r. i poświecone przez bp K. Ryczana.
Za tymi datami i liczbami kryje się długa lista osób duchownych i świeckich, które w trudnych latach wspierały kielecki Karmel pracą, wiedzą, dobrą radą, modlitwą. W jubileuszowej modlitwie siostry wyrażają wdzięczność za dar tych wszystkich, którzy wpisali się w historię 50 lat Karmelu w Kielcach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu