Zwiedzaniem Muzeum Diecezjalnego rozpoczął swoją wizytę w Sosnowcu premier Jarosław Kaczyński. Po placówce oprowadził go ks. prał. Stefan Wyporski, dyrektor Caritas Diecezji Sosnowieckiej i zarazem kustosz muzealnych zbiorów.
Jarosław Kaczyński wysoko ocenił tego typu przedsięwzięcie jako istotny element troski o życie kulturalne - uzupełniający religijną działalność Kościoła i utrwalający pamięć regionalną. Po zapoznaniu się z ekspozycją Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Sosnowca. Lider PiS-u podkreślił, że jego partia jest życzliwa Kościołowi. Przypomniał, jak podczas spotkania wyborczego, przed pierwszymi wyborami w wolnej Polsce, mówił w sosnowieckim Domu Katolickim, że rola Kościoła w naszym kraju przekracza religijne ramy. - Nawet ludzie niewierzący, choć jest ich w Polsce niewielu, powinni przyjąć, że każdy, kto w Polsce chce niszczyć Kościół i wartości, które Kościół reprezentuje, nastaje nie tylko na religię katolicką, ale nastaje na sam naród - mówił Prezes PiS-u. Zaznaczył, że kanon wartości głoszonych przez Kościół katolicki jest jedynym tak szeroko znanym w Polsce. Ocenił, że w wymiarze społecznym inne systemy wartości - wywodzące się z innych religii lub ateistyczne - nie funkcjonują.
- Dlatego w naszym kraju istnieje takie przeciwstawienie: z jednej strony nauka Kościoła, z drugiej - nihilizm. Przed siedemnastu laty, proponowano nam właśnie nihilizm. U progu polskiej niepodległości chciano Kościół nawet nie tyle zniszczyć, lecz zepchnąć do kruchty, uniemożliwić jego funkcjonowanie w życiu publicznym - mówił Przewodniczący PiS-u. Zaznaczył, że walka z Kościołem była główną płaszczyzną pierwszego sojuszu reprezentantów systemu komunistycznego z przedstawicielami ideologii liberalnej, co miało swoje przełożenie nie tylko w sferze moralnej, osobistej ale i gospodarczej.
- Bardzo źle zaplanowane przekształcenie polskiej gospodarki, tak kosztowne społecznie, było efektem tego samego porozumienia. To właśnie dzięki niemu w Polsce nagrodę uzyskali ci, którzy czynili źle, a bardzo wielu tych, którzy walczyło z systemem PRL-owskim otrzymało kolejne ciosy - bezrobocie, szykany. Po dziś dzień w Polsce toczy się walka o przywrócenie wartości moralnych, etycznych w życiu społecznym - mówił Kaczyński.
Przewodniczący partii podkreślił, że PiS uczestniczy w tej walce po dobrej stronie, uczestnicząc w tej batalii będzie wspierał Kościół katolicki. Zastrzegł jednak, że wsparcie PiS-u dla Kościoła nie oznacza podpierania się Kościołem w działalności politycznej. Odnosząc się do bieżącej sytuacji politycznej w kraju krytycznie wypowiedział się na temat działań obecnego rządu. - Podczas ostatniego posiedzenia Rady Europejskiej premier Donald Tusk nie przyłączył się do starań Anglii i Francji o zmniejszenie europejskich dyrektyw dotyczących podatków akcyzowych, mało tego, zajął przeciwne stanowisko, niekorzystne dla Polski, biorąc pod uwagę poziom naszej gospodarki. Dokąd chce w ten sposób dojść? - tym retorycznym pytaniem zakończył spotkanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu