Doroczna uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy, głównej patronki diecezji toruńskiej, miała miejsce 27 czerwca. Zgromadziła tradycyjnie tłumy mieszkańców Torunia i diecezji.
Obchody rozpoczęły się o godz. 15 w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu. Wierni modlili się przed obrazem Matki Bożej, kontemplując jego przesłanie. Ikona ukazuje Matkę Bolesną z Dzieciątkiem w otoczeniu dwóch aniołów, trzymających narzędzia męki. Rączki Dzieciątka obejmują dłoń Matki, a zsuwający się sandałek odkrywa Jego stopę. Greckie litery na ikonie wskazują na imiona czterech postaci: Jezusa Chrystusa, Matki Bożej, Archanioła Gabriela i Archanioła Michała. Anonimowy autor prawdopodobnie chciał wyrazić trwogę Jezusa, który w obliczu czekającej Go męki w gwałtownym odruchu traci sandał. Wnikając głębiej w treść ikony, dochodzi się jednak do wniosku, że obraz podkreśla zwycięstwo nad cierpieniem i śmiercią. Sposób, w jaki aniołowie trzymają narzędzia męki, wskazuje raczej, że są to trofea zwycięstwa zabrane z Golgoty w poranek zmartwychwstania. Tematem głównym ikony jest więc męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, zaś centralny jej punkt stanowią stykające się ręce Matki i Syna. Prawa ręka Maryi obejmuje Syna - to znak Jego człowieczeństwa. Rzeczywistość Wcielenia ukazuje moment przytulenia się Dzieciątka do Matki, jakby w poszukiwaniu ratunku. Drugą dłonią Maryja wskazuje na Syna, by podkreślić Jego naturę Boską. Złoty kolor tła jest symbolem zmartwychwstania.
O godz. 16 rozpoczęła się uroczysta nowenna, której przewodniczył ks. prał. Stanisław Majewski, zaś pół godziny później wyruszyła procesja z udziałem biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego, kapituły katedralnej, kapłanów, sióstr zakonnych, przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń oraz wiernych naszej diecezji.
Procesja to wielkie wyznanie wiary. Cztery stacje na jej trasie stanowiły okazję do publicznego złożenia hołdu Matce Bożej. Przy każdej stacji odczytano fragment Ewangelii, a w modlitwie powszechnej powierzano Maryi sprawy osobiste i zawodowe, diecezji i Kościoła, Ojczyzny i ludzkości. Pogoda w tym roku była niezwykła. W czasie procesji chwilami padał ulewny deszcz, a w chwili, gdy docieraliśmy do kościoła św. Józefa pokazało się słońce. W sanktuarium o. Andrzej Makowski, kustosz, powitał zebranych oraz przypomniał m.in. historię toruńskiego obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Punktem kulminacyjnym uroczystości była Msza św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego, odprawiona na zakończenie procesji w kościele ojców redemptorystów na Bielanach. Była także okazją do refleksji nad rolą Maryi w historii zbawienia i naszym życiu oraz do pogłębienia osobistego związku z Chrystusem, pod przewodnictwem, w obecności Matki Odkupiciela i naszej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu