Jedną z najpiękniejszych świątyń w archidiecezji łódzkiej jest neoromański kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Parznie. Został wzniesiony na początku dwudziestego stulecia, w latach 1905-1912, według projektu warszawskiego architekta Jarosława Wojciechowskiego. Inicjatorem budowy był ówczesny proboszcz ks. Tomasz Świnarski, któremu w realizacji dzieła pomagali parafianie. Prace budowlane ukończono w roku 1912. W Parznie stanął dom Boży o trzech nawach, strzelistej wieży nad kruchtą i dwoma mniejszymi wieżami po bokach. Świątynia ta, trzecia z kolei na tym terenie, od stu lat bez mała służy zaspokajaniu duchowych potrzeb ludzi zamieszkujących tę ziemię.
Wnętrze świątyni
Reklama
Wspaniale prezentuje się wnętrze świątyni. Centralną część prezbiterium zajmuje ołtarz główny pw. Najświętszego Serca Jezusowego, pochodzący z początku XX wieku. W ołtarzu został umieszczony obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz rzeźbione w drewnie majestatyczne figury 12 Apostołów, a także figura Chrystusa z sercem gorejącym. Nawy boczne wypełniają ołtarze powstałe współcześnie: pierwszy pw. Matki Bożej Królowej Polski, drugi pw. św. Anny, z jej obrazem i pochodzącymi z drugiej połowy XVIII w. figurami świętych kobiet. Z osiemnastego stulecia pochodzi również pięknie wykonana ambona. W kościele znajduje się granitowa tablica ufundowana w 63. rocznicę zbrodni katyńskiej, upamiętniająca ofiary systemy sowieckiego. Nieopodal wejścia do świątyni stoi pomnik Jana Pawła II. Monument wzniesiono w 2007 r. dla uczczenia 20. rocznicy pobytu Ojca Świętego na ziemi łódzkiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wanda Malczewska
Reklama
W Parznie trzy ostatnie lata swego życia spędziła sługa Boża Wanda Malczewska, mistyczka, kandydatka na ołtarze. Jej proces beatyfikacyjny zostanie niebawem zakończony. Największym pragnieniem Wandy było, aby zawsze przebywać w pobliżu Pana Jezusa. Codziennie uczestniczyła we Mszy św., często przyjmowała Komunię św., adorowała Najświętszy Sakrament - to wszystko dawało jej siły, aby uczynić w życiu wiele prawdziwego dobra. W duchu ewangelicznej miłości śpieszyła z pomocą biednym dzieciom wiejskim, ludziom potrzebującym opieki oraz chorym. Wiele wysiłku i serca wkładała w szerzenie oświaty wśród chłopów. Uczyła ich czytać i pisać, rozpowszechniała wśród nich książki. Z własnej inicjatywy nauczała chłopskie dzieci religii. Wanda Malczewska była prawdziwie otwarta na działanie miłości płynącej z Eucharystii. Świadczyła o tym, iż prawdziwa cześć dla Eucharystii staje się szkołą czynnej miłości bliźniego.
Krypta zmarłej w 1896 r. w opinii świętości Sługi Bożej znajduje się pod prezbiterium kościoła. Przy sarkofagu skrywającym doczesne szczątki świątobliwej Wandy pielgrzymi proszą Pana Boga o potrzebne łaski. Warto podkreślić, iż za jej wstawiennictwem wiele osób zostało obdarzonych potrzebnymi łaskami, a także darem cudownego uzdrowienia. Biografię Wandy Malczewskiej opublikowało niedawno Archidiecezjalne Wydawnictwo Łódzkie. Autorem tej niezwykle ciekawej książki, doskonale przybliżającej postać „wyjątkowej chrześcijanki i wielkiej Polki”, jest ks. kan. dr Kazimierz Dąbrowski, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego.
Muzeum Polskiego Modlitewnika
W parafii działa sześć kółek różańcowych, chór, schola dziecięco-młodzieżowa, liturgiczna służba ołtarza. Chór parafialny zapewnia oprawę muzyczną podczas uroczystości religijnych i patriotycznych. Kult sługi Bożej Wandy Malczewskiej szerzy Koło Przyjaciół Wandy Malczewskiej. Członkowie koła rozprowadzają publikacje na jej temat, propagują modlitwy o rychłą beatyfikację oraz modlitwy o jej wstawiennictwo. Coraz więcej pielgrzymów zwiedza otwarte przy parafii Muzeum Polskiego Modlitewnika, które jest jedynym tego typu muzeum w Polsce. Wielką pracę w powstanie tej wyjątkowej placówki włożyła p. Wanda Piontek. Dzięki jej staraniom Muzeum posiada w swych zbiorach ponad tysiąc egzemplarzy różnych modlitewników. Jednym z najstarszych eksponatów jest modlitewnik pochodzący z XVI wieku. Pielgrzymi przybywający do grobu sługi Bożej Wandy Malczewskiej mają zarazem możliwość zapoznać się z ciekawymi zbiorami zgromadzonymi w muzealnych gablotach.
- Parafianie z Parzna są dumni, że na ich drodze Pan Bóg postawił wymowny znak świętości, jakim niewątpliwie była osoba Wandy Malczewskiej. To wielki dar dla całej wspólnoty, a zarazem nagroda za osiem wieków gorliwej służby Bogu na tym miejscu - mówi ks. kan. Leszek Druch, od czerwca 1999 r. proboszcz parafii w Parznie. - To również zadanie, któremu należy sprostać - dodaje.
Ks. kan. Leszek Druch, proboszcz parafii
Dbamy o naszą świątynię i od kilku już lat gruntownie ją odnawiamy. Stąd też z każdym rokiem jest ona coraz piękniejsza. Odrestaurowany został ołtarz główny i ambona, a także wszystkie znajdujące się w świątyni obrazy, feretrony, żyrandole. Zainstalowaliśmy witraże. Wielką troskliwością otaczamy kryptę i izbę pamięci sługi Bożej Wandy Malczewskiej. Dbamy o estetyczny wygląd otoczenia świątyni i przylegającego do kościoła parku parafialnego. Pamiętamy o cmentarzu. Z otwartym sercem przyjmujemy rzesze pielgrzymów. Przeprowadziliśmy wymianę dachu kościoła, który został pokryty blachą miedzianą. Tak wielkiej inwestycji nie było od czasu budowy świątyni. Głęboko wierzymy, że wstawiennictwo czcigodnej sługi Bożej Wandy Malczewskiej oraz pomoc wiernych parafian i przyjaciół naszej pięknej świątyni pomogły nam dokonać tego dzieła. Odpowiadamy przecież przed Bogiem i historią za ten dorobek pozostawiony nam przez naszych przodków.