Zespół Placówek Oświatowych przyjął imię swojej byłej kierowniczki i wieloletniej nauczycielki Marii Firlejczyk. Dokładnie w dniu Święta Edukacji Narodowej społeczność tej szkoły z ogromnymi tradycjami przeżywała potrójną uroczystość: ustanowienie patrona, poświęcenie i przekazanie sztandaru, a także oficjalne oddanie do użytku nowej hali sportowej.
Początki szkolnictwa w Sichowie sięgają roku 1815. Ówcześni właściciele okolicznych dóbr - Jan Potocki i jego żona Julia z Lubomirskich - zadbali o to, by utworzyć pierwsze placówki edukacyjne dla swoich poddanych. Nauki nie przerwano nawet w czasach okupacji hitlerowskiej. Prowadzono ją wówczas na tajnych kompletach, które zorganizował dyrektor szkoły Stanisław Mazur. Pomagała mu dzielnie młoda nauczycielka Maria Herman, która później przyjęła po mężu nazwisko Firlejczyk. W Sichowie zawsze była postacią znaną i ogromnie szanowaną. Najlepiej świadczy o tym fakt, że kiedy przeprowadzono ankietę mającą przesądzić, kto zostanie patronem podstawówki, bez trudu pokonała innych kontrkandydatów, m.in. Janusza Korczaka i Stanisława Moniuszko. - Chcieliśmy bardzo, by nasza szkoła nosiła imię kogoś, kto nie jest znany wyłącznie z kart podręczników do historii czy języka polskiego, ale kto rzeczywiście związany był z lokalnym środowiskiem i czymś się jemu przysłużył - zaznacza dyrektor sichowksiego ZPO Dorota Karasińska-Kozłowska.
Patronka szkoły pochodziła z Wiśnicza Nowego. Kształciła się w Bochni i Krakowie. Swoją pierwszą pracę zawodową podjęła na Kresach Wschodnich, w miejscowości Zapole - dziś leżącej w granicach Białorusi. Po dwóch latach wróciła do rodzinnego Wiśnicza, ale wkrótce znów czekała ją przeprowadzka, tym razem do Korczyna Nowego. Potem był jeszcze Solec Stary i wreszcie Sichów, z którym związała się na ponad 50 lat. 15 stycznia 1945 r. powierzono jej obowiązki kierownika Szkoły Powszechnej w niedalekim Sichowie Małym. 10 lat później została kierownikiem placówki w Sichowie Dużym. Potrafiła mimo licznych przeciwności pozostać wierna swoim przekonaniom i ideałom. Nie pozwoliła, nawet wobec ostrych nacisków władz komunistycznych, na usunięcie krzyża z budynku szkoły i zamknięcie kaplicy kościelnej. Funkcję kierownika pełniła Maria Firlejczyk do 1971 r. Złożyła wówczas rezygnację i przeszła na emeryturę. Mimo to udzielała się dalej społecznie, wykazując w tym kierunku ogromne zaangażowanie. Zmarła 17 marca 1985 r., dożywszy 81 lat. Pochowano ją na cmentarzu parafialnym w Koniemłotach.
Sztandar z wizerunkiem patronki szkoły poświęcił podczas polowej Mszy św. ks. Zbigniew Kołton, wychowanek Marii Firlejczyk. Chwilę później w holu głównym odsłonięta została tablica upamiętniająca jej postać. Obok niej umieszczono w ramce słowa hymnu sichowskiego ZPO, napisanego przez poetkę z Baranowa Sandomierskiego Józefę Kwiatkowską. Jego melodie skomponował Gustaw Kozłowski.
W szkolnych uroczystościach wzięło udział wielu dostojnych gości, m.in. Bożena i Andrzej Hermanowie - krewni Marii Firlejczyk, a także potomkowie ostatniego właścicieli majątku Sichów - Stanisław i Jerzy Radziwiłłowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu