Reklama

Chrystus dokonuje prawdziwego wyzwolenia

Główne uroczystości patriotyczno-religijne w Bielsku-Białej dla uczczenia Święta Niepodległości odbyły się z udziałem bp. Tadeusza Rakoczego w kościele św. Maksymiliana Kolbego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 90. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości Ordynariusz Diecezji Bielsko-Żywieckiej przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny, sprawowanej w bielskim kościele św. Maksymiliana Kolbego. W Eucharystii wzięli także udział: zwierzchnik kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Paweł Anweiler, przedstawiciele władz państwowych, miejskich i samorządowych, żołnierze z 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego, przedstawiciele policji, kombatanci, harcerze, poczty sztandarowe różnych środowisk oraz organizacji społecznych i kościelnych.
- W tym szczególnym dniu, bardziej niż w każdym innym, skłonni jesteśmy do refleksji nad olbrzymim wkładem wielu minionych pokoleń w odzyskanie wolności i niepodległości naszej ojczyzny. Ale w tym dniu musimy się też zastanowić, czy my, żyjący już w wolnym kraju, potrafimy uszanować ten wspaniały dar, jaki otrzymaliśmy od tych, którzy na przestrzeni tysiącletniej historii naprzemian walczyli i pracowali - mówił na wstępie bp Rakoczy.
W homilii Hierarcha przywołał pamięć ważnych wydarzeń z historii naszej ojczyzny i przykłady patriotycznych postaw minionych pokoleń. Zwrócił uwagę na wartość wolności, która leży u podstaw samostanowienia i niepodległości narodu. Podkreślił także fakt Bożej opieki nad naszym narodem. Zaznaczył, że to Chrystus dokonuje prawdziwego wyzwolenia człowieka. - Bez tego wyzwolenia człowieka, jakie przynosi Chrystus, bez uwolnienia człowieka od grzechu i złych skłonności, nie mogłoby się dokonać żadne rzeczywiste wyzwolenie człowieka w znaczeniu społeczno-politycznym. Nie może się ono dokonać, jeśli człowiek jest poddany złu, grzechowi destrukcji, jeśli w społeczeństwach dominuje nieprawość, kłamstwo, wyzysk i różne formy agresji - mówił w homilii Biskup Tadeusz.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości w kolumnie prowadzonej przez wojsko i poczty sztandarowe udali się na pobliski cmentarz, by złożyć hołd żołnierzom poległym w czasie I i II wojny światowej. Po krótkiej modlitwie odbył się apel poległych. Na zakończenie delegacje złożyły wieńce i kwiaty na grobach żołnierzy, którzy zginęli za wolność ojczyzny.

PB

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Aura", "skibidi", "czemó"? Jakie będzie Młodzieżowe Słowo Roku 2024?

2024-11-13 12:51

[ TEMATY ]

plebiscyt

Młodzieżowe Słowo Roku

aura

skibidi

czemó

Adobe Stock

Młodzieżowe Słowo Roku

Młodzieżowe Słowo Roku

Listę 20 słów i zwrotów, które znalazły się w finale plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2024, ogłoszono w środę. Znalazły się na niej m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Do 30 listopada internauci zdecydują, które z 20 finałowych słów zostanie Młodzieżowym Słowem Roku 2024. Dodatkowo zostanie przyznana Nagroda Jury za zgłoszenie najciekawszego słowa wraz z jego definicją. Rozstrzygnięcie plebiscytu nastąpi na początku grudnia.
CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Bp Czaja o ograniczeniu liczby godzin lekcji religii: trzeba uwzględnić zdanie rodziców

2024-11-13 14:57

[ TEMATY ]

bp Andrzej Czaja

religia w szkołach

Episkopat Flickr

Bp Andrzej Czaja

Bp Andrzej Czaja

Frekwencja na lekcjach religii różni się w zależności od miejsca; nie należy narzucać wszystkim szkołom jednego rozwiązania - powiedział PAP przewodniczący komisji duszpasterstwa KEP bp Andrzej Czaja. Według niego, na decyzję ile jest w szkole godzin religii wpływ powinni mieć także rodzice.

Zdaniem hierarchy, w kwestiach związanych z edukacją najlepiej sprawdza się podejście indywidualne, a odgórne narzucanie wszystkim placówkom edukacyjnym jednego rozwiązania jest niekorzystne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję