Reklama

W parafii Trzech Króli i ich uczniów

Niedziela przemyska 1/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiem, czy przemyski Schematyzm odnotował tę parafię, a jednak ona funkcjonuje, chociaż nie bardzo chce się zmieścić w granicach topograficznych. Jest wszędzie, gdzie żyją i modlą się ludzie z Domowego Kościoła. Ich egzystencja trochę przypomina życie trzech Magów, których czcić będziemy we środę. Pracują, wychowują dzieci, zmagają się z problemami bezrobocia, często własną słabością, niczym nie wyróżniają się spośród sąsiadów, przyjaciół. No może tylko tym niespokojnym duchem, który nie jest natarczywy, ale troskliwy. Jakimś siódmym zmysłem odkrywają miejsca pustynne wołające o krople rosy Dobrej Nowiny. Często doświadczeni słabością znaczącą ich przeszłość, są mądrzy mądrością tejże i nie wybierają się na pustynię sami. Zwołują pospolite ruszenie sobie podobnych. Mijają dni cichej modlitwy, ofiar, postu i pokuty. I nagle… jak grzmot zbliżającej się burzy pukają do drzwi poszczególnych domów czy plebanii. Zaskoczonemu proboszczowi ślą krótką propozycję - czy nie będzie miał ksiądz nic przeciw temu, żeby w naszej parafii odbyły się rekolekcje ewangelizacyjne? Rzadko, ale i owszem, zdarza się, że zaskoczony duszpasterz dopytuje „przepraszam, że co”? - Że rekolekcje ewangelizacyjne - i już wiedzą, że warto było pościć i modlić się. Proboszcz zaprasza do środka, chce sprawdzić czy to nie omam. Ale nie, zna tych ludzi, normalni. Chociaż… kto wie, skoro dopominają się o rekolekcje i to jakieś ewangelizacyjne?
A potem, potem jest tak, jak w tym świadectwie z Muniny Mariusza i Marysi, które drukujemy wewnątrz numeru. To też fenomen. Tych dwoje kiedyś bardzo pragnęło, by w naszej edycji ukazały się świadectwa z podobnych rekolekcji. Jakoś nie wyszło. Nosili ten ból niespełnienia i teraz już na kilka tygodni przed rekolekcjami pytali, czy jeśliby i tak dalej, to czy się umieści. To niecodzienne. Dlatego w tym numerze dzielę się z Czytelnikami ich radością, prosząc jednocześnie, by pomyśleć, ile zabiegów kosztowało przygotowanie rekolekcji dla tylu ludzi, zważywszy, że w tym mieści się obiad i kolacja, ciastko i kawa, a także dla tych, którzy przyjechali z daleka - możliwość noclegu w rodzinach. Zanurzmy się w radości Mariusza i Marysi, którzy ze skromności nie napisali, że to oni nie przespali sporo nocy i wydali niemało pieniędzy, by się udało, by Bóg został odnaleziony przez wielu…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

2024-11-09 12:34

[ TEMATY ]

pobicie kapłana

ks. Lech Lachowicz

Szczytno

archidiecezja warmińska

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - podano w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji warmińskiej.

CZYTAJ DALEJ

Zablokowano środki na działalność misyjną Sercanów – informuje wPolityce.pl

2024-11-16 01:27

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

konto

blokada

Parafia p.w. Podwyższenia Św. Krzyża w Sosnowcu

ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ, rzecznik Księży Sercanów

ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ, rzecznik Księży Sercanów

Jak informowaliśmy wcześniej, jeden z banków zablokował 28 kont Księży Sercanów. Dotyczy to rachunków domów zakonnych i inicjatyw sercańskich. „Zablokowane są konta, z których czerpiemy środki na codzienne funkcjonowanie – na życie, działalność, wypełnianie swojej misji” - mówi w rozmowie z portalem w Polityce.pl rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ.

Podziel się cytatem — powiedział rzecznik Sercanów w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ DALEJ

"Fakty" TVN wyraziły nadzieję, że będzie się zabijać kilkadziesiąt razy więcej nienarodzonych dzieci

2024-11-16 22:03

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

"Tu nawet drobna zmiana, to dobra zmiana", "Wzrosty są obiecujące, to jest dobry sygnał", "W danych dotyczących aborcji coś drgnęło. To oznacza spokój i bezpieczeństwo", "Powinniśmy zrobić, żeby liczba aborcji była wyższa i to kilkudziesięciokrotnie", „Ta opieka jest po prostu potrzebna na dużo, dużo większą skalę” - takie zdania w odniesieniu do wzrostu liczby aborcji padły w "Faktach" TVN w materiale poświęconym wzrostowi liczby aborcji - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Tendencyjne przedstawianie wiadomości w serwisach informacyjnych, tendencyjnie prowadzone debaty, zapraszanie działaczek organizacji pomagających w nielegalnych aborcjach do programów śniadaniowych. Stacja TVN przyzwyczaiła nas do aborcyjnej propagandy, ale nawet propaganda musi mieć swoje granice.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję