Reklama

Cierpienie wiele ma imion

W naszej diecezji są miejsca wyjątkowe, nie tylko z racji unikatowych krajobrazów, przede wszystkim, z racji ludzi, którzy tu przebywają i którzy tu przybywają. Takim miejscem, niewątpliwie, jest parafia pw. Św. Tadeusza Apostoła w Legnicy

Niedziela legnicka 3/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To tutaj dzięki wielkiemu sercu i gościnności proboszcza ks. prał. Stanisława Araszczuka tradycją stają się Dni Skupienia dla osób niepełnosprawnych. Tak też było i z końcem ubiegłego roku.
20 grudnia Litanią i Koronką do Miłosierdzia Bożego, inspirowanymi fragmentami z Dzienniczka Siostry Faustyny, rozpoczął się Adwentowy Dzień Skupienia Wspólnot Osób Niepełnosprawnych i wolontariuszy z Legnicy, Męcinki, Bolesławca i Chojnowa. Pomysłodawcą i organizatorem była Wspólnota Ojca Pio, którą zainspirował ks. Tomasz Filipek.
Dalsza część spotkania miała miejsce w sali wielofunkcyjnej przy kościele. Tam niepełnosprawni aktorzy ze Wspólnoty Ojca Pio i Stowarzyszenia „Nadzieja” wystawili sztukę pt. „Oczekiwanie”. Pokazali jak bardzo dzień ucieka za dniem i szarzeje, a tym, co pozostaje, jest nadzieja i oczekiwanie na zwykłe codzienne Boże Narodzenie.
Po przedstawieniu rozgorzała dyskusja, której głównym tematem było ludzkie cierpienie.
- Cierpienie wiele ma imion, tak wyraził swoją opinię Staś Drożdżewski z Męcinki - i na różny sposób można w tym cierpieniu ulżyć, dać radość i pokazać Boga, którego dobroć jest odbierana w bardzo konkretny sposób przez posługę drugiemu człowiekowi.
Temat w oryginalny sposób pociągnął ks. Tomasz. W niezwykle przejmującej katechezie uświadomił wszystkim jak bardzo słowa przeczą naszym czynom. Obrazując fotografiami ludzkie nieszczęścia pytał zgromadzonych o emocje. Widok oszpeconych twarzy, postaci upojonych alkoholem leżących na chodniku, narkomanów skulonych gdzieś pod murem, kalek, ludzi nieszczęśliwych u większości wywoływał niechęć, często litość. Wyrażane głośno uczucia tak przejmujące, bolesne, uderzały szczerością, zmuszając jednocześnie do głębokiej refleksji. „Na co dzień lubimy głosić swoje współczucie, miłosierdzie i chęć niesienia bezinteresownej pomocy. Odór pijaka czy widok zaniedbanego upośledzonego budzi jednak w nas odrazę i jakby w naturalny sposób odwracamy się, nie zauważając ludzkiej tragedii” - stwierdziła Maria Jabłońska z Chojnowa.
Kontrastem tej katechezy był wyemitowany dla uczestników dnia skupienia film pt. „Faustyna”. Opowiadający historię krótkiego, ale intensywnego życia błogosławionej siostry Marii Faustyny Kowalskiej. Żyła tylko 33 lata, ale swoją pobożnością, skromnością i pokorą dla zrządzeń losu zaskarbiła sobie uwielbienie i cześć u wiernych i duchowieństwa. W trakcie projekcji można było dostrzec na twarzach uczestników spotkania łzy, zadumę, ale i radość.
Uwieńczeniem Dnia Skupienia była Eucharystia. Wszelkie funkcje dostępne osobom świeckim podczas liturgii pełnili niepełnosprawni, służąc przy ołtarzu, czytając Pismo Święte, śpiewając psalmy. Widać było ich radość, wzruszenie i te wszystkie emocje, które towarzyszą w szczególnych momentach życia. Dzień ten był z pewnością bardzo dobrym przygotowaniem do świąt Bożego Narodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich

2024-11-13 18:35

[ TEMATY ]

prezydent

Szymon Hołownia

PAP/Piotr Polak

Chcę być niezależnym kandydatem na prezydenta i niezależnym prezydentem - oświadczył w środę lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jestem i będę niezależny, bo ani nie mam, ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, gdy będę prezydentem, by mówić mi, co mam robić - zapewnił.

Podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa, odbywającego się w ramach cyklu "Spotkajmy się pod jedną flagą", lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz do Tuska: Demokracja jest po prostu demokracją - bez żadnych przymiotników

2024-11-12 17:08

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

demokracja

Apel Jasnogórski

Donald Tusk

YouTube/ Jasna Góra

„Jeszcze nie tak dawno wycierali sobie usta słowem konstytucja, odmieniając je przez wszystkie przypadki, a teraz przestała im już być potrzebna, bo odgrywa się tzw. teatr praworządności” - powiedział biskup pomocniczy senior archidiecezji częstochowskiej, Antoni Długosz, w czasie Apelu Jasnogórskiego.

Jasnogórska Pani! Przychodzimy tu do Ciebie w dniu szczególnym, w którym świętujemy 106 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada 1918 roku do polskich serc i do polskich domów zapukała niepodległość. Ale tego wspaniałego dnia - nikt Polakom nie podarował. Nie wyniknął on też z obcego nadania, z jakiejkolwiek politycznej ugody, ani z niczyjej łaski! Był zwieńczeniem 123-letniej walki kilku pokoleń naszych rodaków. Nie bez znaczenia był także geniusz Józefa Piłsudskiego, a także ojców niepodległości Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego i innych. To była ogromna praca całego społeczeństwa polegająca na budzeniu ducha narodowego, bo choć Polski nie było na mapach to żyła w sercach i świadomości naszych dziadów i pradziadów. — mówił bp Antoni Długosz.
CZYTAJ DALEJ

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny za to, co mówię!

2024-11-14 13:56

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Na pozór wydaje się nam, że słowo posiada mniejszą wartość niż konkretna rzecz, towar, dobro materialne. Lecz tak nie jest. Rzeczy przemijają, lecz nie słowa, one trwają. Ileż wielkich budowli rozsypało się, rozpadały się monarchie i zmieniały się granice państw, a słowa wieszczów trwają, nie przemijają. Tym bardziej odnosi się to do słów Jezusa. Jego słowo stwarza nowe rzeczywistości, przywraca do życia, leczy ślepych, podnosi upadłych, rodzi nadzieję i wiarę.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «W owe dni, po wielkim ucisku, „słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie” zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i „zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi po kraniec nieba”. A od figowca uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabrzmiewa sokami i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wydarzenia, wiedzcie, że to blisko jest, u drzwi. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję