Reklama

Młodzi z Kościołem

Niedziela Palmowa świętowana jest w Kościele powszechnym jako Światowy Dzień Młodych. Diecezjalne obchody tego wydarzenia odbyły się z udziałem bp. Tadeusza Rakoczego, 28 marca w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie młodych z Ordynariuszem rozpoczęło się przed kościołem Świętej Trójcy od poświęcenia palm. Zgodnie ze zwyczajem, bp Tadeusz Rakoczy palmową gałązką pokropił przyniesione z tej okazji palmy wielkanocne, wśród których znalazło się kilka okazałych, bo kilkumetrowych sztuk. Zaraz po tym cały pochód wraz z Ordynariuszem przeszedł do pobliskiej katedry św. Mikołaja. Tam bp T. Rakoczy koncelebrował dla młodych uroczystą Mszę św.
W wygłoszonej do zgromadzonych homilii Hierarcha przypomniał o potrzebie niełatwego dawania świadectwa i o cenie, jaką trzeba nieraz za to zapłacić. Dla zobrazowania tej prawdy przytoczył dane mówiące o 170 tys. chrześcijan zabijanych za wiarę w Chrystusa (według statystyk średnio, co minutę, ginie jeden wyznawca Nazarejczyka), o 200 mln chrześcijan brutalnie prześladowanych i o 70 krajach, w których nie respektuje się wolności religijnej. Ordynariusz nawiązując do hasła tegorocznego 25. Światowego Dnia Młodych „Nauczycielu Dobry, co mam czynić, by osiągnąć życie wieczne”, mówił o dojrzałości w dokonywanych wyborach i zakorzenieniu w Chrystusowym Słowie.
- Tylu ludzi jest zagubionych, wątpiących, niepewnych przyszłości. I bywa czasami, że młodość nie zmienia się w dojrzałość, ale prowadzi do rozczarowania, a nawet katastrofy. I na krakowskich Błoniach, Ojciec Święty Benedykt XVI zachęcał młodych ludzi, by nie rezygnowali ze swoich marzeń, by wierzyli w wartości. „Niech was nie zniechęca widok domów, które runęły, pragnień, które obumarły. Bóg Stwórca dając młodym sercom ogromną tęsknotę za szczęściem, nie opuszcza go w mozolnym bronieniu dobra, któremu na imię życie” - mówił podczas kazania bp Tadeusz Rakoczy.
We Mszy św. z udziałem Ordynariusza uczestniczyli przedstawiciele młodzieżowych wspólnot i stowarzyszeń religijnych, m.in. z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Oazy Młodzieżowej, Duszpasterstwa Akademickiego. Wśród osób, które przybyły na tą uroczystość nie zabrakło także grupki młodych ubranych w ludowe stroje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiernie wykonuję to, czego Bóg ode mnie wymaga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 5, 12-16.

Sobota, 11 stycznia
CZYTAJ DALEJ

Nagie obrazki w austriackim przedszkolu. Ukarano… skarżących się rodziców

2025-01-09 20:13

[ TEMATY ]

przedszkole

Adobe Stock

Plakat z rysunkami nagich osób, w tym osób transpłciowych, wisiał w przedszkolu zakładowym publicznego nadawcy ORF w Wiedniu - informuje kath.net. Rodzice jednego dziecka złożyli skargę do kierownictwa. W rezultacie dzieci tej rodziny straciły miejsce w przedszkolu. Stowarzyszenie KIWI („Dzieci w Wiedniu”) uzasadnia się argumentem, że angażuje się we wczesną edukację.

Na przedszkolnym korytarzu zawisł plakat przedstawiający nagich ludzi pod prysznicem, w tym osoby transseksualne i dorosłych kąpiących się razem z dziećmi. Plakatom towarzyszyły obsceniczne hasła.
CZYTAJ DALEJ

Barbarzyństwo obok wiary. Czy arcybiskup Gądecki ma rację?

2025-01-11 19:03

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Jednym tchem przeczytałam książkową nowość pt. „O życiu, powołaniu, wierze i Kościele” stanowiącą wywiady z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, przeprowadzone przez ks. prof. Leszka Gęsiaka. Mocno zapadło mi w pamięć stwierdzenie wieloletniego przewodniczącego Konferencji Episkopatu, że największym problemem współczesności jest „kultura odarta z odniesienia do Boga”, która w dodatku szybko się rozprzestrzenia i pozbawia nas duchowego dziedzictwa i bogactwa. „Ślepe włączenie się w ten nurt rodzi wielkie wynaturzenia i buduje taki model Polski, który ostateczne zniszczy naszą przyszłość, ponieważ stworzenie bez Stwórcy zanika”. Mocne to słowa, smutna konstatacja.

Dobrze pamiętam, jak Ksiądz Arcybiskup zwracał uwagę na ten problem także podczas wieloletnich spotkań Zespołu ds. mediów, podkreślał, że kiedy człowiek zapomni o Bogu i żyje tak, jakby Go nie było, to szybko zaczyna postrzegać świat jako odwieczną i bezcelową grę materii. Nie ma wtedy przesłanek ku temu, by życie ludzkie mogło mieć w takim świecie jakiś cel ostateczny. Jeśli media taki obraz świata propagują, to przyczyniają się do propagowania antychrześcijańskiej wizji świata i człowieka. Przypominam sobie również, jak abp. Gądecki podkreślał, że nie można wykreślić rzeczywistości Boga i oczekiwać, że wszystko pozostanie dalej po staremu. Znamienne, że takie słowa również padają na łamach wywiadu-rzeki. Widać, że jest to wyraźna troska rozmówcy księdza Gęsiaka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję