Reklama

Zdrowie

Szybki test na COVID-19 bez laboratorium

Opracowany przez naukowców z University of Illinois w Urbana – Champaign wkład mikrofuidowy pozwala wykonywać testy na Covid-19 w 30 minut i można go szybko wytworzyć za pomocą drukarki 3D – informuje pismo “Proceedings of the National Academy of Sciences".

[ TEMATY ]

COVID‑19

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brak personelu w laboratoriach i trudności z zaopatrzeniem sprawiły, że czas oczekiwania na wyniki testów dotyczących COVID-19 często jest zbyt długi. Naukowcy z University of Illinois w Urbana-Champaign zademonstrowali prototypy szybkiego testu molekularnego COVID-19 i prostego w użyciu, przenośnego instrumentu do odczytywania wyników za pomocą smartfona w 30 minut - bez konieczności wysyłania próbek do laboratorium.

„Gdyby takie urządzenie i test były dostępne, moglibyśmy przeprowadzić testy na obecność COVID-19 na imprezach publicznych, w audytoriach, podczas dużych zgromadzeń, a potencjalnie nawet w domu w celu przeprowadzenia samokontroli. Wyniki mogłyby zostać przesłane z powrotem do odpowiedniego publicznego systemu opieki zdrowotnej w celu koordynacji" - powiedział Rashid Bashir, profesor bioinżynierii i dziekan Grainger College of Engineering w Illinois. Bashir prowadził badania wspólnie z profesorem inżynierii elektrycznej i komputerowej Brianem Cunninghamem oraz profesorem mechaniki i inżynierii Billem Kingiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wykonując typowe testy na SARS-CoV-2, wirusa powodującego COVID-19, należy pobrać wymaz z nosogardzieli pacjenta i wysłać do laboratorium w celu przeprowadzenia wieloetapowego procesu ekstrakcji, izolacji i namnażania charakterystycznego RNA wewnątrz wirusa. Ten proces namnażania RNA, zwany RT-PCR, wymaga kilku cykli wahań temperatury, specjalistycznego sprzętu i wyszkolonego personelu

Zespół z Illinois zastosował prostszy proces zwany LAMP, który omija etapy ekstrakcji i oczyszczania RNA.

„LAMP potrzebuje tylko jednej temperatury: 65 stopni Celsjusza - więc jest dużo łatwiejszy do kontrolowania” - powiedział doktorant Anurup Ganguli, pierwszy autor badania. „Ponadto LAMP działa pewniej niż PCR, zwłaszcza gdy w próbce testowej znajdują się zanieczyszczenia. Możemy po prostu krótko podgrzać próbkę, rozbić wirusa i wykryć sekwencję genetyczną, która specyficznie identyfikuje SARS-CoV-2”.

Naukowcy porównali test LAMP z PCR, najpierw używając syntetycznego płynu nosowego z dodatkiem wirusa, a następnie próbek klinicznych. Okazało się, że wyniki były zgodne z wynikami PCR i potwierdziły czułość i swoistość testu LAMP.

Następnie naukowcy przystosowali test LAMP do małego wkładu mikroprzepływowego wydrukowanego w 3D, który ma dwa gniazda wejściowe dla strzykawek: jedno na zawierające próbkę nośniki wirusów, drugie na chemikalia LAMP. Po wstrzyknięciu z obu strzykawek we wkładzie dochodzi do reakcji.

Wkłady można szybko wytwarzać w dużych ilościach za pomocą drukarek 3D.

Wkład mikroprzepływowy można umieścić w ręcznym, przenośnym przyrządzie z komorą grzewczą, która ogrzewa go do 65 stopni Celsjusza na czas trwania reakcji oraz podstawką do smartfona do odczytu wyników. Po około 30 minutach pozytywny wynik będzie związany z fluorescencją.

Reklama

„Czytnik oświetla komory cieczy światłem z niebieskich diod LED, podczas gdy tylna kamera telefonu rejestruje generowane zielone światło fluorescencyjne” - powiedział Cunningham.

Autorzy sprawdzają, czy test będzie działał z próbkami śliny, aby wyeliminować potrzebę wymazów z nosogardzieli i gromadzić więcej danych od pacjentów. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/

2020-09-02 07:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraska: pracownik szpitala MSWiA będzie pierwszym Polakiem zaszczepionym przeciw COVID-19

Pierwszą osobą zaszczepioną przeciwko koronawirusowi w Polsce będzie pracownik szpitala MSWiA w Warszawie - zapowiedział w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że będzie to wydarzenie medialne.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był pytany w środę w Poranku Rozgłośni Katolickich "Siódma-Dziewiąta" m.in. o to, czy wiadomo, kim będzie pierwszy zaszczepiony Polak i czy będzie to wydarzenie publiczne. Kraska powiedział, że nastąpi to w szpitalu MSWiA w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej

Dziś rano, przed opuszczeniem nuncjatury, Papież Franciszek spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej oraz innych instytucji – informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Papież Franciszek spotkał się z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Margarítis Schinás, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej ds. demokracji i demografii Dubravką Šuicą, przedstawicielką Światowej Organizacji Zdrowia przy Unii Europejskiej Oxaną Domenti oraz dyrektorem regionalnym WHO na Europę Hansem Kluge.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Solidarności na Żoliborzu

Jutro – w niedzielę 29 września – w czasie Mszy św. za Ojczyznę w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie rozpocznie się peregrynacja obrazu Matki Bożej Solidarności.

Historia obrazu sięga roku 1984. Wówczas malarz Artur Chaciej, artysta z Podlasia, namalował obraz Matki Bożej Robotników. Tło obrazu, na którym widnieje wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stanowi biało-czerwona flaga upamiętniająca zrywy robotnicze: Poznań ’56, Gdańsk ’70, Radom ’76, Gdańsk ’80, 13 grudnia 1981. Powstał z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego podziemnego Zarządu Regionu w Białymstoku, Stanisława Marczuka. Obraz wykonano w trzech kopiach różnej wielkości. Najmniejszy z nich otrzymał na własność bł. ks. Jerzy Popiełuszko i w prywatnej rozmowie stwierdził, że dla niego jest to Matka Boża Solidarności. Drugi z obrazów trafił do proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Związkowcy z podlaskiej „Solidarności” największy z obrazów przekazali podczas II Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę w 1984 r. jako symbol spotkań u stóp Czarnej Madonny. W obawie przed represjami ze strony SB, przewieziono go pod osłoną innego obrazu z wizerunkiem świętego. Robotnicy chcieli, by umieszczona na tle biało-czerwonej flagi Matka Boska Częstochowska nosiła nazwę „Solidarności”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję