Znać wagę czasu, w którym się żyje, czyż to nie mądrość, o której mówi psalmista: „Panie, naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy zdobyli mądrość serca” (Ps 90, 12). Natomiast Pan Jezus najgłośniej chyba mówi do nas, nie tylko członków Żywego Różańca: „Wy jesteście na ziemi światłem mym” (por. Mt 5, 14). To wszystkich nas musi zobowiązywać do wyrazistego, a nawet radykalnego bycia chrześcijaninem, do wprowadzania duchowości w ten zmaterializowany świat. Świadectwo wiernych świeckich zawsze będzie budzić sumienie świata. To świadectwo można określić w dwóch słowach: Żyć inaczej. Żyć w laicyzującym się społeczeństwie tak, by nie bać się swojej chrześcijańskiej tożsamości.
Aktywnie trzeba więc bytować w otaczającej nas kulturze, być w tę rzeczywistość w pełni zaangażowanym, a to sprawi, że będziemy zawsze wartościowi dla otaczającego nas świata. Bardzo wielu, a wśród nich Żywy Różaniec swoim zaangażowaniem głosi pochwałę odwiecznych wartości, pochwałę modlitwy i jej ukochanie. Żywy Różaniec w naszej diecezji to ok. 25 tys. ludzi zgromadzonych we wspólnotach wypraszających przez Maryję wielkie rzeczy dla Kościoła, diecezji, parafii, kraju.
Włączyli się w omodlenie dzieł potrzebnych młodej diecezji i znane jest zaangażowanie modlitewne Żywego Różańca w istotne sprawy naszej diecezji. Mieli wielki udział w nowej ewangelizacji, mieli dni czuwania w intencji misji ewangelizacyjnych. To oni intensywnie prosili Boga o dobre struktury diecezjalnego Kościoła na czas nowej ewangelizacji i nowego tysiąclecia. Włączyli się w Papieskie Dzieło Rozkrzewienia Wiary. Od chwili powstania Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Toruńskiej Żywy Różaniec jest aktywnym członkiem tego towarzystwa. Wspomnijmy także „Wędrujący Różaniec” w roku Kongresu Różańcowego 10 lat temu, księgę modlitw wręczoną Ojcu Świętemu w czasie jego przyjazdu do Torunia. Pełne zaangażowanie Żywego Różańca, a także rozważania, które wykorzystać można na spotkaniach miesięcznych z różami, znajdziemy w książce „Żywy Różaniec w Diecezji Toruńskiej”; można ją nabyć u piszącego te słowa. Przypomnijmy w tym miejscu słowa Księdza Biskupa dotyczące Żywego Różańca: „Przyzwyczaiłem się do myśli, że mam z waszej strony najmocniejsze wsparcie modlitewne. Nieustannie bowiem towarzyszycie modlitwą różańcową życiu diecezji. W tej modlitwie rodziły się wszystkie dzieła diecezjalne”. Jaka to radość, że jest się potrzebnym.
Żywy Różaniec, coraz bardziej żywy, zasłużony, ważny dla diecezji i dla każdej parafii. Od 16 lat organizuje pielgrzymki do sanktuariów naszej diecezji. Członkowie tego ruchu kilka razy w roku muszą się zobaczyć, wzmocnić, świętować. Zorganizowali już 28 pielgrzymek. Ostatnia odbyła się 2 października do Nowego Miasta, była to czwarta pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Łąkowskiej. 24 razy był z Żywym Różańcem na pielgrzymce Biskup Ordynariusz, 2 razy bp Józef Szamocki, 2 razy Prymas kard. Józef Glemp, raz śp. abp Marian Przykucki i śp. bp Jan Chrapek, w ostatniej uczestniczył delegat Biskupa Ordynariusza ks. inf. Tadeusz Nowicki. Zwykle w każdej z tych pielgrzymek brało udział ok. 50 kapłanów.
Piękna aura i jak zawsze nowomiejska gościnność. Duża świątynia wypełniła się radosnymi, rozmodlonymi, rozśpiewanymi ludźmi. Przygotowano 1000 kart z tekstami pieśni. Było piękne kazanie Księdza Infułata podtrzymujące słuchaczy w apostolskim zapale. A potem tradycyjna i długa procesja z darami dla przyjaciół kleryków od przyjaciół z TPWSD. Wzruszający był też śpiew, z serca, mocno, Bogu i Matce Bożej na chwałę. Następnie dobre słowo od przewodniczącego TPWSD Księdza Wicerektora. Potem przerwa na posiłek. Pielgrzymkę kończyła Droga Krzyżowa przy wypełnionym kościele. Bogu niech będą dzięki za rozmodlenie członków Żywego Różańca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu