Reklama

Przewodnicy turystyczni na Jasnej Górze

Niedziela łódzka 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

My, przewodnicy Ojczystej Ziemi,

Zwiążmy razem jeden krąg.

W darze wszyscy jej ofiarujemy

Serca, myśli - dzieła rąk.

Aby rosa, aby nam piękniała,

Wszystkim szczęście,

wszystkim radość dała...

Takimi słowami rozpoczyna się hymn przewodników turystycznych, który odśpiewali uczestnicy XVIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Przewodników na Jasną Górę w dniach 8-10 marca br. Spośród ogólnej liczby 10 tys. przewodników w Polsce w pielgrzymce wzięło udział 1530 osób, które przybyły, by pokłonić się i podziękować Pani Jasnogórskiej za duchową opiekę nad przodownickim środowiskiem i odnowić swoje Jasnogórskie Ślubowanie.

Utrwaliła się już tradycja, że oficjalną część pielgrzymki ( sobota - niedziela) poprzedza dzień rekolekcji, w których z każdym rokiem bierze udział coraz więcej osób. Tym razem rekolekcje prowadził ks. Robert Szewczyk. Na program złożyły się dwie Msze św., trzy nauki rekolekcyjne, Droga Krzyżowa i udział w Apelu Jasnogórskim (piątek); była też możliwość spowiedzi i indywidualnej modlitwy. Motywem przewodnim wygłoszonych nauk (jak również jednego z referatów w dniu następnym) był Znak Krzyża Chrystusowego. Warto przypomnieć kilka z bogactwa myśli skierowanych do uczestników. Rekolekcje pozwalają na wewnętrzne odnowienie, pozwalają wspólnie, przy pewnym wysiłku, wspiąć się duchowo na Golgotę. Nie można iść za Chrystusem bez akceptacji Krzyża. Dla wierzących jest on miejscem spotkania ze Zbawicielem. Wszyscy żyjemy w cieniu Krzyża, który ze znaku hańby i śmierci - stał się znakiem Zbawienia. To z Krzyża na Golgocie padły słowa Chrystusowego testamentu: " Oto Matka twoja". W ten sposób Jezus oddał nam swoją Matkę, z którą pielgrzymujemy przez życie. Ona jest naszą Przewodniczką w drodze do Boga.

Temat Krzyża kontynuował następnego dnia superior o. Karol Lipiński - kustosz sanktuarium Świętego Krzyża na Łysej Górze, gdzie od niepamiętnych czasów jest przechowywana bezcenna relikwia - cząstka Drzewa, na którym Chrystus dokonał ziemskiego żywota. Ojciec Karol opowiedział również o swoim głębokim przeżyciu podczas niezwykłego wydarzenia, jakim było otwarcie (w celach konserwatorskich) zabytkowego relikwiarza z cząstką Chrystusowego Krzyża, co miało miejsce 19 lutego 2001 r.

Z ciekawym referatem Rola struktur Kościoła w integracji młodego państwa polskiego; X-XI wiek wystąpił stały uczestnik przewodnickich pielgrzymek (jednocześnie członek Komisji Episkopatu ds. pielgrzymek) - ks. dr Jerzy Pawlik, któremu bardzo serdecznie życzono zdrowia i wszelkich łask Bożych z okazji 60-lecia kapłaństwa. Miło nam było słyszeć słowa wdzięczności księdza Jerzego dla łódzkiego środowiska przewodnickiego za wydanie książki Zakony w Polsce.

Następnie opat o. Eustachy Kocik mówił ciekawie o fundacji Zakonu Cystersów w Wąchocku, a o. dr Jerzy Golonka o zbiorach tkanin historycznych i szat liturgicznych na Jasnej Górze. Części modlitewnej w drugim i trzecim dniu pielgrzymki przewodniczył bp Jan Gałecki z diecezji szczecińsko-kamieńskiej, zastępując krajowego kapelana przewodników - abp. Edmunda Piszcza. Uroczystą Mszę św. w niedzielę biskup Jan sprawował w koncelebrze z ks. dr. Jerzym Pawlikiem i o. Karolem Lipińskim oraz siedmioma księżmi-kapelanami różnych ośrodków przewodnickich. Honorowe miejsce w Bazylice zajęło kilkanaście pocztów sztandarowych. Niezapomnianym przeżyciem była - jak zawsze - Droga Krzyżowa na wałach i udział w Apelu Jasnogórskim (sobota).

Pielgrzymkę przygotowali i obsłużyli przewodnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego, Starachowic i Skarżyska-Kamiennej. Wzięli w niej udział także przewodnicy z Kresów Wschodnich.

Na zakończenie pielgrzymki pod kierunkiem ks. Jerzego Pawlika w łączności z Ojcem Świętym odmówiono Anioł Pański. "Niech ta modlitwa będzie jak tęczowy łuk łączący Jasną Górę z Watykanem" - powiedział ksiądz Jerzy przed udzieleniem Papieskiego błogosławieństwa.

Wśród półtoratysięcznej rzeszy uczestników pielgrzymki była - jak co roku od wielu lat - 20-osobowa grupa przewodników z Łodzi, zrzeszonych w Kole przy Łódzkim Oddziale PTTK. A Koło to istnieje już 50 lat. Powstało w 1951 r. w środowisku łódzkich krajoznawców, członków PTTK, szczególnie zainteresowanych miastem, pragnących popularyzować jego historię, zabytki, rozwój i niepowtarzalny klimat. Podstawowym celem działalności Koła było i jest nadal profesjonalne pokazywanie Łodzi i okolic zarówno mieszkańcom, jak i przyjezdnym, zmienić powszechnie panującą opinię, że Łódź to miasto brzydkie i nieciekawe. "Po latach bardzo dobrych, kiedy przewodnicy łódzkiego Koła tworzyli liczną grupę liczącą prawie 200 członków, w której w rodzinnej atmosferze wymieniali doświadczenia, podnosili kwalifikacje, razem poznawali odległe regiony kraju i obsługiwali wiele wycieczek - na przełomie lat 80-90. XX w. sytuacja się zmieniła. Bardzo zmalała liczba organizowanych wycieczek, zmniejszyło się więc zapotrzebowanie na usługi przewodnickie. Dla niektórych przewodników przynależność do Koła stała się zbędna, rozpoczęli więc pracę na własny rachunek, inni po prostu zaniechali działalności przewodnickiej.

Aktualnie jest w Łodzi około 160 osób posiadających uprawnienia przewodnickie, ale tych, którzy należą do Koła, uczęszczają na zebrania, biorą udział w szkoleniu i mają ważną legitymację, jest tylko 70. Przewodnicy łódzcy byli i są widoczni w mieście. Oprowadzają wycieczki, współpracują z Towarzystwem Przyjaciół Łodzi, Oddziałem Nauczycielskim PTTK, Klubem Seniora przy Expressie Ilustrowanym, zabiegają o poszanowanie i konserwację zabytków, popularyzują wiedzę o Łodzi i jej okolicach na łamach czasopism, w wydawnictwach krajoznawczo-turystycznych, w radiu, telewizji, często społecznie prowadzą wycieczki dla niektórych szkół, dla kół emerytów", a szczególnie przed uroczystością Wszystkich Świętych ułatwiają poznawanie łódzkich cmentarzy.

"Wielu naszych kolegów to przewodnicy z długim stażem i bardzo znani w Łodzi. (...) Są także przewodnicy młodzi wiekiem i stażem, od młodzieńczych lat zainteresowani turystyką i krajoznawstwem, wchodzący dopiero w ´służbę´ dla swojego miasta i jego mieszkańców. Pełni energii i optymizmu wierzą, że Łódź to miasto ciekawe, które nie tylko trzeba, ale można pokochać.

Podczas spotkania przewodników na Jasnej Górze w marcu 2001 r. abp Edmund Piszcz powiedział: ´Być przewodnikiem, znaczy być człowiekiem nadziei´. Z tym poczuciem nadziei na lepsze, szczęśliwsze lata wkraczamy w następne 50 lat...".

Więc na progu nowego 50-lecia znów pojechaliśmy do Tej, co Jasnej broni Częstochowy - Przewodniczki przewodników i tam z bracią przewodnicką modliliśmy się wspólnie: "Spraw, Panie, abyśmy przez trud przewodnicki przybliżali wszystkich do Boga - Stwórcy wszelkiego piękna".

Wszystkich zainteresowanych historią Koła Przewodników w Łodzi odsyłam do referatu Tekli Stańczak-Mikołajewicz w Wędrowniku nr I (371) 2002, skąd pochodzą cytowane fragmenty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.

CZYTAJ DALEJ

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

[ TEMATY ]

o. Maksymilian Kolbe

błogosławiona rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Szczególnie zaskakujący i żenujący był wywiad prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora tego muzeum, udzielony „Gazecie Wyborczej”, gdzie nazwał Św. Ojca Kolbe „gorliwym antysemitą”, który rzekomo pisał „niezwykle jadowite antysemickie teksty” oraz stwierdził, że umieszczenie na wystawie rodziny Ulmów „fałszuje rzeczywistość historyczną” II wojny światowej.

Mimo zapowiedzi obecnego dyrektora Muzeum o przywróceniu w nowym kształcie ekspozycji o. Św. Maksymilianie i Bł. Rodzinie Ulmów, w Internecie pojawiła się lawina tekstów zarzucających Św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię. Wywołana decyzjami dyrekcji Muzeum II wojny światowej sytuacja boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką. Narusza także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

CZYTAJ DALEJ

Genialny Hieronim Bosch

2024-07-03 00:26

plakat organizatorów

    W ramach cyklu Pijarskie Spotkania ze Sztuką w najbliższą niedzielę 7 lipca odbędzie się wykład pt. pt.„Wóz z sianem” alegorią ludzkich wyborów.

    Organizatorzy napisali:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję