Reklama

Festiwal młodych

Niedziela toruńska 18/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Toruń w dniach 8-9 kwietnia stał się miejscem spotkania młodzieży z różnych zakątków diecezji toruńskiej w ramach Diecezjalnych Dni Młodzieży. Ich idea nawiązuje do inicjatywy Jana Pawła II, z którego pragnienia zrodziły się Światowe Dni Młodzieży. Ojciec Święty akcentował potrzebę, by młodzi, jednocząc swoje serca, dzieląc się doświadczeniem wiary, umacniali się wzajemnie przez dar spotkania, modlitwy, formacji wewnętrznej i radości wspólnego kroczenia za Jezusem Chrystusem. Stąd do stolicy diecezji przybyli młodzi wraz ze swoimi duszpasterzami, katechetami i opiekunami, by podkreślić swoje przywiązanie do Chrystusa, Kościoła i dać wyraz jedności dążeń.
Tegoroczne Dni organizowane pod patronatem bp. Andrzeja Suskiego i prezydenta Torunia Michała Zaleskiego zgromadziły kilkuset uczestników z Torunia, Brodnicy, Lubawy, Prątnicy, Lidzbarka Welskiego, Łasina, Grudziądza, Unisławia, Ostromecka, Chełmna, Działdowa i innych miejscowości.
Otwarciem Dni była wspólna modlitwa w duchu Taizé animowana w kościele św. Jakuba przez wspólnotę „Słowo Życia” z Grębocina. Adoracja Krzyża, medytacja nad Słowem Bożym oraz oprawa wokalno-muzyczna pozwoliły na wejście w tajemnicę obecności Boga i misterium męki Chrystusa. Atmosfera modlitwy pozwoliła na objęcie wszystkich intencji ludzi młodych, którzy następnego dnia docierali do Torunia.
W sobotę rano przybyli zawiązali wspólnotę. Modlitwę prowadziła „Wspólnota św. Ojca Pio”. Zapanował duch jedności i radości, który połączył młode serca, otwierając je zarazem na to, co Jezus przygotował w trakcie ogólnodiecezjalnego spotkania.
W „Baju Pomorskim” uczestnicy obejrzeli spektakl „Dwa sztandary” oparty na życiu i medytacji św. Ignacego Loyoli. Tematyka przedstawienia - przygotowanego przez Duszpasterstwo Akademickie Ojców Jezuitów, kleryków WSD w Toruniu i młodzież - akcentowała duchową walkę człowieka o swoje osobiste zbawienie. Dramat człowieka atakowanego przez demoniczne zło i nadzieję, którą przynosi nam Chrystus. Kontynuacją tego rozważania było świadectwo Leszka Dokowicza. Ten polski dokumentalista, reżyser i scenarzysta, twórca i współtwórca filmów: „Egzorcyzmy Anneliese Michel”, „Duch”, „Boskie Oblicze”, podzielił się swoim doświadczeniem działania złego ducha, gdy współtworzył niemiecką scenę techno. Dawał mocne świadectwo o przenikaniu sceny muzycznej przez grupy satanistyczne i okultystyczne propagujące antychrześcijańskie treści, symbolikę cywilizacji zła i śmierci. Mówił o swoim nawróceniu, przemianie życia, mocy działania Chrystusa, którego odkrył jako Tego, który żyje, wyzwala i przynosi nadzieję.
Po przerwie młodzież zgromadziła się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba, by wziąć udział w warsztatach ewangelizacyjnych i dzielić się swoim przeżywaniem wiary w duchu radości. Poprowadzone przez wspólnoty „Posłanie” i „Pustynia Miast” spotkania pozwoliły na aktywne otwarcie się na inspiracje Ducha Świętego i Jego dary oraz umacniały poczucie wspólnoty. Centralnym momentem Dni była uroczysta Msza św. w toruńskiej katedrze, której przewodniczył bp Andrzej Suski. Katedra - serce kościołów diecezji - stała się świątynią młodych. Przeżywanie Eucharystii wspomagał zespół muzyczny Duszpasterstwa Akademickiego Ojców Redemptorystów, a przedstawiciele wspólnoty „Góra Syjon” przygotowali liturgię. W homilii Ksiądz Biskup w nawiązaniu do duchowego dziedzictwa Jana Pawła II podkreślał wartość wyboru Jezusa Chrystusa i potrzebę pójścia drogą Jego Ewangelii, nawet pod prąd wobec nurtów tego świata. W imieniu zgromadzonej młodzieży podziękowania Księdzu Biskupowi za dar Eucharystii złożyli przedstawiciele KSM-u.
Po Mszy św. w radosnym korowodzie młodzież przeszła pod pomnik Jana Pawła II, gdzie modlitwę dziękczynną za dar jego pontyfikatu i pełne miłości towarzyszenie ludziom młodym poprowadził Franciszkański Ruch Apostolski. Finalnym punktem Dni był koncert zespołu „Bethel”, który w energetycznym, pełnym Bożych treści przekazie porwał młodzież. Uczestnicy rozjeżdżali się umocnieni Bożą łaską. Stąd już dzisiaj czekamy na kolejne spotkanie za rok.
Pragniemy serdecznie podziękować kapłanom, którzy, nie szczędząc czasu, przybyli wraz z młodzieżą na Diecezjalne Dni Młodzieży. Dziękujemy instytucjom, które wsparły organizację Dni: Urzędowi Miejskiemu w Toruniu, służbom porządkowym: policji i Straży Miejskiej, parafii garnizonowej i wszystkim bezimiennym, którzy wspomagali przygotowanie tego wyjątkowego spotkania. Szczególne podziękowania kierujemy ku bp. Andrzejowi Suskiemu i Michałowi Zaleskiemu za to, że objęli patronat nad tym przedsięwzięciem, nadając mu prestiżu i wyrażając szczególną troskę o dojrzałą formację młodych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Wędrując pod krzyż

2024-09-28 20:47

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ponad 2,5 tys. osób uczestniczyło w jubileuszowym XXV Świętokrzyskim Rajdzie Pielgrzymkowym do sanktuarium na Świętym Krzyżu. Pielgrzymi mieli do wyboru 12 tras o różnym stopniu długości i trudności. Tegoroczne pielgrzymowanie odbyło się pod hasłem: „Krzyż drogą, prawdą i życiem”.

Zakończeniem pielgrzymowania była Msza św. polowa sprawowana pod przewodnictwem Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego, którą koncelebrowali Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, Biskup Radomski Marek Solarczyk, ojcowie oblaci oraz przybyli z pielgrzymami kapłani.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję