Reklama

W trosce o dzieci i młodzież

Niedziela przemyska 20/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dobie kryzysu wartości, w czasach demoralizacji społeczeństwa, na niebezpieczeństwa szczególnie narażona jest młodzież, której brakuje wzorców. Nieograniczony dostęp do TV i internetu sprzyjają wypaczaniu młodych charakterów. W tej swoistej „pralni mózgów” potrzeba alternatywnych rozwiązań, które stworzą podstawy zdrowej formacji dzieci i młodzieży, formacji pozbawionej agresji. Służą temu organizacje pozarządowe oparte o zasady etyki chrześcijańskiej.
Jedną z tego typu instytucji jest działające już drugi rok przy Kolegiacie Jarosławskiej Stowarzyszenie Kulturalno-Wychowawcze im. ks. Piotra Skargi. Zajęcia są prowadzone w specjalnie zaadaptowanych do tego celu XVI-wiecznych salach dawnego kolegium jezuickiego. Stowarzyszenie, które od marca 2010 r. jest organizacją pożytku publicznego, ma służyć dziełu krzewienia kultury i wychowania zwłaszcza młodego pokolenia, które szczególnie potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Chodzi o szeroko pojętą służbę dzieciom i młodzieży na rzecz ich duchowego i psychicznego rozwoju. Ta idea realizuje się poprzez działalność Świetlicy Socjoterapeutycznej im. Sługi Bożej Anny Jenke. - Potrzeby są ogromne, dlatego naszą pomoc kierujemy do wszystkich, którzy chcą skorzystać ze wsparcia. Dotyczy to głównie dzieci i młodzieży, którym chcemy pomagać w rozwoju duchowym i intelektualnym, pomagać szukać dobra. Czyniąc dobro chcemy eliminować zagrożenia czy wypaczenia - tłumaczy proboszcz parafii ks. prał. Marian Bocho. W bezinteresowną pracę w świetlicy, z której korzysta przeszło 200 młodych osób niemal z całego miasta, zaangażowany jest zespół ponad 30 doświadczonych nauczycieli i pedagogów, lekarz, psycholodzy i logopedzi. - Świetlica jest miejscem sprzyjającym prawidłowemu rozwojowi osobowości dzieci i młodzieży. Pomagamy naszym podopiecznym w rozwijaniu ich zdolności i umiejętności, by w sposób odpowiedzialny mogli realizować się w różnych dziedzinach życia - przekonuje Tadeusz Stopyra, prezes stowarzyszenia.
Dla wielu dzieci świetlica jest drugim domem, stąd niezwykle ważne jest zagospodarowanie czasu wolnego. - Gros zajęć, to korepetycje szkolne z różnych przedmiotów. Ich uczestnicy rozwijają swoje zainteresowania, pogłębiają wiedzę, pracują nad dobrymi wynikami w nauce. Z drugiej jednak strony mamy do czynienia z młodzieżą, która nie za bardzo garnie się do nauki. Często są to ludzie zamknięci w sobie, do których niełatwo jest dotrzeć. W takich przypadkach podejmujemy działania pedagogiczne, socjoterapeutyczne, psychologiczne czy profilaktyczne - wyjaśnia Janina Obłoza, członek zarządu stowarzyszenia. Młodzież może też korzystać z siłowni, a zajęcia w świetlicy organizowane są także w okresie wakacji i podczas ferii zimowych. Świetlica czynna jest sześć razy w tygodniu: od poniedziałku do piątku w godz. 10-20, a w soboty od 10 do 15. Działalność placówki opiera się o 16 sekcji zainteresowań, począwszy od sekcji artystycznej przez plastyczną, muzyczną, językową po warsztaty umiejętności społecznych. Do świetlicy uczęszczają dzieci i młodzież w przedziale wiekowym od 6 do 21 lat. - Ogólnie mamy do czynienia z wartościową aczkolwiek niełatwą młodzieżą z różnych rodzin. Staramy się dużo rozmawiać z naszymi podopiecznymi, wychwycić problemy i próbować im pomóc. Staramy się ukierunkować te nasze dzieci, by miały w życiu cel, do którego będą dążyć - mówi kierownik świetlicy, Dorota Kraśniak. Przekonuje, że nie da się edukować, wychowywać czy opiekować się dziećmi i młodzieżą bez współpracy z rodziną. Dlatego dla prowadzących świetlicę ważny jest kontakt z rodzicami danego dziecka. - Jest to pierwszorzędne zadanie, równoległe do zakresu działań opiekuńczo-wychowawczych i terapeutycznych - dodaje Dorota Kraśniak. Działalność Świetlicy Socjoterapeutycznej przy Jarosławskiej Kolegiacie, która opiera się głównie na wsparciu wiernych parafii, pomocy sponsorów i Urzędu Miasta, to także kontakt z kapłanem, dlatego chętni mają okazję skorzystać z rozmowy z księdzem. Z czasem, wraz z rozwojem formacyjnym, specjalnie dla podopiecznych świetlicy będą organizowane Msze św. Odwołując się do swej patronki Sługi Bożej Anny Jenke, osoby zaangażowane w działalność świetlicy są wierne hasłu: „Młodzież ma nam tylko przechodzić przez ręce. Trzeba ją umieć podawać Wyżej i dalej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apokaliptyczny czas Powstania Warszawskiego i wielkie miłości

2024-06-27 20:52

[ TEMATY ]

książka

Powstanie Warszawskie w 100 przedmiotach

Wydawnictwo Fronda

Agata Kowalska

Z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego

Z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego

Podczas Powstania Warszawskiego zawarto 256 związków małżeńskich. Statystycznie na każdy dzień Powstania Warszawskiego przypadały cztery śluby. Na zawarcie związku małżeńskiego decydowali się głównie powstańcy.

"Powstanie Warszawskie w 100 przedmiotach" nie jest zwykłym albumem ze zdjęciami. To nowy sposób opowiedzenia dziejów społecznych, politycznych, wojskowych, technicznych i kulturalnych Powstania.

CZYTAJ DALEJ

Litwa szykuje się na wojnę?

2024-06-28 12:35

[ TEMATY ]

wojna

Litwa

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Ministerstwo obrony Litwy uruchomiło w piątek kurs gotowości na dzień X, mający na celu wzmocnienie odporności w społeczeństwie na wypadek wojny. Oczekuje się, że w tym roku weźmie w nim udział około 33 tys. osób, a w przyszłym roku – 50 tys.

Szef resortu obrony Laurynas Kascziunas tłumaczy, że kurs składający się z zajęć teoretycznych i praktycznych jest skierowany do osób, które „chcą zdobyć większą wiedzę na temat zapewnienia osobistego bezpieczeństwa, przetrwania i funkcjonowania w stanie wojny, zaplanowania działań rodziny, zapobieżenia chaosowi”.

CZYTAJ DALEJ

"A nie mówiłem" czyli Trump

2024-06-28 14:53

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kilka tygodni temu na okładce jednego z tygodników politycznych ukazało się duże zdjęcie Donalda Trumpa i mniejsze moje wraz z zajawką wywiadu, którego główna teza była bardzo prosta: polska prawice powinna postawić na byłego prezydenta, bo ma on bowiem wielkie szanse wygrać listopadowy wyścig do Białego Domu!

Mówiłem to w czasie, gdy urzędujący premier mojego kraju, a także dwóch wicepremierów atakowało Donalda J. Trumpa. Uznałem to wówczas publicznie za karygodne. Mogę sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której obóz rządowy „gra” na Bidena, utrzymuje z jego formacją dobre relacje (ale nie tylko na zdjęciach!) – i w cichym porozumieniu z prawicową opozycją w Polsce zostawia nam kontakty z Republikanami. Jednak atakowanie bardzo poważnego kandydata na prezydenta i prawdopodobnej Głowy Państwa – i to najbardziej znaczącego państwa na świecie! – uważałem za polityczne szaleństwo. Podkreślałem, że trzeba nie znać Trumpa, żeby coś takiego robić. Oto bowiem każdy polityk ma własną ambicję – bo inaczej nie mógłby być politykiem, jednak Trump ma niesłychanie rozbudowane ego, które każe mu – nie oceniam, stwierdzam fakt – zapamiętywać personalne ataki na niego i na tej podstawie określać stosunek do takich osób. Tymczasem większość polityków jest bardzo pragmatyczna, ma grubą skórę i potrafi "nie chcieć pamiętać", przejść do porządku dziennego, a nawet podejmować współpracę dzisiaj z tymi, którzy wczoraj danego polityka atakowali. Wiem, co mówię – bo wiem to po sobie. Trump przy wszystkich swoich wielu zaletach, jest jednak strasznym egotykiem i zamiast grubej skóry, mówiąc metaforycznie, zapisuje wszystkie ataki na niego na skórze wołu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję