Reklama

List arcybiskupa metropolity częstochowskiego na miesiąc sierpień 2011 roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani diecezjanie, drodzy pielgrzymi

Reklama

Miesiąc sierpień jest nam, Polakom bardzo drogi. Porusza on nasze serca do jeszcze większej miłości Ojczyzny, przypomina bowiem bohaterskie powstanie warszawskie; cudowne ocalenie Polski i Europy od zalewu rozszerzającego się komunizmu dzięki wstawiennictwu Matki Bożej, także niedawne czasy Solidarności. Pewnie, przypominają się nam też momenty tragiczne Polski i Europy, wojny światowe, które wybuchały: pierwsza na początku sierpnia, druga na początku września. Mobilizujemy się dlatego w pracy nad sobą do walki ze złem, które jest bardzo bliskie każdemu, bo jest w nas. Dobry człowiek z dobrego skarbca, czyli z dobrego serca wydobywa dobre rzeczy, zły człowiek ze złego wydobywa złe rzeczy (por. Mt 12, 35). W sierpniu podejmujemy różnego rodzaju wyrzeczenia, zwłaszcza w dziedzinie spożywania napojów alkoholowych. Skutki przecież jego nadużywania niosą przedwczesną śmierć. Słuszne jest tu dramatyczne wprost nawoływanie do trzeźwości nie tylko ze strony Kościoła, ale i organów policyjnych.
W miesiącu sierpniu więcej też się modlimy. Przypominamy sobie nasz stan życiowy, że jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi, ludźmi w drodze do wiecznej Ojczyzny. Wciąż idziemy na spotkanie z Bogiem. Dzisiejsza liturgia słowa w szczególności ukazuje nam potrzebę modlitwy. Oglądamy oczami Pisma Świętego wielkiego proroka Starego Testamentu - Eliasza, który podąża do Bożej góry Horeb. Tam przeżywa szczęście doświadczenia miłości i dobroci Boga, który daje mu się odczuć nie w wichurze, ogniu, czy trzęsieniu ziemi, ale w szmerze łagodnego powiewu. Widzimy nade wszystko w dzisiejszej Ewangelii Jezusa, naszego Zbawiciela, który wychodzi sam jeden na górę, aby się modlić. Potem objawia swoim uczniom konieczność zwracania się do Niego w błagalnej modlitwie w trudnych sytuacjach życiowych. Krzykiem muszą oni przywoływać Jego interwencji, gdy ogarnia ich strach. Święty Piotr w niebezpieczeństwie życia musi wołać do Jezusa: „Panie, ratuj mnie”. Jezus i dziś czeka na naszą ufną modlitwę. Wyciąga do nas, jak do Piotra, rękę, chwyta nas i ratuje. Wyraźne to znaki dane nam w obecnym stanie życia, kiedy jesteśmy pielgrzymami, czyli ludźmi w drodze do wieczności - viatores. Trzeba nam wciąż wyrażać mocną wiarę i zaufanie do Boga. Tylko Bóg nam dopomoże. Mówimy za św. Augustynem: „Jedno tylko wiem, że nie mogę żyć bez Boga”.
Sierpień to miesiąc wielkiego pielgrzymowania na Jasną Górę do Matki Bożej Wniebowziętej. Wyjątkową rolę do odegrania w tym miesiącu ma ziemia częstochowska. Czujemy się tym uhonorowani. Chciałoby się co do tego złożyć wyznanie słowami samego Jezusa. „Szczęśliwe są wasze oczy, że widzą, i uszy wasze, że słyszą” (Mt 13, 16). Pielgrzymi podążający przez naszą ziemię, utrudzeni, zmęczeni, z obolałymi często nogami, nieraz aż do ran, a tak przy tym rozradowani i natchnieni miłością Bożą, są bardzo czytelnym dla nas znakiem dla wiary. Mówimy nie tylko o młodych, którzy z dalekich stron Polski idą do Maryi, ale też o starszych: „Jacy oni piękni”. Błogosławimy ich szczerze, otwieramy szeroko dla nich nie tylko drzwi, ale i serca. Podbiegamy z wodą i chlebem, prosimy o modlitwę. Wychodzimy na ulice, by się cieszyć ich widokiem i serdecznie ich witać. W tym roku po raz trzechsetny przybędzie na Jasną Górę wielka pielgrzymka warszawska. Pielgrzymi poniosą tyle lat miłości do Boga i człowieka Matce Najświętszej. Poniosą też i męczeńską krew, bo jednego roku zostali przez wojska carskie wybici. W tej pielgrzymce ostatnio każdego roku podążają również Częstochowianie i tam się uczą żyć dla Boga i bliźnich. Wyznajemy, że pielgrzymki na Jasną Górę to niezwykły fenomen religijny i społeczny, bo jednoczący ludzi w braterstwie. Poczytujemy sobie za wielki honor i zaszczyt witać ich i wybiegać im na przeciw. Oni nam niosą bogactwa duchowe, i nie potrzebujemy od nich nic więcej. Śpiew pielgrzymów jest pięknem i raduje uszy i serca. Ludzie spoza kraju nawet przybywają, by patrzeć na pielgrzymującą i wyznającą Boga młodzież. Podziwiamy też ich zdyscyplinowanie na wąskich naszych drogach. Prowadzący pielgrzymki są przecież przez służby policyjne do tego przysposobieni.

Drodzy wierni archidiecezji częstochowskiej

Bardzo gorąco zapraszam Was do pielgrzymowania do naszych sanktuariów maryjnych i kalwaryjskich. Pielgrzymujemy na Jasną Górę prywatnie, rodzinami i parafiami. Parafie udają się na Jasną Górę na święto Matki Bożej Częstochowskiej. Proszę bardzo duszpasterzy i animatorów, by wszystko czynili, aby to były rekolekcje w drodze, a więc rozmodlone, refleksyjne, zdyscyplinowane. Proszę jak zawsze o wspólne procesyjne wejście na Jasną Górę 25 sierpnia o godzinie 17 z archikatedry. W czasie nowenny przed tym świętem (26 sierpnia) poszczególne parafie niech idą razem na Jasną Górę na godzinę 18.30. Miasto maryjne Częstochowa, poruszone misjami ewangelizacyjnymi i peregrynacją Krzyża Świętego, niech gorliwiej jeszcze objawi swą miłość do Matki Bożej. Nie zdradzajmy wiary naszych ojców i wielkiej miłości do Jasnej Góry. Naprawdę jest tak, jak śpiewamy o świętej Ikonie częstochowskiej w naszej pieśni: „Z obrazu szła moc”. Niech wciąż z tego obrazu idzie dla nas moc na dzisiejsze czasy. Częstochowa to miasto maryjne i zawsze wierne. Oto nasza dewiza. Tego nas uczył tyle razy Błogosławiony Jan Paweł II.

Umiłowani Bracia i Siostry

Pragnę Was także gorąco zachęcić do udziału w innych stanowych pielgrzymkach na Jasną Górę, a jest ich wiele. W pierwszą niedzielę września mamy pielgrzymkę rolników - ogólnopolskie dożynki, w inne niedziele września pielgrzymki ludzi pracy oraz małżeństw. Niech nas w nich nie brakuje. Bardzo zachęcam do pielgrzymowania do innych maryjnych sanktuariów, zwłaszcza z chorymi i starszymi. Przywieźcie samochodami czy autokarami bliskich waszym sercom krewnych do swojego sanktuarium dekanalnego w zapowiedzianym dniu. Pielgrzymki te ubogacone indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem są wielką radością starszych i chorych.
Umiłowani wierni, Matka Boża woła do siebie wszystkich. Odnowieni sakramentami świętymi przybliżajmy się do Boga. Na Matkę Bożą Zielną przynieśmy naręcza kwiatów i ziół, na Matkę Bożą Siewną ziarno na nowy zasiew. Niech nam błogosławi i sprzyja.
Proszę serdecznie Matkę Bożą z Jasnej Góry, by swoją miłością wszystkich do Siebie i do swojego Syna przyciągała.
Z głębi serca też wszystkim błogosławię

† Stanisław Nowak, Arcybiskup Metropolita Częstochowski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tej polskiej parafii finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz

2024-12-27 21:23

[ TEMATY ]

pieniądze

taca

Karol Porwich/Niedziela

Na Łacinie finansami zajmują się świeccy, a nie proboszcz. "Ksiądz jest od odprawiania Mszy św., spowiadania i ewangelizacji, a nie od zbierania pieniędzy. W naszej parafii działa rada ekonomiczna, mamy księgową – to ich zadanie" – wyjaśnił ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu.

Jedną z parafii, której proboszcz postanowił całkowicie zrezygnować z tradycyjnego zbierania pieniędzy na tacę, jest parafia Imienia Jezus w Poznaniu, popularnie zwana Łaciną. Zdaniem proboszcza ks. Radka Rakowskiego dzięki zastąpieniu składania ofiar na tacę formami bardziej przystającymi do współczesności finanse parafii są bardziej transparentne.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Kopernik przybył do Rzymu na Jubileusz

2024-12-27 17:29

[ TEMATY ]

Rzym

Mikołaj Kopernik

rok jubileuszowy

Włodzimierz Rędzioch/niedziela

Pomnik Mikołaja Kopernika na Forum Romanum w Rzymie

Pomnik Mikołaja Kopernika na Forum Romanum w Rzymie

Jubileusze w Rzymie przyciągały pielgrzymów od wieków. Również nasz wielki rodak i jeden z największych astronomów, Mikołaj Kopernik przybył do Wiecznego Miasta na Jubileusz 1500 roku. Miał się tu spotkać z papieżem i wygłosić wykłady na uniwersytetach.

Znawcy tematu nie mają wątpliwości, że genialny astronom odwiedził Wieczne Miasto. Jednak ten pobyt wiąże się z wieloma pytaniami, które do dzisiaj nie doczekały się jednoznacznych odpowiedzi. Kwestie dotyczą podstawowych okoliczności, takich jak dokładny czas i miejsce pobytu astronoma w Rzymie, jego spotkania prywatne i z przedstawicielami Kościoła, w tym z papieżem Aleksandrem VI i przyszłym papieżem Pawłem III, a także wykłady z matematyki i astronomii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję