Reklama

Umarłych pogrzebać godnie

W listopadzie częściej niż w innych miesiącach myślimy i rozmawiamy o śmierci. Świat rozwija się i nowoczesność dotyka również ostatniej ziemskiej drogi człowieka - pogrzebu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć jeszcze nie tak dawno byłoby to w Polsce nie do pomyślenia, to dziś coraz częściej ludzie podejmują decyzje o kremacji zwłok, pozostawiając taką ostatnią wolę swoim najbliższym. Większość czyni to ze względów praktycznych, argumentując brakiem miejsc na cmentarzach, względami higienicznymi, mniejszymi kosztami pochówku czy złymi doświadczeniami związanymi z pogrzebami… Jednak zdarzają się również i tacy, którzy czynią to z pobudek antyreligijnych, chcąc na przykład zanegować fakt zmartwychwstania ciał przy końcu świata.
Przez wiele lat Kościół katolicki zabraniał spopielania zwłok, w Polsce ta forma pochówku nie była praktykowana. Obecnie stanowisko Kościoła wyrażone jest w Kodeksie Prawa Kanonicznego: „Kościół usilnie zaleca zachowanie pobożnego zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, jeśli nie została wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej” (kan. 1176 §3). Kościół nie sprzeciwia się kremacji, ale wymaga, by po spopieleniu ciała chrześcijanina urnę z prochami ludzkimi otoczyć właściwym szacunkiem, a pogrzeb odprawić według rytuału pogrzebowego Kościoła katolickiego.
O szacunku dla ludzkiego ciała mówi Katechizm Kościoła Katolickiego: „Ciała zmarłych powinny być traktowane z szacunkiem i miłością wypływającą z wiary i nadziei zmartwychwstania. Grzebanie zmarłych jest uczynkiem miłosierdzia względem ciała; jest uczczeniem dzieci Bożych, będących świątynią Ducha Świętego” (2300). „Kościół zezwala na kremację zwłok, jeśli nie jest ona przejawem podważania wiary w zmartwychwstanie ciała” (2301).

Anna Bensz-Idziak

* * *

W związku z coraz popularniejszą w Polsce praktyką kremacji zwłok, częstymi przypadkami obrzędu złożenia urny w grobie bez udziału kapłana Episkopat Polski przygotował wskazania dotyczące obrzędów pogrzebu związanego z kremacją zwłok.
(„Dodatek do obrzędów pogrzebu. Obrzędy pogrzebu związane z kremacją zwłok. Obrzęd złożenia urny w grobie”, Katowice 2011).
„Zaleca się w nich zachowanie dotychczasowego zwyczaju grzebania ciał zmarłych, jednocześnie dopuszczając kremację zwłok, jeśli jednak nie została wybrana z pobudek przeciwnych nauce i wierze chrześcijańskiej. Wiernym należy przypominać o pierwszeństwie tradycyjnego grzebania ciała, a także o celach obrzędów pogrzebowych, jakimi są: uczczenie zmarłego, prośba o Bożą pomoc dla niego oraz pocieszenie żywych nadzieją” (kan. 1176 KPK). Kościół preferuje tradycyjny pochówek ciała ludzkiego w trumnie, gdyż pełniej wyraża on wiarę w zmartwychwstanie i lepiej oddaje cześć ciału zmarłego (to właśnie ciału a nie prochom oddaje się cześć podczas liturgii).
Obrzędy pogrzebowe - Mszę św. z ostatnim pożegnaniem włącznie - z udziałem rodziny i wspólnoty parafialnej zasadniczo należy odprawić w kościele, kaplicy cmentarnej lub pomieszczeniu krematorium przed kremacją zwłok, według form podanych w „Obrzędach pogrzebu dostosowanych do zwyczaju diecezji polskich” (Katowice 1991).
Dopełnieniem uroczystości pogrzebowej - bez zewnętrznej okazałości - jest złożenie urny w grobie lub w kolumbarium (ściana lub kaplica na cmentarzu), z udziałem najbliższej rodziny, z zastosowaniem przypisanego obrzędu (zob. „Dodatek do obrzędów pogrzebu”).
Jedynie w uzasadnionych przypadkach, np. przy sprowadzeniu urny z prochami z zagranicy, podane w rytuale obrzędy pogrzebowe można sprawować nad samą urną, którą stawia się na podwyższeniu przed prezbiterium, obok zapalonego paschału.
Wytyczne Episkopatu Polski dotyczące pogrzebu związanego z kremacją wyraźnie przeciwstawiają się dotychczasowej praktyce pogrzebu odprawianego po spaleniu ciała, traktującej urnę na równi z trumną z ciałem zmarłego. Sprawa godnego pochówku ludzkiego ciała to wyzwanie dla duszpasterzy, a przypomnienie nowych wskazań w tej materii jest dobrą okazją do podjęcia na ambonie czy podczas katechezy tematu śmierci i znaczenia chrześcijańskiego pogrzebu.

Ks. Zbigniew Kobus, Referent ds. Liturgii

W trakcie obrad 356. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, odbywającego się w październiku w Przemyślu, biskupi przyjęli tekst listu pasterskiego „O szacunku dla ciała zmarłego i obrzędach pogrzebu związanych z kremacją zwłok”. Będzie on odczytany we wszystkich kościołach w Polsce w niedzielę 13 listopada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorzkie Żale - 300 lat polskiej tradycji. Co warto wiedzieć o tym nabożeństwie?

2025-04-08 20:45

[ TEMATY ]

Wielki Post

Gorzkie żale

Karol Porwich/Niedziela

Gorzkie Żale to nabożeństwo pasyjne z początku XVIII wieku. Powstały w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ksiądz Wawrzyniec Benik, ze zgromadzenia księży misjonarzy Wincentego a Paulo, napisał tekst nowego nabożeństwa oraz opracował jego strukturę na podstawie Godziny Czytań. Gorzkie żale to wyłącznie polska tradycja. Od przeszło 300 lat ożywia pobożność i gromadzi wiernych na rozważaniu Męki Pańskiej.

Nabożeństwo Gorzkich Żali składa się z trzech części poprzedzonych pobudką. Każda część składa się z: Intencji, Hymnu, Lamentu duszy nad cierpiącym Jezusem oraz Rozmowy duszy z Matką Bolesną. Treść śpiewów dotyczy poszczególnych etapów cierpienia Chrystusa: od modlitwy w Ogrojcu aż do skonania na Krzyżu. Tekst całości jest rymowany, co ułatwia jego przyswojenie, zapamiętanie i wyśpiewanie. Pobudka często nazywana jest też Zachętą. Ma na celu rozbudzenie kontemplacji nad cierpieniem Zbawiciela. Jest to bardzo piękny i poetycki tekst, w którym prosimy Boga o przenikający żal, rozpalający nasze serca.
CZYTAJ DALEJ

Na niespełna dwa tygodnie przed Wielkanocą otrzymujemy mocny obraz Jezusa

2025-03-11 10:44

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 8, 31-42.

Środa, 9 kwietnia. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Papież dzwonił na Ukrainę do kard. Krajewskiego: rozgrzał nas swym błogosławieństwem

2025-04-09 11:07

[ TEMATY ]

Ukraina

błogosławieństwo

papież Franciszek

kard. Konrad Krajewski

Paweł Wysoki

Ojciec Święty zadzwonił na Ukrainę, do przebywającego tam kard. Krajewskiego. Chciał wiedzieć, jak przebiega nasza misja - mówi papieski jałmużnik, który już po raz dziesiąty udał się w imieniu Franciszka do tego kraju. „Powiedzieliśmy Papieżowi, że jest bardzo zimno, że marzniemy. Odpowiedział: ‘przecież wiesz, jak należy się rozgrzać’ i udzielił nam swego błogosławieństwa. To on nas rozgrzał tym telefonem i jego błogosławieństwo umacnia nas w tym, że czynimy rzeczy dobre i zgodne z Ewangelią".

Ludzie czekają już od 5 rano po skromny posiłek
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję