AGNIESZKA DZIARMAGA: - Pielgrzymka maturzystów naszej diecezji na Jasną Górę odbędzie się w trzech turach, 5-6-7 marca, według sprawdzonego scenariusza. Czy będzie jakiś nowy element?
KS. DR KAROL ZEGAN: - Raczej nie, bo scenariusz jest właśnie dobry i sprawdzony od lat. Warto podkreślić obecność trzech księży biskupów: bp. Kazimierza Ryczana, bp. Mariana Florczyka, bp. Kazimierza Gurdy, którzy odprawią Msze św. w Częstochowie dla maturzystów. Są z nami świętokrzyska kurator oświaty, czasami przedstawiciele władz samorządowych z niektórych gmin. W tym roku pielgrzymce towarzyszy hasło „Kościół naszym domem”. W programie każdego dnia - Eucharystia pod przewodnictwem księdza biskupa (o godz. 11), potem Droga Krzyżowa wokół Wałów Jasnogórskich, adoracja w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej i o godz. 14 - zakończenie pielgrzymki. Spodziewamy się ponad 6 tys. osób.
Oprawę liturgiczną na poszczególne dni przygotowują maturzyści z V LO im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach, I LO im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju, Szkół Ponadgimnazjalnych w Miechowie. Natomiast za oprawę muzyczną odpowiadają: Zespół Szkół Katolickich w Kielcach, Zespół z Parafii Miłosierdzia Bożego w Kazimierzy Wielkiej oraz zespół „Światło Nadziei” z Miechowa z gitarzystami Dariuszem, Leszkiem i Piotrem ze Słomnik.
Reklama
- Jak szkoły i rodzice odnoszą się do uczestnictwa maturzystów w pielgrzymce?
- Dyrekcje szkół i nauczyciele w zdecydowanej większości sprzyjają pielgrzymce i uważają ją za potrzebną. Podobnie rodzice - nie mamy sygnałów negatywnych. Pielgrzymka wrosła już w tradycję naszej diecezji, która należała do jednej z pierwszych, realizujących tę inicjatywę duszpasterską skierowaną wobec maturzystów. Doświadczenie pokazuje, że pielgrzymka staje się naprawdę czasem refleksji nad sobą, nad osobową relacją z Bogiem i nad Kościołem. Wielu młodych zna Kościół z obiegowych opinii, z mediów i często jest to obraz wypaczony albo w najlepszym razie niepełny. Pielgrzymka to także ukazanie wartości bycia we wspólnocie Kościoła.
- Podczas Drogi Krzyżowej młodzież będzie niosła Krzyż Światowych Dni Młodzieży, podobnie jak rok temu. Jak młodzi ludzie ustosunkowują się do tego faktu?
- Z należytym szacunkiem i zachowując się właściwie, jak podczas całej pielgrzymki (incydenty bywają okazjonalne). W ubiegłym roku, gdy przez Polskę przetaczała się fala dyskusji nad obecnością krzyża w miejscu publicznym, mieliśmy obawy, jak to wypadnie, ale młodzież chętnie poniosła krzyż (jest on dość ciężki, jednorazowo niesie go ok. dziesięciu osób). Udostępnienie krzyża podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej to gest jasnogórskich paulinów wobec młodzieży kieleckiej. A dla maturzystów - głębokie przeżycie i umocnienie w wierze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu