Przypomnijmy, „Pola Nadziei” to organizowana w Polsce od 15 lat kampania zbierania funduszy na rzecz opieki dla osób terminalnie chorych. Jaworznickie Hospicjum Homo Homini im. św. Brata Alberta dołączyło do niej siedem lat temu, zaś po raz piąty całoroczna edycja zakończona została uroczystymi obchodami Dnia Dziecka, które odbyły się 1 i 2 czerwca. Do ważnych celów akcji „Pola Nadziei” należą przede wszystkim: szerzenie idei hospicyjnej oraz uwrażliwianie dzieci i młodzieży na problemy osób u kresu życia. W ciągu tegorocznej edycji przez jaworznickie hospicjum przewinęło się bardzo wiele grup dzieci i młodzieży, a i wolontariusze odwiedzali szkoły i przedszkola na terenie Jaworzna uwrażliwiając młodszych i nieco starszych na potrzeby innych.
„Podczas czerwcowej imprezy plac przed halą Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie obfitował w atrakcje dla dzieci i ich rodziców. Zarówno jedni, jak i drudzy mogli sprawdzić swoje umiejętności m.in. w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, natomiast na estradzie prezentowały się dzieci i młodzież oraz goście Hospicjum Homo Homini im. św. Brata Alberta. W sumie ok. 200 osób” - wyjaśniają pracownicy jaworznickiego hospicjum. Podczas pikniku wolontariusze jaworznickiego Hospicjum Homo Homini przeprowadzili kwestę, z której dochód przeznaczony został na potrzeby placówki.
„Cóż powiedzieć, atmosfera była iście piknikowa i radosna, wolontariuszki były uśmiechnięte, a ludzie również odwdzięczali się uśmiechem i życzliwością. Chyba największą publiczność zgromadził pokaz niszczenia samochodu. Zapewne niejedno dziecko i jego tata chcieliby zamienić się z operatorem koparki” - mówi uczestnik pikniku, wolontariusz Mateusz Wrona. Poza tym dzieci malowały kredą na chodniku swoje marzenia. I tak na przykład jedna z dziewczynek narysowała serduszko, a w nim swojego brata, który lada dzień miał się urodzić. Nie zabrakło śpiewu, muzyki i tańca, a nawet poezji i artystycznych inicjatyw. A na uczniów szkół, którzy wzięli udział w ogłoszonym z początkiem kwietnia bieżącego roku konkursie, w ramach którego projektowali zakładki i znaki „exlibris”, czekały nagrody. Niemałym zainteresowaniem cieszyły się pokazy: tresury psa policyjnego, udzielania pierwszej pomocy czy uwalniania człowieka z zakleszczonego samochodu.
I jak to zwykle bywa, wszystko co dobre szybko się kończy. Klimat dobrej zabawy, wspaniałej atmosfery, wzajemnego ciepła i serdeczności zapewne trwał będzie w uczestnikach jaworznickiego święta cały rok. A za rok organizatorzy także obiecują przednią, jeszcze lepszą zabawę.