Reklama

19. ministranckie święto św. Dominika Sávio w Dębnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Zapatrzeni w ideały głoszone przez św. Dominika Sávio ministranci z Inspektorii Pilskiej zgromadzili się w dniach 29.04-2.05.2012 r. w Dębnie na swym święcie. Dębno stało się stolicą ministrantów, którzy przybyli do małego miasteczka w Zachodniopomorskiem nie tylko po to, by wziąć udział w ministranckiej spartakiadzie i miło spędzić czas wolny od zajęć szkolnych, ale przede wszystkim, by dać świadectwo, że są, tak jak ich patron, gotowi dążyć do świętości. Do Dębna przyjechało ponad 450 ministrantów, 20 księży (opiekunów), 20 opiekunów świeckich. A wszyscy świadomi tego, że jak mawiał Dominik Sávio: „świętość polega na tym, żeby być bardzo wesołym, unikać grzechu jako największego wroga oraz dobrze wypełniać swoje obowiązki”.
Pierwszy dzień spotkania był to czas na zakwaterowanie, zaprezentowanie się i poznanie miasta. Przybywających witał ks. Dariusz Gojko. Muzycznie gości witał miejscowy zespół „Łobuzy Jezusa”, działający przy parafii Matki Bożej Fatimskiej. Na każdym kroku można było również spotkać zatroskanego o prawidłową organizację święta ks. Henryka Łąckiego - głównego organizatora spotkania. Jego entuzjazm udzielał się wszystkim przybywającym do Dębna. Ks. Henryk dbał, by każdy uczestnik święta posiadał identyfikator, na którym widniał wizerunek patrona ministrantów i program spotkania. Kiedy na zegarze wybiła godz. 23, uczestnicy spotkania udali się na odpoczynek. Drugi dzień Ministranckiego Święta Dominika Sávio w Dębnie rozpoczął się od Eucharystii. Kościół zapełnił się młodymi ludźmi, którzy kochają Pana Boga. Sprawującym Mszę św. księżom przewodniczył ks. Wiesław Psionka - delegat ds. duszpasterstwa młodzieżowego. Niewątpliwie na długo pozostaną w pamięci słowa wygłoszone podczas kazania. Ks. Wiesław Psionka pokazał, że gdyby Dominik Sávio żył dziś, zapewne byłby przewodnikiem Ruchu Czystych Serc i niczym nie różniłby się od dzisiejszej młodzieży. Po Mszy św. wszyscy uczestnicy otrzymali koszulki z logo święta, a następnie w „Marszu dla Jezusa” przez całe miasto udali się na stadion miejski, na którym rozegrane zostały zawody lekkoatletyczne.
Rywalizacja na stadionie przy ul. Gorzowskiej została poprzedzona uroczystym ślubowaniem uczestników oraz wciągnięciem flagi na maszt. Zabrzmiał hymn Polski, co nadało ministranckiej spartakiadzie powagi i wzbudziło w startujących większego ducha walki. Zebrani utworzyli również na murawie stadionu napis DĘBNO 2012. Wymagało to od uczestników zdyscyplinowania. Moment ów został uwieczniony na zdjęciach i robi ogromne wrażenie, bowiem nie co dzień spotyka się „napis z żywych ludzi”.
Ministranci zmierzyli się w trzech kategoriach wiekowych w takich dyscyplinach, jak: skok w dal, pchnięcie kulą, rzut piłeczką palantową, przeciąganie liny, bieg na 60 i 100 m, sztafeta 4x100 m. Nie zabrakło również tzw. konkurencji wolnych, w których mogły wziąć udział dzieci. Rywalizujący bawili się wspaniale, nie przeszkadzał im upał. Z całą pewnością, to, co można było zobaczyć na stadionie, świadczyło o tym, że słowa Dominika Sávio: „Tu na ziemi świętość polega na tym, aby stale być radosnym” są nadal aktualne.
Rywalizującym ministrantom towarzyszyli: zastępca burmistrza gminy Dębno Wojciech Czepułkowski oraz przedstawiciele oświaty. Zastępca burmistrza w wywiadzie stwierdził, że przedstawiciele władz lokalnych chętnie poparli pomysł zorganizowania święta ministrantów w Dębnie, gdyż to promuje miasto, propaguje sport i dostarcza wielu pozytywnych wrażeń uczestnikom. Wyraził także nadzieję, że miasto spodoba się ministrantom i zechcą je częściej odwiedzać.
Po zakończonej rywalizacji zawodnicy oraz ich opiekunowie udali się do swoich baz noclegowych, by przygotować się na spotkanie z najsłynniejszym polskim mimem. Ireneusz Krosny pojawił się na scenie ok. godz. 19.30 i przez godzinę zabawiał publiczność. Wielu młodych ludzi zapewne dopiero w Dębnie dowiedziało się, że ten niewątpliwie najbardziej znany komiczny mim polski ukończył Wydział Teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Poważny teolog umie wspaniale rozśmieszać, to kolejny znak tego, do czego zachęcał patron ministrantów.
Wieczór drugiego dnia spotkania ministrantów zakończył się modlitwą, błogosławieństwem i słówkiem salezjańskim.
Trzeci dzień święta przebiegał pod znakiem rozgrywek piłki nożnej. Ministranci grali w trzech kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalne. Zanim jednak rozpoczęły się mecze, wszyscy uczestnicy spotkali się z Panem Jezusem podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Dariusz Gojko. Po Mszy św. uczestnicy ustawili się na schodach przed kościołem do pamiątkowego zdjęcia. To było wyzwanie dla fotografów. Objąć grupę niemalże 600 osób nie jest łatwo, ale udało się.
Najbliższe godziny ministranci spędzili na boiskach sportowych, gdzie toczyły się mecze. Rywalizacja była bardzo zacięta, ale zgodna z zasadami fair play. Wygrali najlepsi. O godz. 16.30 ministranci zmierzyli się z salezjanami. Obydwie drużyny trenowały przed meczem i ustalały strategie gry. Sebastian Binder z drużyny ministrantów powiedział, że mecz z salezjanami będzie dla ministrantów sprawdzianem umiejętności, które zdobyli, przygotowując się indywidualnie. Kl. Dawid Błażków, grający w drużynie salezjanów, zdradził przed meczem, że jego drużyna gra na tzw. dziadka, a jej tajną bronią są „koncentracja, wytrwałość, boiskowe ogranie i doświadczenie”. Wszystko to zapewne zadecydowało o wyniku meczu. Salezjanie pokonali ministrantów 5:2. Obydwu drużynom kibicował ks. inspektor Marek Chmielewski, który poproszony o podsumowanie przebiegu spotkania w Dębnie podkreślił, że uczestnicy „bawią się dobrze, są bezpieczni i dążą do świętości”.
Po trudach rozgrywek przyszedł czas na kolejny pogodny wieczór. Uatrakcyjnili go swoim występem lokalni artyści „Big Band” z miejscowego ośrodka kultury.
Ostatni dzień 19. Ministranckiego Święta Dominika Sávio w Dębnie rozpoczął się od Eucharystii, ale tym razem sprawowanej na boisku przy Dębnowskim Ośrodku Kultury. Mszy św. przewodniczył ks. inspektor Marek Chmielewski, który zachęcał młodych ludzi do brania przykładu z Dominika Sávio i dążenia do świętości.
Ks. Henryk Łącki - główny organizator 19. Ministranckiego Święta w Dębnie, podziękował władzom miasta oraz wszystkim, którzy pomogli w zorganizowaniu spotkania, cytując „ludzi dobrej woli” - „Na niebo trzeba zapracować!” Po zakończeniu uroczystej Mszy św. odbyła się ceremonia wręczenia nagród. Klasyfikacja ogólna po podliczeniu wszystkich konkurencji przedstawia się następująco:

SZKOŁA PODSTAWOWA:

1. Banie - NMP Wspomożenie Wiernych
2. Piła - św. Jan Bosko
3. Bydgoszcz - św. Marek
Debrzno - Wniebowzięcie NMP

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

GIMNAZJUM:

1. Aleksandrów Kujawski - NMP Wspomożenie Wiernych
2. Szczaniec - św. Anna
3. Toruń - Szkoły Salezjańskie

SZKOŁY PONADGIMNAZJALNE:

1. Piła - św. Jan Bosko
2. Kawnice - Matka Boża Pocieszycielka Strapionych
Gdańsk - św. Jan Bosko
3. Rumia - NMP Wspomożenie Wiernych

Po wręczeniu pucharów i nagród rzeczowych wspólnoty wyjechały do domów. Zostały wspaniałe wspomnienia i nadzieja, że uczestnicy święta zaniosą radość, entuzjazm do swoich środowisk i pomogą innym w osiąganiu świętości. Tego zapewne życzyłby sobie św. Dominik Sávio. Do zobaczenia na 20. Ministranckim Święcie Dominika Sávio w Czaplinku.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Policja tłumaczy się z najazdu na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

2024-12-27 07:17

[ TEMATY ]

policja

Marcin Romanowski

Adobe Stock

Tak policja próbuje się wytłumaczyć z haniebnej akcji swoistego nalotu na lubelski klasztor ojców dominikanów! „Policjanci realizowali czynności na polecenie prokuratury. Przebiegały one z poszanowaniem wyjątkowego charakteru miejsca” – zapewniła w rozmowie z Onetem insp. Katarzyna Nowak z Komendy Głównej Policji. Takiej wersji zaprzecza list prowincjała polskich dominikanów.

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się 19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie. Uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu… posła Marcina Romanowskiego – opisywało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: liczy się słowo, czyny i miłość we wspólnocie!

2024-12-27 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Przekazujesz wiarę tylko wtedy, gdy dajesz te trzy rzeczy: świadectwo, słowo i wspólnotę - mówił kard. Grzegorz Ryś do młodzieży ze Słowenii.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. żałobna za duszę śp. ks. inf. Adama Kubisia

2024-12-28 20:43

Biuro Prasowe AK

    - Dziękujemy Ci, Księże Rektorze, za to, że pokazałeś nam etos akademickiego życia na naszej uczelni. Dziękujemy za wszystkie wykłady, rozmowy, pisane prace, naukowe dociekania, za działania dla dobra uczelni i pokazanie drogi poszukiwania prawdy, posługi myślenia. Dziękujemy za materialne dzieła, jakie nam pozostawiłeś. I prosimy, wstawiaj się teraz za nami przed Bogiem, za przyszłość tej twojej umiłowanej uczelni, bo my pozostajemy jeszcze jakiś czas tutaj na ziemi – mówił rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie ks. Robert Tyrała podczas Mszy św. żałobnej za duszę śp. ks. inf. Adama Kubisia w katedrze na Wawelu.

Na początku Mszy św. odczytano list abp. Marka Jędraszewskiego, w którym metropolita wyraził wdzięczność Bogu za życie i posługę ks. infułata Adama Kubisia. Zmarły pracował jako wikariusz w parafiach w Trzemeśni, Wadowicach i Oświęcimiu. W roku 1962 został prefektem Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Krakowie. W latach 1963-1968 studiował w Rzymie i wrócił na stanowisko prefekta w Arcybiskupim Seminarium Duchownym. Był wykładowcą teologii fundamentalnej na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie. W 1982 został prorektorem na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie, a w 1992 roku – rektorem. Był kanonikiem Kapituły Metropolitalnej w Krakowie, pełnił funkcję archiwariusza Kapituły Metropolitalnej. Wiele serca i pracy włożył przy tworzeniu Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. „Dziękując za dar życia i kapłaństwa świętej pamięci księdza infułata, powierzam jego duszę miłosiernemu Bogu z głęboką wiarą i nadzieją w powstanie z martwych wszystkich wiernych. Rodzinie, przyjaciołom oraz uczestnikom uroczystości pogrzebowej składam wyrazy współczucia, wypraszam potrzebne łaski i z serca błogosławię” – napisał arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję