Reklama

Złoty jubileusz kapłaństwa

Wierni świadkowie miłości

Niedziela lubelska 28/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadźmy się w domu Ojca, który jednoczy swoje dzieci - zapraszał ks. prał. Czesław Przech na uroczystości związane z jubileuszem 50-lecia przyjęcia święceń kapłańskich. Przyjaciół i parafian, wśród których pracował przez wiele lat, prosił o dar najpiękniejszy - dar obecności.
Na zaproszenie odpowiedziało czterech biskupów: abp Stanisław Budzik, abp senior Stanisław Wielgus, bp Stanisław Stefanek oraz bp Mieczysław Cisło, kilkudziesięciu kapłanów i rzesza wiernych. Wśród ogromnej liczby osób, które otoczyły ołtarz polowy na przykościelnym placu w Bełżycach, znaleźli się parafialnie oraz goście: rada duszpasterska, władze urzędu miasta i gminy, Bractwo Drzewa Krzyża Świętego, ministranci i lektorzy, wspólnoty maryjne i młodzieżowe, Akcja Katolicka z przedwojennym sztandarem, chóry i zespoły muzyczne, dzieci szkolne z nauczycielami i harcerze, kombatanci i weterani oraz służba zdrowia i straż pożarna. Wszyscy pod przewodnictwem Metropolity Lubelskiego dziękowali Bogu za dar kapłaństwa ks. prał. Cz. Przecha i tych, którzy „z ludu wzięci, dla ludu zostali ustanowieni”.
Witając zgromadzonych, proboszcz parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Bełżycach przypomniał, że patron dnia - św. Antoni, jest możnym orędownikiem nie tylko w sprawach rzeczy zagubionych, ale także „wskazuje na wartość Chrystusowego kapłaństwa i piękno kapłańskiej żertwy”. Ks. Prałat, który dzielił radość z kolegami kursowymi: abp. seniorem Stanisławem Wielgusem, ks. Władysławem Kowalikiem, ks. Janem Adamkiem, ks. Mieczysławem Kaczmarzykiem, ks. Czesławem Pacem, ks. Eugeniuszem Kościółko oraz ks. Ryszardem Sołtysem, podkreślał, że „ozdobą domu są ci, którzy go nawiedzają”. Mówiąc wszystkim: „dobrze, że jesteś”, pamiętał o każdym z wymienionych gości i przedstawił ich w serdecznych słowach. Przeżywając swoje święto, nie zapomniał o innych jubilatach, a szczególnie o abp. Stanisławie Budziku, który święcenia kapłańskie przyjął 35 lat temu. Spotkanie stało się również okazją do odczytania listu, jaki do abp. Wielgusa skierował Ojciec Święty Benedykt XVI. Papież podkreślił w nim wartość pracy biskupiej w diecezji płockiej oraz zasługi w szerzeniu filozofii chrześcijańskiej na KUL-u, a także udzielił pasterskiego błogosławieństwa adresatowi listu i tym, „którzy są z nim związani przyjaźnią”.
Jubilaci, a szczególnie ks. Przech, zostali obdarowani obecnością, modlitwą oraz niezliczonymi życzeniami. Przedstawiciele parafian oraz instytucji i urzędów dziękowali swojemu dawnemu, ale wciąż obecnemu wśród nich proboszczowi, za czytelne świadectwo wiary. Jak podkreślali przedstawiciele rady duszpasterskiej, taka osobowość kapłana ukształtowana została pod wpływem największych z Polaków: bł. Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia, a także ważnych dla Kościoła i ojczyzny wydarzeń, jak Sobór Watykański II, 1000-lecie chrztu Polski, czy uwięzienie na bełżyckiej ziemi obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej przez służby bezpieczeństwa PRL. - W czas nieszporów kapłańskich, gdy ma się już ku wieczorowi życia, dziękujemy wam za nieugiętą postawę w obronie wiary. I prosimy: wciąż głoście Dobra Nowinę, szukacie zagubionych w wierze i pomagajcie im odnajdywać drogę do Boga - mówili parafianie. Swojemu proboszczowi dziękowali za Msze św., spowiedzi i płomienne kazania, za organizację życia duchowego i kulturalnego, za budowę kościołów i należyte dbanie o mienie Kościoła. Współbratu w kapłaństwie w imieniu prezbiterów z dekanatu bełżyckiego życzenia złożył dziekan ks. Jan Rębecki. Dziękował ks. Przechowi za trud codziennej pracy oraz za troskę o jedność we wspólnocie kapłańskiej. - Jesteście nam potrzebni. Jesteście wzorem kapłańskiej posługi oraz oddania Chrystusowi i Kościołowi - mówił do jubilatów ks. Dziekan. Z kolei bełżyccy wikariusze, podkreślając głęboką troskę proboszcza seniora o sprawy Kościoła i ojczyzny, ofiarowali mu stułę ozdobioną motywami papieskimi oraz flagę Polski. Przywołując słowa Adama Mickiewicza, opisali nimi życie jubilata: „Krzyż i orzeł nad życiem naszym Panie, niech króluje od chrztu aż po skonanie”.
Kapłański jubileusz stał się okazją do wyrażenia wdzięczności także przez Pasterza archidiecezji. Abp Stanisław Budzik dziękował złotym jubilatom za to, że wierni obranemu hasłu „Będziecie moimi świadkami”, rzeczywiście byli „świadkami Chrystusa i Jego Ewangelii; tej miłości, którą On do końca nas umiłował”. - Minęło 50 lat od czasu, kiedy przyjęliście święcenia z rąk bp. Piotra Kałwy i wraz z nim sprawowaliście swoją pierwszą Mszę św. Od tego czasu, wypowiadając słowa Chrystusa z Wieczernika, samych siebie składaliście w ofierze i dawaliście swoje życie innym - podkreślał ks. Arcybiskup. - Wierni Chrystusowi, przez pół wieku niezmordowanie głosiliście Dobrą Nowinę i oddaliście się posłudze uświęcania. Wprowadzaliście przez chrzest do Kościoła, jednaliście w pokucie, składali ofiarę dziękczynienia, błogosławili miłości małżeńskiej, prowadziliście na drogę wieczności. Wpatrując się we wzór Chrystusa Dobrego Pasterza kierowaliście lud Boży na drogi zbawienia, wskazując na Maryję jako najlepszą przewodniczkę - wymieniał Pasterz. Ks. Arcybiskup przypomniał rok 1956, gdy wraz z ks. Przechem formację kapłańską w lubelskim seminarium rozpoczęło 36 kleryków. Po 6 latach, 10 czerwca 1962 r., 21 spośród nich przyjęło święcenia prezbiteratu. - Chociaż czasy nie były łatwe, z radością podjęliście pracę w parafiach, zwłaszcza na polu katechezy. Mimo wielu szykan ze strony władz, troszczyliście się o to, by każdy człowiek poznał Boga. Budowaliście kościoły i kaplice, podejmowaliście pracę wśród Polonii. Są wśród was kapłani zakonni, artyści i duma roku, abp Stanisław Wielgus. Ośmiu spośród was odeszło już po nagrodę do domu Ojca - przypominał ks. Arcybiskup. Pasterz podkreślał, że niezależnie od miejsca i charakteru służby, wszyscy jubilaci przeżywali znaczną część kapłaństwa w blasku pontyfikatu bł. Jana Pawła II, dlatego w swoich rozważaniach chętnie odwoływał się do papieskiego nauczania oraz treści zawartych w ostatniej książce Ojca Świętego pt. „Wstańcie, chodźmy”. - Źródło życia znajduje się w jerozolimskim Wieczerniku, w eucharystycznej ofierze. Jeśli Kościół żyje Eucharystią, formuła konsekracji staje się formułą życia i każdy zostaje włączony w duchowy nurt całkowitego ofiarowania się Chrystusa - mówił ks. Arcybiskup.
Słowami hymnu „Gaude Mater Polonia”, abp Stanisław Budzik dziękował jubilatom za ich ciągłe wędrowanie do źródła: - Parafia bełżycka oraz cała diecezja śpiewa ten hymn i raduje się z was, synów tej ziemi i tego Kościoła, dziękując za dar i tajemnicę kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy tak wyglądał Jezus? Sztuczna inteligencja odtworzyła twarz na podstawie Całunu Turyńskiego

2024-09-26 21:24

[ TEMATY ]

całun turyński

Sachin Jose X/pl.wikipedia.org

W sierpniu tego roku brytyjska gazeta „Daily Star” przedstawiła wyniki ciekawego eksperymentu, w którym sztuczna inteligencja otrzymała zadanie odtworzenia twarzy postaci odbitej na Całunie Turyńskim.

Efekt tej pracy jest zadziwiająco zgodny z tradycyjnymi wizerunkami Jezusa znanymi z katolickiej ikonografii. Twarz mężczyzny ma pociągły, szczupły kształt, długie włosy, brodę i wąsy. Ten obraz przypomina klasyczne przedstawienia Chrystusa, jakie można znaleźć w wielu kościołach na całym świecie. Wygląd wygenerowany przez SI sugeruje przystojnego młodego mężczyznę o łagodnym, a jednocześnie intensywnym spojrzeniu.
CZYTAJ DALEJ

Duszpasterz ubogich

Ten święty był człowiekiem miłosierdzia.

Urodził się w Pouy (obecnie St-Vincent-de-Paul w południowo-zachodniej Francji). Od najmłodszych lat musiał ciężko pracować. W wieku 14 lat rozpoczął naukę w szkole franciszkanów w Dax, a gdy miał 19 lat został kapłanem. Następnie studiował w Tuluzie oraz na uniwersytetach w Rzymie i Paryżu. Kiedy płynął przez Morze Śródziemne z Marsylii do Narbonne, został – wraz z całą załogą i pasażerami – napadnięty przez tureckich piratów i przewieziony do Tunisu jako niewolnik. Po uwolnieniu jego życie się zmieniło. Decydujące były lata 1608-1620. Wówczas w Paryżu Wincenty spotkał m.in. ks. Pierre’a de Berrulle’a, który zgromadził wokół siebie kapłanów i ukazał im wielkość oraz znaczenie posługi kapłańskiej. W tym okresie Wincenty wiele zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Joannie Franciszce de Chantal. Głosił Chrystusa galernikom (więźniom, którzy pracowali jako wioślarze). Zaczął dostrzegać ludzką nędzę materialną i moralną. W 1617 r. złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim i wraz z kilkoma kapłanami w sposób bardzo prosty i dostępny głosił ubogim słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia. Spotkanie ze św. Ludwiką de Marillac zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanego szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie).
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: czy ci, którzy nie są z nami, mogą prorokować?

2024-09-27 12:06

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!» Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję