Na wschodniej ścianie północnej nawy katedry sandomierskiej od kilku tygodni prowadzone są prace konserwatorskie. Zostały one podjęte ze względu na powstałe na murze pęknięcia, które mogły zagrozić polichromii oraz portalowi nad zakrystią. Znaczącego odkrycia dokonali wtedy konserwatorzy, badając powstałe pęknięcia.
- W trakcie naszych prac zauważyliśmy, że rysy i szczeliny powstałe na tynku układają się w dość charakterystyczny półokrąg, a odkryte pod tynkiem zakończenia cegieł i oryginalne dokładne spoiny wskazują na to, że pierwotnie było tutaj okno, które zamurowano w późniejszym czasie - opowiada prowadząca prace konserwatorskie Małgorzata Osełka.
Według opinii prowadzących badania i prace renowacyjne, pierwotnie w gotyckim kształcie kościoła na tej ścianie istniało okno doświetlające północną nawę. Mogło zawierać kamienne maswerki i witraż. Istnieje hipoteza, że taką samą konstrukcję z okrągłym oknem miała południowa nawa, lecz to wymaga badań i potwierdzenia. Najprawdopodobniej okno nad zakrystią zostało zamurowane podczas prac, gdy wmurowywano i osadzano portal do zakrystii i obsadzano na ścianie marmurową tablicę znajdującą się nad wejściem.
Podczas trwających prac konserwatorzy wypełnią powstałe na ścianie szczeliny, naprawią pęknięcia na tynkach, podkleją elementy polichromii oraz odczyszczą zabrudzenia. - Prace obejmą także marmurowe portale i tablicę nad wejściem, uzupełnimy ubytki i przywrócimy naturalny blask czarnego marmuru - dodaje p. Osełka. - Zakończenie prac finansowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach zadania: „Renowacja elementów wystroju ściany wschodniej nawy północnej katedry w Sandomierzu” oraz Kurię Diecezjalną i wspieranych przez parafię katedralną planowane jest na połowę listopada - informuje proboszcz katedry ks. Zygmunt Gil.
Pomóż w rozwoju naszego portalu