Reklama

Ikona częstochowska w Warszawie

W stolicy gościła ikona Matki Bożej Częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz najpierw przybył do prawosławnej parafii pw. św. Jana Klimaka na Woli. - Każdy z nas ma dwie matki. Jedna dała nam życie, a druga to Matka Boża. Ona jest zawsze z nami - mówił podczas powitania ks. proboszcz Mikołaj Lenczewski.
Podczas uroczystego wprowadzenia ikony do cerkwi duchowny przypomniał słowa Ewangelii, w których Chrystus wzywa nas do tego „Aby wszyscy byli jedno”. - Te słowa są wryte w serca każdego chrześcijanina, nie patrząc czy on jest z Zachodu, czy też ze Wschodu. Nasz rodak Ojciec Święty bł. Jan Paweł II wielokrotnie mówił o dwóch płucach Kościoła, które razem stanowią dopiero pełną jedność.
Uroczystość była obchodzona wspólnie zarówno przez prawosławnych, jak i wiernych z sąsiedniej rzymskokatolickiej parafii pw. św. Wawrzyńca na Reducie Wolskiej. - Ta ikona przybyła do nas z przesłaniem, abyśmy szanowali ludzkie życie oraz pokazali, że jedność uczniów Chrystusa jest możliwa. Dlatego też dziś razem modlimy się o cywilizację miłości i życia, o której wielokrotnie przypominał Jana Paweł II - mówił w cerkwi ks. Marek Mętrak, proboszcz rzymskokatolickiej parafii św. Wawrzyńca.
Słowa katolickiego kapłana w prawosławnej świątyni nie były jedynym ekumenicznym akcentem peregrynacji ikony Matki Bożej Częstochowskiej. W warszawskiej cerkwi, podczas niedzielnej Eucharystii, prawosławny chór wykonał „Barkę” - ulubioną pieśń Jana Pawła II. Zaś na zakończenie Liturgii wielu ze łzami w oczach słuchało pięknego wykonania „Czarnej Madonny”. - Przed tym obrazem Jan Paweł II zawierzył swoje życie, mówiąc: Totus Tuus- mówił podczas Eucharystii ks. Piotr Kosiński, wikariusz prawosławnej parafii.
Pod wrażeniem tak uroczystego przyjęcia ikony w cerkwi była również Ewa Kowalewska, koordynator peregrynacji Ikony Częstochowskiej „Od oceanu do oceanu”. Niezbyt często można bowiem usłyszeć słowa prawosławnych duchownych, którzy odwołują się do papieskiego nauczania.
- Sukcesem jest również fakt, że udało się zorganizować wspólną akcję organizacji pro-life katolickich i prawosławnych. Musimy sobie uświadomić, że razem jesteśmy o wiele silniejsi - podkreśla Kowalewska. - Proszę sobie wyobrazić, że kopia ikona Królowej Polski Matki Bożej Częstochowskiej przeszła przez cały teren prawosławnej Rosji, Białorusi oraz Litwy. Wszyscy modlili się w tej samej intencji obrony życia: od poczęcia do naturalnej śmierci. Czy to nie cud?
W niedzielę 20 sierpnia ikona z cerkwi pojechała do sanktuarium św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. W procesji uroczyście wprowadzili ją duchowni prawosławni i katoliccy. Zanim wniesiono ją do świątyni, obraz dotknął płyty grobowej bł. Jerzego Popiełuszki. A później ks. proboszcz Tadeusz Bożełko przypomniał wiernym, że po raz ostatni peregrynacja tej ikony odbywała się w tym kościele za życia ks. Jerzego. - Teraz spotkanie ikony z błogosławionym Męczennikiem jest bardziej symboliczne, oparte na tajemnicy świętych obcowania - mówił Ksiądz Proboszcz.
Wyjątkowo pięknie zabrzmiał w żoliborskim kościele wieczorny śpiew Akatystu, czyli starożytnego hymnu ku czci Matki Bożej. Później ustawiła się długa kolejka, każdy chciał chociaż na chwilę podejść do obrazu i się przy nim pomodlić.
W poniedziałek ikona nawiedziła katedrę św. Floriana na Pradze.
Wszędzie za pośrednictwem Maryi zanoszone były prośby o ochronę życia nienarodzonych, o to, by niepłodne małżeństwa nie decydowały się na zabiegi in vitro, powodujące że „ludzkie ciało staje się produktem technologii, dawcą komórek i organów” oraz że „wytwarza się dzieci o określonych cechach, pozostałe poddając selekcji” i że „setki tysięcy zamrożonych poczętych dzieci czeka w ciekłym azocie pomiędzy życiem a śmiercią”.
Peregrynacja Ikony Częstochowskiej przez świat w obronie życia jest wspólną inicjatywą ruchów pro-life z 24 krajów.

(as, mk)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: mój wielki przyjaciel Andrzej Duda jest w Doylestown

2024-09-22 18:54

[ TEMATY ]

Donald Trump

Andrzej Duda

PAP/Leszek Szymański

To wspaniały dzień dla naszej wspaniałej polsko-amerykańskiej społeczności - napisał w niedzielę były prezydent Donald Trump, komentując wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w "amerykańskiej Częstochowie" w Pensylwanii. Trump wspomniał przy tym swoje przesłanie do Polaków podczas wizyty w Warszawie w 2017 r.

"To wspaniały dzień dla naszej wspaniałej polsko-amerykańskiej społeczności. Mój wielki przyjaciel, polski prezydent Andrzej Duda, jest w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii, aby oddać hołd i upamiętnić odważnych bohaterów, którzy walczyli o niepodległość Polski po II wojnie światowej" - napisał Trump we wpisie na swoim portalu TRUTH Social. "To właśnie niesamowity przykład polskich bohaterów w historii zainspirował końcowe słowa mojego przemówienia do odważnego narodu polskiego 6 lipca 2017 r.: +Walczmy wszyscy razem jak Polacy — o rodzinę, o wolność, o kraj i o Boga+" - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie jarosławskiego katolika na Forum Młodzieży Szkół Katolickich

2024-09-23 10:36

Archiwum szkoły

W czasie pielgrzymki była okazja także do zwiedzania

W czasie pielgrzymki była okazja także do zwiedzania

Uczniowie z jarosławskiego „Katolika” wzięli udział w XXII Ogólnopolskim Forum Młodzieży Szkół Katolickich. Licealiści, jadąc do Częstochowy, zwiedzili 16 września br. wieżę ratuszową oraz podziemia Krakowa.

Wieża ratuszowa to 75-metrowa budowla, która pełniła funkcję siedziby burmistrza, rady miejskiej i sądów. Pierwsza źródłowa wzmianka na jej temat pochodzi z 1316 r. Gotycka forma tej wieży, która była siedzibą krakowskich władz miejskich, została uformowana w połowie XV stulecia. Podziemia Rynku to miejsce umożliwiające poznanie specyfiki życia mieszkańców Krakowa w XV, XIV i XII w.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję