Reklama

Sport

Boruc znów czaruje

[ TEMATY ]

piłka nożna

celticphotos / Foter / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To z pewnością jeden z najlepszych miesięcy Artura Boruca w lidze angielskiej. Polak jest na ustach całej piłkarskiej Anglii, a jego Southampton znajduje się w ścisłej czołówce premiership. Bramkarz reprezentacji Polski został nawet nominowany do prestiżowej nagrody Premier League.

Początki w Southampton nie były łatwe. Boruc rozpoczynał tam bowiem jako trzeci bramkarz. Zamiast rywalizacji w Premier League zmuszony był do gry w drużynie rezerw. Jednak taki stan nie trwał długo. Artur Boruc znów święci triumfy i znów to w nim polscy kibice widzą nadzieję na korzystny rezultat w meczach z Ukrainą i Anglią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polski bramkarz przed sezonem zapowiadał, że wraz z największymi gwiazdami brytyjskiej piłki będzie walczył o czołowe miejsce w lidze. Eksperci futbolowi nie brali jednak wtedy tych słów na poważnie. Tymczasem Southampton, który jeszcze jakiś czas temu grał w odległej klasie rozgrywkowej, dziś jest na czwartym miejscu z takim samym dorobkiem, co trzecia Chelsea. Tę świetną pozycję „Święci” zawdzięczają swojemu bramkarzowi. W miniony weekend Polak znów błyszczał na angielskich piłkarskich salonach. Boruc po raz czwarty raz z rzędu nie puścił bramki, a jego drużyna wygrała ze Swansea 2:0.

Angielscy dziennikarze rozpływają się nad jego formą i jednocześnie boją się, że bramkarz reprezentacji Polski jest w stanie poprowadzić kadrę do zwycięstwa 15 października na Wembley.

"To alarm dla Hodgsona i jego piłkarzy. Za tydzień zagramy ostatni i być może decydujący mecz eliminacji do mistrzostw świata, a Boruc szaleje między słupkami. Będąc w takiej formie, as Southampton może dorównać Janowi Tomaszewskiemu, który zanim odebrał nam awans na mistrzostwa świata, był wyśmiewany i wyzywany od klaunów"- pisze Daily Star.

Ponadto Premier League ogłosiła nominacje do tytułu piłkarza września, a wśród pięciu nazwisk znalazł się właśnie Artur Boruc. Dzięki znakomitej grze naszego bramkarza, Southampton w poprzednim miesiącu nie straciło gola. Oby tak dalej panie Arturze! Teraz pora zatrzymać Ukrainę i Anglię! Na to liczymy.

2013-10-09 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Wembley bez niespodzianki

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PolandMFA / Foter.com / CC BY-ND

W meczu o honor Polacy nie sprostali angielskim piłkarzom, przegrywając na Wembley 0:2.

Tuż przed rozpoczęciem meczu polscy kibice oddali hołd polskim lotnikom walczącym w Bitwie o Anglię. Na trybunach ppjawiła się ogromna biało-czerwona szachownica. Przez pierwsze 30 minut spotkania nie było widać różnicy, jaka dzieli obie drużyny w tabeli grupy H. Piłkarze gospodarzy zostawiali naszym zawodnikom sporo miejsca do rozgrywania piłki. Doskonałą okazję zmarnował Robert Lewandowski - piłka po jego strzale minęła bramkę. Od tego momentu gospodarze podkręcili tempo. Nasi piłkarze nie dość, że nie potrafili przejąć piłki, to zostali zepchnięci w obręb swojego pola karnego i raz po raz dochodziło do niebezpiecznych spięć pod bramką Szczęsnego, który albo sam świetnie bronił, albo wyręczała go poprzeczka. Szczęście jednak opuściło Polaków w 41. minucie, kiedy Rooney strzałem głową umieścił piłkę w bramce. Również druga połowa ropoczęła się od natarcia angielskiej drużyny. Szczęsny jednak znowu świetnie bronił. Polacy odpowiedzieli dopiero w 60. minucie, gdy Hart zatrzymał strzał wychodzącego na czystą pozycję Lewandowskiego. Po kilku składnych akcjach polskiego zespołu, Anglicy ponownie zaczęli ostrzeliwać naszą bramkę. Polski goalkiper nie dał się pokonać aż do 87. minuty, kiedy to Gerard zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Zakończone meczem na Wembley eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii były dla Polaków wyjątkowo nieudane. Wygraliśmy tylko trzy spotkania (w tym 2 z San Marino), a cztery mecze zremisowaliśmy. Nie licząc meczów z najsłabszą drużyną naszej grupy, strzeliliśmy tylko 8 bramek w 8 meczach. Pozwoliło to zająć naszej drużynie dopiero 4. miejsce, mimo że grupa H nie należała do najsilniejszych. Trudno znaleźć w grze podopiecznych Waldemara Fornalika jakieś pozytywne elelmenty.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: bp Ireneusz Pękalski przechodzi na emeryturę

2025-04-08 12:02

[ TEMATY ]

bp Ireneusz Pękalski

Piotr Drzewiecki

Ojciec Święty Franciszek
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom przedmałżeńskim?

2025-04-08 20:50

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

stosunki przedmałżeńskie

stanowisko Kościoła

Adobe Stock

Czy Kościół i księża są wrogami seksu?

Czy Kościół i księża są wrogami seksu?

Czy Kościół i księża są wrogami seksu? Dlaczego sprzeciwia się stosunkom przedmałżeńskim? Czy seks został zaplanowany przez Boga?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję