Jan Paweł II do Polaków
"Witam pielgrzymów z Polski - jest 7500 osób. Twoja cześć, chwała, nasz wieczny Panie, po wszystkie czasy niech nie ustanie - tak śpiewamy, idąc za Chrystusem - Eucharystią w procesji Bożego Ciała. Oktawa Bożego Ciała w Polsce jeszcze trwa, chociaż tu, w Rzymie, zakończył się wielki Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny ubiegłej niedzieli. Łączę się ze wszystkimi, którzy oddają Chrystusowi Eucharystycznemu cześć na ziemi polskiej. Ze wszystkimi tutaj obecnymi przedstawicielami poszczególnych miejscowości i wspólnot i ze wszystkimi, którzy w Polsce czynią to samo, czcząc Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Twoja cześć, chwała, nasz wieczny Panie, po wieczne czasy, niech nie ustanie. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!"
Audiencja generalna
28 czerwca 2000 r.
Uroczystość Apostołów Piotra i Pawła
Reklama
"Oby Apostołowie Piotr i Paweł wyjednali nam dar jedności chrześcijan"
- tymi słowami Jan Paweł II zakończył homilię w czasie Mszy św. 29
czerwca br. z okazji uroczystości patronów Rzymu. Ojciec Święty nałożył
podczas Eucharystii paliusze 24 nowym metropolitom. Papież wyraził
radość z przyjazdu na te obchody oficjalnej delegacji Patriarchatu
Ekumenicznego w Konstantynopolu, na czele której stał metropolita
Heliopolis i Thiry Atanazy - ten sam, który wraz z Ojcem Świętym
i prymasem Wspólnoty Anglikańskiej, arcybiskupem Canterbury Georgem
Careyem otworzył 18 stycznia br. Święte Drzwi w Bazylice św. Pawła
za Murami.
Ojciec Święty powiedział m.in.: "Pełna jedność Kościoła!
Słyszę w sobie echo tego nakazu Chrystusa. Nakaz ten jak nigdy dotychczas
jest palący na progu nowego tysiąclecia. O to więc modlimy się i
zabiegamy, nie ustając w nadziei. (...) Oby Pan Bóg pozwolił nam
jak najszybciej osiągnąć pełną jedność wszystkich wierzących w Chrystusa".
Zwracając się wcześniej do 24 mianowanych w ostatnich
dwunastu miesiącach metropolitów, którzy otrzymali paliusze, Jan
Paweł II powiedział: "Obrzęd ten doskonale podkreśla szczególną więź
jedności, jaka łączy Was ze Stolicą Piotrową, i wyraża katolickość
Kościoła". Ich również Papież wezwał do służby jedności: "Pamiętajcie,
drodzy bracia, że jako Pasterze wezwani jesteśmy, by strzec czystości
Ewangelii i jedności Kościoła Chrystusowego, zbudowanego na ´skale´
wiary Piotrowej. Wzywa nas do tego Pan; to jest naszą niezbywalną
misją - przezornych przewodników owczarni, jaką Pan nam powierzył".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Anioł Pański" z Papieżem
25 czerwca br. w rozważaniach przed południową modlitwą maryjną
Anioł Pański Jan Paweł II nawiązał do kończącego się w tym dniu 47.
Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Papież zapowiedział też,
że następne tego rodzaju spotkanie odbędzie się, "jeśli Bóg tego
zapragnie", w 2004 r. w meksykańskim mieście Guadalajara. Oto pełny
tekst przemówienia Ojca Świętego:
"Dzisiejszego wieczoru uroczystą Statio Orbis na Placu
św. Piotra zakończy się Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który
przez ten tydzień uczynił z Rzymu miasto Eucharystii.
W bazylikach i parafiach, w klasztorach i wielu innych
miejscach kultu odbywały się liczne Msze św. i nabożeństwa liturgiczne,
a także były chwile adoracji i wielka liczba ludzi trwała na modlitwie
przed Chrystusem w sakramencie ołtarza. Możemy powiedzieć, że cały
Kościół zgromadził się myślowo tu, w Rzymie, aby pozostać w Wieczerniku
we wsłuchiwaniu się i rozważaniu Eucharystii.
Chrystus jest Chlebem zbawienia dla człowieka wędrującego
i pielgrzymującego po ziemi. Dlatego też w uroczystość Bożego Ciała
Eucharystia jest noszona procesjonalnie po ulicach, między domami
i budowlami życia codziennego. W Tajemnicy Eucharystycznej Zmartwychwstały
zechciał nadal mieszkać wśród nas, aby każdy byt ludzki mógł poznać
prawdziwe Jego imię, prawdziwe Jego oblicze i doświadczyć Jego nieskończonego
miłosierdzia.
Wierzymy mocno, że Chrystus jest jedynym Zbawicielem
świata. Jest On pośrednikiem między nowym a starym Przymierzem (por.
Hbr 9, 15), który doprowadził do wypełnienia Przymierza zawartego
na Synaju przez Boga z Narodem Wybranym; Przymierza otwartego na
wszystkie narody, w perspektywie wielkiej uczty eschatologicznej,
zapowiedzianej przez proroków Izraela. W świetle tej prawdy Kościół
nie lekceważy tego, co w różnych przejawach religijnych czyni człowiek,
aby zbliżyć się do Boga i przyjąć od Niego oczyszczenie, ale nawet
popiera owocny dialog międzyreligijny. Jednocześnie musi powiedzieć
jasno, że Chrystus jest jedynym Odkupicielem, Synem Bożym, który
dla nas przyjął ciało, umarł i zmartwychwstał.
W Tajemnicy Eucharystii Chrystus zechciał pozostać z
nami, stając się naszym pokarmem i napojem zbawienia. Dobrze podkreśla
to temat Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego: Jezus Chrystus,
jedyny Zbawiciel świata, chleb na nowe życie.
Powierzmy Najświętszej Maryi Pannie dojrzewające w tych
dniach owoce refleksji i modlitwy. Powierzmy Jej również już teraz
najbliższy Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który, jeśli Bóg
zechce, odbędzie się w 2004 r. w Guadalajarze w Meksyku. Niech Maryja,
która żyła w bliskiej i stałej wspólnocie z Jezusem, ze Słowem, które
stało się Ciałem, pomoże każdemu chrześcijaninowi rozpoznać w Eucharystii
żywą obecność Jej Boskiego Syna, przyjąć Go z wiarą i przyzywać z
miłością. Umocniony Chlebem Eucharystycznym każdy chrześcijanin nie
będzie się wahał ofiarować się w służbie braciom, aby budować nowe
człowieczeństwo, bardziej sprawiedliwe i braterskie".
Ośrodek "Corda Cordi" dla opieki nad pielgrzymami polskimi w Rzymie
Niedawno minęło 20 lat od momentu utworzenia Ośrodka "Corda
Cordi" w Rzymie. Pisał już na ten temat obecny dyrektor Ośrodka -
o. Konrad Hejmo, dominikanin, w 6. numerze Niedzieli, noszącym datę
6 lutego br., w artykule zatytułowanym Wielki Jubileusz - 2000 i
mały jubileusz - 20. Pragnę jednak powrócić do tego tematu, gdyż,
jako odpowiedzialny za duszpasterstwo Polonii i związane z nim duszpasterstwo
pielgrzymów, czuję się w obowiązku uzupełnić niektóre informacje.
Jak wspominał o. Konrad Hejmo, inicjatorem powstania
Ośrodka był o. Kazimierz Przydatek, jezuita. Już w Roku Jubileuszowym
1975, gdy do Wiecznego Miasta przybywali liczni pielgrzymi języka
polskiego z emigracji i z kraju, pojawiła się szczególna potrzeba
objęcia ich troską duszpasterską i udzielania pomocy organizacyjnej.
Zadanie to podjął Centralny Ośrodek Duszpasterstwa przy kościele
św. Stanisława w Rzymie. Tu też stworzono Polski Komitet Roku Świętego
i punkt informacyjny dla pielgrzymów, który działał również po zakończeniu
Roku Jubileuszowego. Już wtedy rodziła się myśl o potrzebie stworzenia
osobnego ośrodka, który służyłby różnoraką pomocą pielgrzymom. Dojrzała
ona po wyborze Ojca Świętego, gdy wydatnie wzrosła liczba Polaków
przybywających do Rzymu.
Z prośbą o utworzenie Ośrodka "Corda Cordi" zwrócili
się do Ojca Świętego Prymas Polski - kard. Stefan Wyszyński i metropolita
krakowski - kard. Franciszek Macharski. Ojciec Święty przychylił
się do tej prośby. Dekret zatwierdzający powstanie Ośrodka, z datą
14 marca 1979 r., podpisał ówczesny sekretarz stanu - kard. Agostino
Casaroli. Dekret ten postanawiał, iż Ośrodek ma działać jako instytucja
podlegająca kościołowi i hospicjum św. Stanisława w Rzymie. Prawne
uściślenie tego zapisu znajduje się w dekrecie Rady Stałej Episkopatu
Polski z 9 listopada 1979 r., która postanawiała, iż Ośrodek ma być
jedną z form aktywności Kościoła i hospicjum św. Stanisława, podległą
prawnie prymasowi i arcybiskupowi Krakowa, zaś jego sekretarz i Rada
mają działać w porozumieniu z rektorem tegoż kościoła i hospicjum.
Równocześnie pierwszym sekretarzem Ośrodka został mianowany o. Kazimierz
Przydatek, administratorem - ks. Ksawery Sokołowski, zaś członkami
Rady - ks. prał. Józef Kowalczyk, ks. Marian Burniak, chrystusowiec,
i s. Benedykta Leśniak, nazaretanka. Regulamin administracji, podpisany
tego samego dnia przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego i kard. Franciszka
Macharskiego, stanowił, iż Ośrodek może w imieniu hospicjum wynajmować
lub nabywać na własność nieruchomości na swoje cele, w porozumieniu
i za zgodą władz hospicjum św. Stanisława oraz przewodniczącego Konferencji
Episkopatu. To rozporządzenie otwarło możliwość wynajęcia od Ojców
Salwatorianów części domu przy via Pfeiffer 13, która odtąd miała
stać się siedzibą Ośrodka nazwanego "Corda Cordi".
W ciągu minionych 20 lat z tym miejscem zetknęły się
setki tysięcy pielgrzymów, znajdując życzliwą pomoc ze strony o.
Konrada Hejmo i jego poprzedników oraz sióstr antoninek. Ośrodek
nieprzerwanie pomaga grupom i pielgrzymom indywidualnym w znalezieniu
zakwaterowania w Rzymie lub okolicach, służy informacją, kontaktuje
z przewodnikami, ułatwia wstęp na audiencje i celebracje, którym
przewodniczy Ojciec Święty, w różnych formach sprawuje opiekę duszpasterską
zarówno nad Polakami przybywającymi z pielgrzymką do progów apostolskich,
jak i przebywającymi na stałe w Wiecznym Mieście. Często wiąże się
to również z dziełami miłosierdzia i materialną pomocą dla najbardziej
potrzebujących i dotkniętych przez różne wypadki losowe. Jako odpowiedzialny
za duszpasterstwo Polonii i pielgrzymów we Włoszech, w imieniu wszystkich,
którzy korzystali i korzystają z tej wytrwałej i często niełatwej
posługi - serdecznie dziękuję.
Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję również do Ojców
Salwatorianów. To dzięki ich dobroci Ośrodek może skutecznie pełnić
misję, dla jakiej został powołany. Od samego początku istnienia Ośrodka
użyczali bowiem całego skrzydła domu. Jest to znak miłości do Ojca
Świętego i życzliwości dla Polaków, którzy przybywają, aby u grobów
Apostołów Piotra i Pawła utwierdzać swoją wiarę.
Umowa wynajmu skrzydła domu, podpisana 15 stycznia 1980
r. przez ówczesnego rektora kościoła i hospicjum św. Stanisława -
kard. Władysława Rubina oraz o. Willibalda Ulricha, salwatorianina,
zawierała zgodę obu stron, iż w momencie jej wygaśnięcia po 6 latach
będzie można ją odnowić lub rozwiązać z rocznym wypowiedzeniem. Tak
też stanowiły umowy późniejsze. W ubiegłym roku Ojcowie Salwatorianie
zgłosili chęć zakończenia wynajmu, kierując się troską o stan techniczny
budynku, który wymaga gruntownego remontu. Równocześnie zaproponowali
pomieszczenia zastępcze na mieszkanie i biuro dyrektora Ośrodka "
Corda Cordi", tak by umożliwić dalszą działalność na rzecz pielgrzymów,
jednak bez możliwości przyjmowania grup i gości indywidualnych na
czas trwania remontów. Jako rektor kościoła i hospicjum św. Stanisława,
rozmawiałem na ten temat z wyższymi przełożonymi Ojców Salwatorianów.
Wynikiem tych rozmów, prowadzonych jeszcze przed ukazaniem się artykułu
o. Hejmo, było zapewnienie, iż Ośrodek może funkcjonować w dotychczasowej
formie do końca Roku Jubileuszowego, z otwartą perspektywą na przyszłość.
Jest to dowód życzliwości i dyspozycyjności Ojców Salwatorianów wobec
Ośrodka "Corda Cordi", polskich pielgrzymów, a nade wszystko wobec
Ojca Świętego. Raz jeszcze pragnę za to podziękować.
Ojcu Dyrektorowi i wszystkim Pracownikom Ośrodka "Corda
Cordi" życzę, by ich posługa była owocna i przyjmowana z uznaniem.
Ojcom Salwatorianom wyrażam wdzięczność za ich wielkoduszność. Pielgrzymów
pragnę zapewnić, że w Ośrodku przy via Pfeiffer nadal będą mogli
znaleźć życzliwe przyjęcie i wszelką możliwą pomoc.
Abp Szczepan Wesoły
przewodniczący Centralnego Ośrodka Duszpasterstwa Emigracyjnego