Jak wyjaśniła, we wtorek wieczorem policja została powiadomiona o "uszkodzeniu ciała 69-letniego ks. proboszcza". Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze m.in. zabezpieczali ślady, zbierali dowody. Stępień podkreśliła, że początkowo pod uwagę były brane różne hipotezy - od tego, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, jak i przestępczego działania. Jednak - jak powiedziała PAP - zebrany materiał pozwolił na stwierdzenie, że mamy do czynienia z "przestępczym działaniem osób trzecich".
"Skrupulatnie zebrane dowody, ich dokładna analiza pozwoliła na wytypowanie osoby, która może mieć związek ze zdarzeniem. W środę rano policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę" - poinformowała Stępień.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dodała, że mężczyzna jest zatrzymany do wyjaśnienia sprawy, obecnie jest przesłuchiwany.
Jak informuje na swojej stronie Radio Plus Radom, według nieoficjalnych informacji duchowny zamykając bramę na plebanię miał zostać zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Z poważnym urazem głowy, w stanie ciężkim, został najpierw przewieziony na Specjalistyczny Oddział Ratunkowy do szpitala w Opocznie, a następnie do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi. Zdaniem lekarzy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. (PAP)
Autor: Jacek Walczak
jaw/ robs/