Mszy św. przewodniczył bp Michał Janocha. W kazaniu, nawiązując do uroczystości Zwiastowania podkreślił, że to wydarzenie całkowicie zmieniło bieg dziejów świata, człowieka i Kosmosu. Od momentu, który będzie miał miejsce za dziewięć miesięcy – od Bożego Narodzenia – liczymy nową erę. - Nie będzie już żadnej innej ery, wbrew temu, co mówią różni fałszywi prorocy. Nazywamy ją naszą erą, bo Bóg Stworzyciel świata, który powołał Abrahama i który przez proroków objawiał tajemnice odkupienia stał się człowiekiem. Wszedł w człowieczą, naszą historię. Dlatego tę erę, która będzie trwała aż do końca świata nazywamy naszą erą – wyjaśniał warszawski biskup pomocniczy.
Odnosząc się do faktu wcielenia Syna Bożego podkreślił, że Bóg stał się człowiekiem, aby w imieniu wszystkich stworzonych ludzi, którzy byli i będą do skończenia świata, również w imieniu każdego z nas, odpowiedzieć na Bożą miłość, którą pierwszy człowiek wzgardził. - Odpowiedzieć posłuszeństwem, miłością do końca, która zaprowadzi Bożego Syna aż na krzyż – zaznaczył bp Janocha, który przypomniał, że dawniej chrześcijanie wierzyli głęboko, iż dzień cudownego poczęcia Boga-Człowieka jest tożsamy z datą Jego krzyżowej śmierci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Ile potrafisz oddać, na tyle kochasz. Jeżeli potrafisz oddać niewiele, to kochasz niewiele, a jeśli potrafisz oddać wszystko, to znaczy, że kochasz do końca. Taki jest Jezus – powiedział hierarcha.
Bp Janocha zaznaczył, że dzień Zwiastowania wiąże się już od wielu lat z tradycją i dziełem Duchowej Adopcji, która wyrasta z głębokiej wiary, iż jako wszyscy ludzie jesteśmy ze sobą połączeni niewidzialnymi więzami. - Wszyscy ludzie stworzeni przez Boga, którzy w Chrystusie stajemy się braćmi i siostrami, jesteśmy współistotni. W duchowym świecie jest jakaś tajemnicza więź. Upadek i grzech jednego i jednej z nas, choćby najbardziej ukryty przed innymi rani innych i niszczy Kościół. Ale i powstanie oraz dobry czyn, być może ukryty przed światem, dźwiga Kościół – podkreślił biskup i dodał, że Duchowa Adopcja wpisuje się w tę niewidzialną modlitwę, która łączy się z chórami aniołów.
- Podejmując się tego aktu, myślimy o jakiejś jednej poczętej ludzkiej istocie, której być może nigdy w życiu nie poznamy, a której życie jest zagrożone. To w jej intencji podejmujemy modlitwę przez dziewięć miesięcy. Tej modlitwie towarzyszy duchowy wysiłek, wyrzeczenie się czegoś, co jest złe, lub zbyteczne, albo jakieś postanowienie dobre dla innych lub dla mnie, które będzie wiązało się z jakimś trudem. Tu rozgrywa się najgłębszy nurt kościelnego życia. Zobaczymy to lepiej po drugiej stronie tego życia – zaznaczył bp Janocha.
Reklama
Hierarcha przywołał postać zmarłej dr Emilii Paderewskiej-Chróścickiej, lekarza ginekologa, która ocaliła wiele dzieci nienarodzonych zagrożonych aborcją. Jako młoda uczennica szkoły położniczej rozmawiała z pewną Żydówką, która miała urodzić jedenaste dziecko, ale bała się, ponieważ lekarze namawiali ją do aborcji twierdząc, że to dziecko będzie miało wodogłowie. Wtedy przekonałą Żydówkę, aby to dziecko urodziła. Po kilkudziesięciu latach spotkały się przypadkowo na ulicy. Żydówka rzuciła się jej na szyję i powiedziała, że w czasie wojny wszystkie dzieci zginęły, tylko ta jedna jedenasta przeżyła. Jest dzisiaj profesorem w Australii.
- Ile takich istot, których nigdy nie zobaczycie będzie mogło zaistnieć dzięki waszej modlitwie i Duchowej Adopcji – podkreślił biskup i dodał, że akt Duchowej Adopcji wpisuje się dzisiaj w klimat walki, która przebiega przez świat, Europę i naszą ojczyznę. - Widać ją nawet na ulicach na pięknych plakatach z poczętym dzieckiem wpisanym w serce, które często są jakąś nienawistną ręką podarte – zauważył kaznodzieja, który przytoczył również fragment niemieckiej instrukcji lekarskiej z czasów drugiej wojny światowej, zachęcający do propagowania aborcji. Instrukcję tę cytował sześćdziesiąt lat temu Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, który komentował wtedy: „Oburzamy się na Niemców, którzy systematycznie zabijali naród polski, ale oni przyszli do nas jako okupanci, pełni nienawiści do Polaków z programem wyniszczenia ich. A co robimy my, Polacy?”
Eucharystię poprzedziło nabożeństwo ekspiacyjne za grzechy przeciwko życiu. Duchowa Adopcja zakiełkowała w kościele ojców paulinów pw. Świętego Ducha w Warszawie jako jedna z form wypełniania Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego. Przy paulińskiej świątyni powstała grupa pod nazwą Straż Pokoleń. Pierwszej Duchowej Adopcji dokonano 2 lutego 1987 roku.