Reklama

Z naszej kuchni

Coś słodkiego, coś pysznego na Dzień Matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tydzień kończy najmilsze, najserdeczniejsze ze świąt - Dzień Matki. Oto propozycje, by uczcić ten dzień czymś smakowitym i niezbyt trudnym do przygotowania.

Owoce w sosie czekoladowym - przepis na 4 porcje

8 połówek brzoskwiń lub 8 połówek gruszek z kompotu, 8 łyżeczek konfitur z wiśni, z aronii lub naturalnej galaretki porzeczkowej, 20 całych migdałów, wcześniej sparzonych i obranych z łupek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sos: 3 żółtka, 1 szklanka mleka, 1/2 szklanki cukru pudru, 1 łyżka mielonej czekolady lub ciemnego kakao, 1 duży cukier waniliowy.

Na płaskich salaterkach rozkładamy owoce. W miejsce po pestkach nakładamy konfitury lub galaretkę porzeczkową, obok układamy dekoracyjnie migdały. Salaterki wstawiamy do lodówki.
Sos: Żółtka ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na puch, dodajemy czekoladę lub kakao. Do ubitej masy wlewamy cienkim strumykiem - cały czas ubijając - wrzące mleko. Sos jest gotowy, gdy jego konsystencja jest lekka i puszysta.
Rada: Gdy sos będzie się trudno ubijał, naczynie z sosem wkładamy do drugiego, wypełnionego gorącą wodą i przez chwilę ubijamy.
Schłodzone owoce polewamy letnim sosem i natychmiast podajemy. Deser możemy przybrać rurkami waflowymi lub cienkimi, kruchymi ciasteczkami albo biszkopcikami szampankami.

Krem malinowy - przepis na 4 duże lub 6 mniejszych porcji

2 opakowania serka homogenizowanego o smaku naturalnym, 1 opakowanie - 0,5 kg mrożonych lub świeżych malin, 1 kopiasta łyżka masła śmietankowego, 2 żółtka, 4 łyżki cukru pudru, rurki waflowe, biszkopciki szampanki lub cienkie, kruche ciasteczka do przybrania.
Mrożone maliny dajemy do miseczki, przykrywamy i stawiamy w ciepłym miejscu, by odtajały. Miękkie, przecieramy przez perlonowe sito. Maliny świeże, po opłukaniu, podobnie przecieramy przez perlonowe sito. Masło ucieramy z cukrem na puch, dodajemy - po jednym - żółtka i ucieramy nadal, aż masa stanie się jednolita. Wówczas dodajemy małymi partiami serek i nadal ucieramy. Gdy masa serowa będzie pulchna, dodajemy przetarte maliny, całość delikatnie, ale dokładnie mieszamy i rozkładamy do pucharków. Krem wstawiamy do lodówki na pół godziny, podajemy przybrany rurkami, ciasteczkami lub biszkopcikami szampankami.

Mus ananasowy - przepis na 4 duże lub 6 mniejszych porcji

1 puszka ananasów w plastrach, 1 szklanka schłodzonego mleka, 1 opakowanie suchej śmietany typu Śnieżka, kilka rurek waflowych, utarta gorzka czekolada do posypania.
Rada: Do kremu, zamiast suchej śmietanki, można wziąć 0,25 l kremówki.
Ananasy lekko odsączamy z soku, kroimy na części, przekładamy do miksera i ucieramy na puch. Gdy mus jest zbyt ścisły, dodajemy - w ilości według potrzeby - soku. Gotowy mus wykładamy do pucharków i wstawiamy do lodówki, by się dobrze wychłodził.
Przed podaniem ubijamy śmietanę, nakładamy w sposób dekoracyjny na mus, przybieramy rurkami waflowymi lub innymi, drobnymi ciasteczkami. Kto lubi, może całość posypać utartą czekoladą.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję