W kościele pw. Źródło Bożego Miłosierdzia w Stalowej Woli, biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył nabożeństwu do Bożego Miłosierdzia. W modlitwie przed Najświętszym Sakramentem wzięli udział księża posługujący w parafii na czele z proboszczem ks. kan. Wacławem Gieńcem, siostry zakonne, liturgiczna służba ołtarza, schola młodzieżowa oraz przedstawiciele różnych parafii Stalowej Woli.
Po odczytaniu fragmentu Dzienniczka św. Faustyny, Biskup Ordynariusz podkreślił, że Bóg jest miłosierny wobec wszystkich skruszonych w sercu, bez względu na ilość i ciężar popełnionych grzechów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Zapytasz: Dlaczego tak się dzieje? Bóg jest miłością i nie może zaprzeć się samego siebie. Wyrazem tego są także Jego przykazania. Pan Jezus nazywa grzech po imieniu, jednak nigdy nie skreśla człowieka, który go popełnił. Najwyższy czas odrzucić logikę: „Oko za oko, ząb za ząb”. Jeśli kochamy, jesteśmy już w niebie, gdy brakuje w nas miłości, staczamy się na samo dno piekła – mówił Biskup Ordynariusz. Dodał jednocześnie, że sytuacja związana z pandemią domaga się podjęcia nowych, odważnych inicjatyw charytatywnych, w pierwszej kolejności rozwoju wolontariatu.
Po odmówieniu Koronki do Bożego Miłosierdzia, biskup udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, a następnie złożył życzenia świąteczne.