Reklama

Niedziela Częstochowska

Naczelny „Niedzieli”: Matko Słowa, z Tobą jesteśmy po zwycięskiej stronie

– Matko Słowa, z Tobą zawsze jesteśmy po zwycięskiej stronie, dlatego z nadzieją i optymizmem patrzymy w przyszłość – powiedział ks. Jarosław Grabowski, redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 28 kwietnia poprowadził rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłan podkreślił, że zadaniem każdego człowieka wiary jest naśladowanie Maryi w słuchaniu Bogu. – Ona uczy nas wsłuchiwania się w głos Boga, który do nas mówi. Uczy nas także wsłuchiwania się w codzienną rzeczywistość, zwracania uwagi na osoby i wydarzenia, ponieważ Jezus stoi u drzwi naszego życia i puka na wiele sposobów. Stawia też na naszej drodze różne znaki – zauważył ks. Grabowski. Za papieżem Franciszkiem przypomniał, że Maryja jest „Matką uważnego słuchania Boga i równie uważnego słuchania wydarzeń życia”.

– Przychodzimy dziś do Ciebie, Matko, w grupie redaktorów, pracowników i czytelników Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Przychodzimy tu często, aby dziękować Ci za Twoją opiekę i prosić Cię o łaskę trwania w wyznawaniu prawdy i pisaniu z odwagą – kontynuował duchowny. Zawierzył również Maryi ludzi mediów, „szczególnie odpowiedzialnych za media katolickie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksiądz Grabowski zwrócił uwagę na zadania, którym „Niedziela” musi stawić czoła „w naszej polskiej rzeczywistości, kiedy z taką łatwością i determinacją kwestionuje się autorytet Kościoła w sposób czysto ideologiczny”. – Tygodnik „Niedziela” staje zawsze odważnie w obronie tego, co dla nas ważne i święte, w obronie merytorycznej, nie ideologicznej; w obronie rzeczowej, nie zaś emocjonalnej; w druku, który niesie odpowiedzialność za słowo. Gdy bowiem postępujemy i piszemy odważnie, stajemy się odważni. Tej odwagi dziś tak bardzo nam potrzeba! Czerpiemy ją z wiary, która pomimo groźnych chmur na horyzoncie teraźniejszości i przyszłości jest przez nas wyznawana, przeżywana i opisywana – przyznał kapłan.

Redaktor naczelny „Niedzieli” dodał, że „wiara zawsze daje ogromną nadzieję”. – Nie jest przecież jakimś wygodnym schronieniem, lecz zaangażowaniem całego życia – wyjaśnił.

Za przykład takiej wiary duchowny uznał patrona dnia, św. Ludwika Marię Grignion de Montfort (1673 – 1716), gorliwego duszpasterza francuskiej biedoty. – Studiował na Sorbonie, ale mądrość akademicką i własną podporządkował mądrości świętych. Jego życie to przykład ewangelicznego radykalizmu i doświadczenie działania – podkreślił ks. Grabowski.

Przytoczył również historię z życia świętego, który gdy spotkał na ulicy trędowatego, zaniósł go do klasztoru, a ponieważ drzwi były zamknięte, do skutku wołał: „Otwórzcie drzwi Jezusowi Chrystusowi!”. – Dobrze znamy te słowa. Użył ich Jan Paweł II podczas Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat 22 października 1978 r. – przypomniał naczelny „Niedzieli”.

Jak zauważył, po ponad 100 latach po śmierci św. Ludwika niezwykle popularny okazał się jego „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”. – To z tej książeczki Jan Paweł II zaczerpnął swoją dewizę: Totus Tuus (Cały Twój). Ona pomogła mu w kształtowaniu zdrowej i gorliwej pobożności maryjnej – stwierdził ks. Grabowski.

Reklama

Ukazując Maryję jako „wzór ducha pobożności”, kapłan powiedział, że może się w Nią wpatrywać „każdy poszukujący wzorca autentycznej pobożności”. – Choć pobożność nie jest dziś w modzie, wiemy dobrze, że życie „po Bożemu” to przede wszystkim wierna i stała ufność Bogu, to sposób życia. My, ludzie wiary, oddajemy cześć Bogu przez życie po Bożemu. Bo jeśli człowiek robi wszystko po swojemu, to jest w nim więcej niedowiarstwa aniżeli wiary – podkreślił.

– Redaktorom i publicystom „Niedzieli” towarzyszy świadomość, że „słowa ulatują, a pismo zostaje” – przyznał ks. Grabowski. Zwrócił uwagę, że opublikowane słowa „zobowiązują przede wszystkim do prawdy, której trzeba bronić”. – Przekonanie, że prawda jest sprawą indywidualną lub względną, jest fałszywe. Samo przeświadczenie, że prawda broni się sama i prędzej czy później wyjdzie na jaw, nie może nas zwolnić z jej obrony. Człowiek żyje prawdą, gdy staje w jej obronie, gdy odważnie demaskuje kłamstwo i – po prostu – mówi prawdę – tłumaczył kapłan.

Redaktor zawierzył Matce „uważnego słuchania Boga” Tygodnik Katolicki „Niedziela”, „który od 95 lat jest pismem katolickim w dosłownym tego słowa znaczeniu, dlatego jest pismem wiary-godnym”. – Nasz sposób pisania oparty jest na prawdzie Objawienia Bożego, a nie tylko na ludzkiej poprawności – zaznaczył.

Przywołał również słowa założyciela i pierwszego redaktora tygodnika, bp. Teodora Kubiny, który w pierwszym numerze „Niedzieli” z datą 4 kwietnia 1926 r. napisał: „Niedziela będzie unikała sporów i kłótni, a nawet gdy będzie zmuszona prostować błędy i bronić sprawy katolickiej, nie będzie zwalczała osób ani nie będzie konkurowała z żadnym pismem”. – Te słowa są wciąż aktualne – dodał ks. Grabowski.

Przypomniał także o błogosławieństwie, którego z okazji jubileuszu 95-lecia działalności „Niedzieli” udzielił papież Franciszek, życząc „mocnego zapału, ciekawych pomysłów i kontynuacji zamierzonych już działań”.

– Powierzamy Tobie, Matko, wszystkie nasze bliższe i dalsze plany. Ufnie się Tobie oddajemy. Posiadanie Twojego wizerunku w naszym logo zawsze zobowiązuje. Matko Słowa, z Tobą zawsze jesteśmy po zwycięskiej stronie, dlatego z nadzieją i optymizmem patrzymy w przyszłość. Zawierzamy Ci wszystkich pracowników i wiernych czytelników „Niedzieli” – zakończył ks. Grabowski.

2021-04-28 21:14

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niedziela” żywym świadectwem wiary. List abp. Wacława Depo na jubileusz 95-lecia tygodnika

Drodzy Bracia i Siostry w Jezusie Chrystusie, Jedynym Odkupicielu człowieka.

1. Jesteśmy obdarowani radością płynącą z wiary w tajemnicę Zmartwychwstania Chrystusa i tej radości nikt nie zdoła nam odebrać (J 16, 22). Żyjemy nią nie tylko w okresie wielkanocnym, lecz także promieniujemy nią na co dzień, głosząc Ewangelię słowem i życiem. O tym, czego Bóg dokonał dla nas w Jezusie Chrystusie za sprawą Ducha Świętego, milczeć nam nie wolno! Z radością i męstwem wciąż będziemy o tym świadczyć. „Nie pozwólmy się okradać z radości ewangelizacji!” – zachęca papież Franciszek („Evangelii gaudium”, 83). Odważne dawanie świadectwa prawdzie oświeca i wyzwala. Przemilczanie prawdy daje miejsce kłamstwu, które pogrąża w ciemności i zniewala.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję