Reklama

Franciszek

Papież zachęcił Polaków do modlitwy maryjnej, w intencji ustania pandemii

Do pielęgnowania zakorzenionej w polskiej tradycji majowej modlitwy maryjnej i ofiarowania jej w intencji ustania pandemii zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Ojca Świętego:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miesiąc maj, poświęcony Najświętszej Maryi Pannie jest Wam szczególnie bliski.

Reklama

Zgodnie z tradycją Waszych ojców, gromadzicie się w kościołach, domach, a także przed obrazami i figurami Matki Bożej, umieszczonymi na placach, skrzyżowaniach dróg oraz w przydomowych kapliczkach, po to, aby kontemplować Jej piękno, miłość i dobroć.

Podziel się cytatem

Niech Dziewica Niepokalana, wyzwoli ludzkość z dramatu pandemii oraz prowadzi Waszą Ojczyznę i Wasze rodziny do Swojego Syna, Jezusa Chrystusa.

Z serca Wam błogosławię!

Papieską katechezę streścił po polsku O. Marek Viktor Gongalo OFM z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Drodzy bracia i siostry, w tej katechezie chciałbym poruszyć temat modlitwy kontemplacji.

Kontemplacja jest trochę jak „sól” życia: nadaje smak naszym dniom. Można kontemplować patrząc na stworzony Świat, czytając książkę, stojąc przed dziełem sztuki lub tym arcydziełem, jakim jest ludzkie oblicze...

Kontemplacja nie zależy od oczu, lecz od serca, w którym pojawia się modlitwa, jako akt wiary i miłości. Modlitwa oczyszcza serce, a wraz z nim rozjaśnia także spojrzenie. Święty Proboszcz z Ars mówił, że kontemplacja jest spojrzeniem wiary utkwionym w Jezusa Chrystusa. Światło spojrzenia Jezusa oświeca oczy naszego serca; uczy nas widzieć wszystko w świetle Jego prawdy. Gdy nasze serce czuje, że jest postrzegane z miłością, wtedy kontempluje rzeczywistość innymi oczyma.

W miłosnej kontemplacji nie potrzeba wielu słów: wystarczy spojrzenie. Jezus był mistrzem tego spojrzenia, gdyż zawsze był zapatrzony w Swojego Ojca Niebieskiego.

Niektórzy dawni mistrzowie duchowości pojmowali kontemplację jako przeciwieństwo działania. W Jezusie Chrystusie i w Ewangelii nie ma jednak opozycji między kontemplacją a działaniem.

W Ewangelii jest tylko jedno wielkie wezwanie: aby iść za Jezusem drogą miłości. Święty Jan od Krzyża twierdził, że mały akt czystej miłości jest bardziej pożyteczny dla Kościoła niż wszystkie inne dzieła razem wzięte. Wszystko to, co rodzi się z modlitwy, ma znaczenie, nawet jeśli jest to odosobniony i cichy akt miłości.

2021-05-05 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przypomina o tajnej działalności nowej świętej: to bardzo ważne!

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Maria Antonia

Vatican News/ANSA

Wizerunek Mamy Antuli na audiencji dla argentyńskich pielgrzymów

Wizerunek Mamy Antuli na audiencji dla argentyńskich pielgrzymów

Mama Antula pokazuje nam, że nie wolno rezygnować z głoszenia Ewangelii pomimo problemów, jakie to może stwarzać – mówił Papież na audiencji dla swych rodaków, którzy przybyli do Rzymu na niedzielną kanonizację XVIII-wiecznej Argentynki. Franciszek zwrócił szczególną uwagę na jej potajemną działalność po wygnaniu jezuitów. Ten wymiar jest bardzo ważny i nie można o nim zapominać – podkreślił Papież.

Ojciec Święty przypomniał, że chodziło o prowadzenie ćwiczeń duchownych św. Ignacego Loyoli po kasacie jezuitów. Maria Antonia od św. Józefa robiła to potajemnie, gdyż było to zakazane. „W takim sensie – mówił dalej Franciszek – inne przesłanie, które przekazuje ta błogosławiona współczesnemu światu polega na niepoddawaniu się w obliczu przeciwności, by nie rezygnować z dobrych postanowień głoszenia Ewangelii wszystkim, bez względu na związane z tym problemy. Niekiedy nawet własna rodzina czy środowisko pracy może być takim jałowym środowiskiem, w którym trzeba zachować wiarę i starać się ją przekazywać. Mocno zakorzenieni w Panu Bogu musimy widzieć w tym okazję, by rzucić wyzwanie naszemu środowisku i nieść radość Ewangelii”.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż wpisany w paulińską i jasnogórską duchowość

2025-04-18 20:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

krzyż

Paulini

BPJG

- Jezus na Krzyżu mówi do nas zobacz ja też cierpię, proszę kochaj więcej i trwaj - podkreślają jasnogórscy pielgrzymi. Umiłowanie krzyża widać na Jasnej Górze, gdzie obok kultu Maryjnego bardzo widoczny jest także rys Chrystocentryczny. Liturgia Wielkiego Piątku celebrowana będzie o 17.00 w Bazylice. Koncentruje się ona na adoracji Krzyża, wydarzeniach związanych z męką i śmiercią Chrystusa. Po niej adoracja Jezusa w Grobie trwać będzie przez całą noc.

Czas rodzenia się życia pustelniczego na Węgrzech i Bałkanach w XII i na początku XIII w. to okres wypraw krzyżowych oraz różnych zagrożeń dla chrześcijan. Takie okoliczności stawały się wezwaniem do radykalnego pójścia drogą krzyża Chrystusowego, a on sam stał się mocno przemawiającym i jednoczącym symbolem. „Mądrość krzyża” obrał dla jednoczonych przez siebie pustelników bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia, założyciel Paulinów, z tego powodu nazywano ich Pustelnikami Świętego Krzyża. Dla pierwszych „białych mnichów”, którzy podjęli trud, aby upodobnić się do Chrystusa Ukrzyżowanego i udziału w Jego surowości życia, posty, czuwania, trudy i dobrowolnie przyjęte wyrzeczenia były świadectwem ich bezkompromisowego stylu ewangelicznego. Praktyka ich pokutnego życia stanowi znamienną cechę duchowości synów św. Pawła. O. Grzegorz Prus, jasnogórski historyk podkreślił, że choć akcenty krzyża w duchowości paulińskiej są teraz mniej widoczne, to wezwanie do życia naśladowaniem Chrystusa jest stale aktualne. - My jako paulini jesteśmy wezwani, żeby żyć tajemnicą Krzyża, czyli mamy dźwigać swój Krzyż i odpowiadać na wezwanie do umartwienia i pokuty. W tym przejawia się nasza duchowość – zauważył paulin. „Biali mnisi” na przestrzeni dziejów dawali świadectwo wierności swojemu charyzmatowi, zwłaszcza w najtrudniejszych momentach historii Zakonu, jak np. w czasie najazdów tureckich, w okresie reformacji czy kasat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję