Reklama

Chleba naszego powszedniego...

Niedziela łódzka 40/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela, 10 września 2000 r. wyznaczona została w kalendarzu obchodów Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa jako dzień pielgrzymki rolników i ogrodników do katedry łódzkiej, głównego kościoła stacyjnego w naszej archidiecezji. Jednocześnie, jak to się dzieje od kilku lat, druga niedziela września jest datą archidiecezjalnego święta plonów, tradycyjnie zwanego dożynkami. Te dwie przyczyny zgromadziły w bazylice archikatedralnej liczne delegacje mieszkańców wsi, pracowników zakładów rolnych, spółdzielni rolniczych i ogrodników. Przybyli, niektórzy wraz z proboszczami swoich parafii, często w regionalnych strojach by uroczyście podziękować Panu Bogu za Jego błogosławieństwo i opiekę, za to że mimo tegorocznych trudnych warunków pogodowych uzyskano plony ziemi, owoce całorocznej pracy dla potrzeb własnych i na użytek mieszkańców miast.

18 delegacji przyniosło pracowicie i misternie uplecione wieńce dożynkowe, niekiedy całe konstrukcje ozdobione kłosami, ziarnami zbóż i kwiatami. Były wśród nich przedstawienia łodzi z figurą Chrystusa, postacie i portrety Matki Bożej, wiatrak mielący zboże oraz liczne wariacje na temat logo Wielkiego Jubileuszu. Były wypieczone z chlebowego ciasta kosze i wieńce, całe bogactwo płodów ziemi przyniesione do świątyni jak każe tradycja, by pierwociny zbiorów poświęcić dla Stwórcy wszystkiego.

Uroczystości przewodniczył arcybiskup łódzki Władysław Ziółek. Obecne były najwyższe władze regionalne z wojewodą łódzkim, prezydentem m. Łodzi, przewodniczącym sejmiku wojewódzkiego i starostą powiatu Łódź-Wschód. Rząd RP reprezentowała

wiceminister Katarzyna Skórzyńska. Przybyli przedstawiciele Związku Kółek i Organizacji Rolniczych, Kół Gospodyń Wiejskich, Solidarności RI oraz innych związków i organizacji politycznych.

Orkiestra ludowa z Poddębic, działająca pod egidą firmy " Concret" Zbigniewa Stępnia, najpierw przywitała Arcypasterza przed katedrą i odegrała na cześć Księdza Arcybiskupa Sto lat, następnie towarzyszyła procesji na wejście oraz delegacji z wieńcami dożynkowymi. Gdy procesja dotarła przed ołtarz główny, dźwięki radosnego marsza zastąpiła podniosła melodia Nie rzucim ziemi skąd nasz ród... a wszyscy zebrani ze wzruszeniem włączyli się w śpiew chłopskiego hymnu Roty. Zanim rozpoczęto Liturgię, Starościna tegorocznych dożynek Teresa Gałęziewska pochwaliła Boga w Trójcy Jedynego i powołując się na słowa kard. Stefana Wyszyńskiego wypowiedziała kilka pięknych zdań o godności pracy rolnika i obowiązku miłowania Ojczyzny. Przypomniała m.in. ten fragment wypowiedzi Prymasa Tysiąclecia: "Trzeba mocno trzymać się rodzinnej skały, aby nie spaść na dno przepaści".

Uroczystą Mszę św. celebrował i homilię wygłosił abp Władysław Ziółek. W trakcie Liturgii dokonał poświęcenia płodów ziemi z tegorocznych zbiorów a słowo pasterskie poświecił medytacji nad fragmentem modlitwy Pańskiej: "...chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...". Mówił Arcypasterz o zrozumiałej i właściwej każdemu człowiekowi potrzebie chleba, o Bogu jako Miłosiernym Dawcy chleba powszedniego i tego Eucharystycznego, pokarmu na życie wieczne, o bliskich wszystkim wspomnieniach z domu rodzinnego, obrazie Matki dzielącej chleb a także o obecności scen związanych z chlebem na kartach Ewangelii. Przypomniał wypowiedź Papieża Jana Pawła II o pracy rolnika zamieszczoną w encyklice Laborem exercens oraz zwrócił uwagę na to, że na łódzkiej ziemi nie ustaje trud Bożego siewu czyli ewangelizacji, która dzięki rzetelnej pracy kapłanów przynosi duchowe plony w postaci wiernych rzesz katolików, dobrych rodzin, żywych parafii oraz nowych świątyń. Również za te znaki duchowego odrodzenia należy Bogu dziękować. Jednocześnie ciągle aktualna pozostaje skarga Pana Jezusa: "żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało...". Dlatego prośba o nowych kapłanów, robotników Bożego żniwa oraz o poprawę stanu życia społecznego wsi dołączona została do intencji dziękczynnej tej jubileuszowej Mszy św.

Po zakończeniu Liturgii zgromadzeni wierni i goście udali się na plac przy katedrze, gdzie na estradzie odbyły się oficjalne obchody dożynkowego święta. Wszyscy przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i związkowych jeszcze raz powitani przez starostę dożynek Witolda Drelę, otrzymali bochny chleba upieczonego z tegorocznego ziarna a następnie krótkie wystąpienia gości przeplatały się ze śpiewem ludowych piosenek w wykonaniu zespołu Koła Gospodyń Wiejskich z Nowosolnej, życzeniami i wierszami składanymi przez delegacje poszczególnych wiosek i parafii. Nie zabrakło przyśpiewek specjalnie ułożonych na tę okazję, które w gorzko-żartobliwym tonie wyrażały najistotniejsze problemy polskiej wsi. Zarówno w nich jak i w wystąpieniach przedstawicieli władz brakowało optymistycznej nuty, przeważała niepewność jutra i bezradność wobec rozpędzonej machiny zmian społecznych i gospodarczych.

Na zakończenie rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Jury w składzie: Katarzyna Skórzyńska - przewodnicząca, Piotr Korwin Kochanowski i Irena Góralska przyznało w kategorii wieńców I nagrodę delegacji z Kałowa za okazałe logo Wielkiego Jubileuszu wykonane z kłosów, ziaren i kwiatów. II nagrodę otrzymał wieniec dożynkowy ze Świn, III nagrodę równocześnie - wieńce z Rokicin i Srocka. Wyróżniono poza tym wieniec przyniesiony przez przedstawicieli parafii w Marzeninie. W kategorii delegacji i darów ołtarza zwyciężyła delegacja Zespołu Szkół Rolniczych z Sędziejowic przed delegacjami z Nowosolnej (II miejsce) oraz z Tuszyna i Ujazdu (wspólne III miejsce) Nad przebiegiem całości dożynkowego święta czuwał duszpasterz rolników ks. Jarosław Leśniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddajmy państwo Jurasowi

2024-09-18 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

powódź w Polsce (2024)

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polacy szukają pomocy, samorządowcy błagają o wsparcie, obywatele rozglądają się za wojskiem, którego MON nie wysłał. Tak musimy sobie dziś jako naród z powodzią, bo rządzący zdezerterowali albo świadomie doprowadzili do tragedii, której mogło nie być. Nie są to słowa na wyrost, a na dowód tej tezy przedstawię konkretne fakty.

Nie tylko światowi meteorolodzy, ale i polscy i nie tylko meteorolodzy, ale ludzie interesujący się tematem – ostrzegali już w czerwcu, że zbliża się powódź. Na przykład prezes Fundacji na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego 23 czerwca na X pisał wprost. „Podręcznikowy niż Genueński. Powinniśmy uważnie go obserwować, bo to właśnie niże Genueńskie doprowadzają w Polsce do największych powodzi. Sugerowałbym rozpoczęcie opróżniania zbiorników przeciwpowodziowych. Żeby u polityczek i miniesterek nie było zdziwienia” – ostrzegał Sebastian Tyszuk. Rząd jednak w tym czasie zajęty był przejmowaniem instytucji, usprawiedliwianiem łamania prawa i zamykaniem oponentów za kratkami. Przepraszam, premier w tych dniach siedział nad projektem CPK, planując jakimi słowami ogłosić jego zamknięcie.
CZYTAJ DALEJ

Pomoc dla powodzian z Żelazna – mała wieś, wielkie serca

2024-09-18 14:00

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Żelazno

ks. Bartłomiej Łuczak

powódź w Polsce (2024)

Ochotnicza Straż Pożarna OSP GPR Solarnia

Żelazno, obraz po powodzi

Żelazno, obraz po powodzi

W miniony weekend mieszkańcy Żelazna w dekanacie Lądek-Zdrój, doświadczyli jednej z najgorszych tragedii w swojej historii. Powódź, która zalała miejscowość, zabrała ze sobą nie tylko infrastrukturę, ale także spokój mieszkańców, którzy od pokoleń uprawiają ziemię na tych górzystych terenach.

W tym trudnym czasie, kiedy rzeka Biała Lądecka przerwała swoje brzegi, a woda dosłownie pochłonęła domostwa, okazało się, że jedynym, co mogło przetrwać, była solidarność i duch wspólnoty.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Felicjan Andrzejczak, wokalista Budki Suflera

2024-09-18 20:04

[ TEMATY ]

zmarły

Bieniecki Piotr /wikipedia.org

Nie żyje Felicjan Andrzejczak, wokalista Budki Suflera, w pamięci Polaków zapisał się m.in. wyjątkowym wykonaniem piosenek „Jola, Jolka pamiętasz” czy „Noc komety”. O śmierci artysty poinformowało Polskie Radio.

Krzysztof Cugowski napisał w mediach społecznościowych: "Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie. Nie mam słów, żeby Cię pożegnać. Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka. Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję