Dzieci i młodzież przed dwoma tygodniami pożegnały rok szkolny 2001/2002. Rozpoczął się upragniony czas wakacji. Katolickie szkoły, które od 10 lat funkcjonują na terenie naszej diecezji, zakończyły czas nauki wyjątkowo uroczyście, radośnie, z nowymi nadziejami. Zarówno w Gimnazjum i Liceum im. św. Brata Alberta w Dąbrowie Górniczej, jak i Gimnazjum i Liceum św. Jana Bosko w Sosnowcu w uroczystości zakończenia roku uczestniczyli biskupi diecezjalni.
Był to dobry rok
Reklama
Tradycyjnie uroczystość zakończenia roku szkolnego w sosnowieckim katoliku rozpoczęła Eucharystia, sprawowana tym razem pod przewodnictwem i z homilią bp. Piotra Skuchy w kościele św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu-Pogoni. Ksiądz Biskup dokładnie wyliczył młodzieży dni wypoczynku i wskazał, czemu ma on służyć. "Ma służyć nabraniu sił do następnych wyzwań w nowym roku szkolnym, ma to być czas z Bogiem i dla Boga"- mówił Kaznodzieja. Na zakończenie Eucharystii szkolna młodzież złożyła życzenia imieninowe bp. Piotrowi, który na co dzień jest z nimi w bliskich i serdecznych kontaktach, choćby ze względu na fakt sąsiedztwa. Dalsza część uroczystości miała miejsce w Oratorium. Dyrektor szkoły, mgr Grażyna Podraza, podsumowała miniony rok. Uczniowie zebrali żniwa rocznego wysiłku i pracy. Młodzież otrzymała pamiątkowe książki, albumy oraz nagrody pieniężne. Docenieni zostali uczniowie, którzy poświęcają swój prywatny czas dla szkoły, którzy wykonali ogromny skok w nauce, którzy włączają się w działalność charytatywną oraz laureaci konkursów i olimpiad. Uczniowie wyrazili swoją wdzięczność dyrekcji, nauczycielom i wychowawcom. Dziękowali za rok przekazywania wiadomości, rok kształtowania umiejętności, rok opieki i pomocy. " Był to dobry rok, w którym osiągnięcia uczniów w takiej mrówczej, codziennej pracy były bardzo widoczne. Nie chodzi tu o olimpijczyków i ogrom konkursów, w których brali udział, ale o faktyczny wzrost wielu uczniów. (...) Rok obfitujący w wiele wyjazdów kształcących, w wiele projektów i prac, które realizowane będą w przyszłości, rok, w którym nie było potężnych, wstrząsających problemów. (...) Warto zwrócić uwagę na Gimnazjum, które pięknie się rozwija. Jest żywym świadectwem celowości istnienia szkoły katolickiej. Uczęszcza do niego wartościowa młodzież. Chętna do nauki, rozwinięta w działalności społecznej, młodzież, która lubi ze sobą przebywać i która z każdego wyjazdu czerpie pełnymi garściami nie tylko przygody, ale przede wszystkim wiadomości i umiejętności" - podsumowuje Pani Dyrektor.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z nadzieją na stabilny rok
W upalny piątek, 21 czerwca rok szkolny zakończyli również uczniowie dąbrowskiego katolika. Zwyczajem szkoły jest, że wszystkie znaczące uroczystości podkreślane są obecnością dostojnego Gościa. Dlatego też na zaproszenie Dyrekcji szkoły w zakończeniu roku uczestniczył Pasterz Kościoła sosnowieckiego, bp Adam Śmigielski SDB , który przewodniczył Mszy św. i wygłosił słowo Boże. Ksiądz Biskup życzył młodzieży radosnych dni wypoczynku i wyraził nadzieję, że być może spotkają się na górskich szlakach, kiedy to 50-osobowa grupa z tej szkoły przebywać będzie na oazie koło Zakopanego. Po Eucharystii Ksiądz Biskup wręczył rodzicom uczniów wyróżniających się oraz tym, których więcej niż jedno dziecko zdobywa wiedzę w tej placówce, listy gratulacyjne. Nagrody powędrowały też do rąk najlepszego gimnazjalisty i licealisty, do najkulturalniejszego ucznia oraz do tych uczniów, którzy zdobyli najwyższe średnie. Cztery osoby zostały nagrodzone wyjazdem do Austrii. Byli to uczniowie, którzy udzielają się w życiu religijnym i artystycznym szkolnej społeczności. Pożegnano pierwszych gimnazjalistów. Uroczystość odbyła się przy licznym udziale rodziców. Im też dyrektor szkoły, mgr Maria Chodkiewicz, złożyła wyrazy wdzięczności za serdeczną współpracę i życzliwość, za dobre kontakty i więź. Dąbrowska szkoła katolicka nowy rok szkolny rozpocznie z nowymi wyzwaniami. Zwiększy się liczba uczniów. Wprowadzone zostanie nauczanie drugiego języka obcego. Nastąpi wiele innych zmian, których celem jest troska o całą osobę ucznia - o jego ducha i umysł. Do jakich należał miniony rok? "Na pewno był to rok wytężonej pracy i niepewności, związanej z wdrażaniem drugiego etapu reformy. Szczególnie niespokojni byli maturzyści. Był to rok pełen nowości, intensywnych przygotowań do egzaminu gimnazjalnego. Rok znaczących sukcesów w olimiadach i licznych konkursach" - odpowiada Pani Dyrektor. "Miejmy nadzieję, że następny będzie stabilniejszy, spokojniejszy, mniej stresowy" - dodaje.
* * *
Rok szkolny 2001/2002 kończy się jednak pewnym niesmakiem. Wiele szkół zaniepokojonych jest sprawą podręczników do gimnazjum. Panuje w nich chaos, dowolność. Niepokojące jest również zamieszanie w związku z zarządzeniem o naborze do szkół średnich. Możliwość składania dokumentów w różnych szkołach prowadzi do dezorganizacji pracy szkoły i wcale nie służy ani dzieciom, ani rodzicom.