Nic tak nie poprawi miłej, rodzinnej atmosfery, jak smaczny posiłek, wiedziały o tym nasze mądre babki i prababki, o takich obiadach wspominamy do dziś. By nasze wnuki miały podobne wspomnienia, powinniśmy kontynuować rodzinne tradycje, pamiętając, że nic tak nie umacnia rodzinnych więzów, jak wspólny stół.
Pieczeń wołowa z wiśniowym sosem - przepis na 10 porcji
1 cała wołowa polędwica lub 1 duży kawałek młodej wołowiny zrazowej (ok. 1,5 kg), 1 kawałek (ok. 10 dag) świeżej słoniny, 1/2 kostki masła, 10 goździków.
Zaprawa do mięsa: 1 szklanka oliwy lub oleju słonecznikowego,
przyprawy: po 1 łyżeczce soli, miałkiego pieprzu, słodkiej i ostrej
papryki, mielonego selera (susz) i roztartej w dłoniach przyprawy
prowansalskiej, szczypta pieprzu Cayenne.
Sos: 1 szklanka drylowanych wiśni (mogą być
mrożone), 1 łyżka masła, 1 łyżka mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej,
2 goździki, 1/2 szklanki naturalnego, wiśniowego soku (nie może być
syrop) lub bardzo esencjonalnego soku z kompotu, 1 łyżka cukru (może
być nieco więcej lub mniej - według własnych upodobań smakowych).
Obrane z błon i tłuszczu mięso szpikujemy dość gęsto
kawałeczkami zamrożonej wcześniej słoniny i goździkami, układamy
w porcelanowym naczyniu, zalewamy zaprawą, przykrywamy i ustawiamy
na najniższej półce lodówki.
Sposób przygotowania zaprawy: Oliwę mieszamy ze wszystkimi
przyprawami i zalewamy nią przygotowane mięso.
Sposób przygotowania sosu: W niewielkiej ilości wody
z dodatkiem goździków rozgotowujemy wiśnie, przecieramy przez sito.
Z masła i mąki przygotowujemy lekko zrumienioną zasmażkę, łączymy
z przetartymi wiśniami, zagotowujemy, dodajemy sok, cukier, zagotowujemy
raz jeszcze - gdy trzeba, doprawiamy do smaku sokiem z cytryny i
cukrem.
Wyjęte z zaprawy mięso przekładamy na ruszt piekarnika
lub do dużej brytfanny, obkładamy plasterkami masła i wstawiamy do
bardzo gorącego piekarnika. Pieczemy niezbyt długo - 30-40 min -
często obracając, by się równomiernie zrumieniło. Podajemy pokrojone
w cienkie plastry, oddzielnie - gorący sos. Najodpowiedniejszym dodatkiem
do pieczeni będzie gruby makaron i zielona sałata, skropiona sokiem
z cytryny.
Rada: Mięso powinno się zaprawić dwa dni przed pieczeniem.
Lody z gorącą czekoladą
Ile osób - tyle porcji lodów, owoce kiwi, dojrzały banan, świeże
owoce sezonowe - zestaw owoców według własnych upodobań.
Sos czekoladowy: 1 szklanka śmietany, 1 tabliczka twardej,
gorzkiej czekolady, 2 łyżki likieru bananowego - dla podniesienia
zapachu.
Lody układamy w pucharkach, boki obkładamy w sposób najbardziej
dekoracyjny owocami - wstawiamy do mroźnika lodówki.
Sos:Podgrzewamy śmietanę, nie dopuszczając, by
się zagotowała. Do gorącej dodajemy pokruszoną czekoladę, gdy się
rozpuści, dodajemy likier, dokładnie mieszamy. Porcje lodów wyjmujemy
na tacę, polewamy gorącym sosem i od razu podajemy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu