Reklama

Z internetu

Post-etyka w życiu gospodarczym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Washington Post skomentowano przemówienie prezydenta George´a W. Busha, który stwierdził, że "nie ma kapitalizmu bez sumienia; nie ma bogactwa bez charakteru".
"Nikogo nie obrażała taka retoryka - czytamy w artykule redakcyjnym - lecz jest rzeczą naiwną przypuszczać, że interesy można regulować swojego rodzaju kodeksem honoru; trudno jest coś komuś nakazać. A to w sposób szczególny odnosi się do interesów". Washington Post dodał: "Celem zdolnym do pobudzenia przedsiębiorstw jest robienie pieniędzy". Autor artykułu domaga się ostrzejszych praw odnoszących się do praktyk, które obowiązują również w przedsiębiorstwach.
"Ale to nie wystarcza - twierdzi z kolei autor artykułu w Financial Times - trzeba ustalić reguły reformy, które by normowały postępowanie korporacji przemysłowych i ich kierowników".
Lecz problemem jest to, że żyjemy w czasach, które moglibyśmy nazwać czasami postetycznymi. Ludzie są wrażliwi, relatywizują oceny moralne, zachowują prawo, pomagają innym w poszanowaniu obyczajów, jeżeli tylko skalkulują, że im się to opłaci i w jakiś sposób przyniesie im korzyść osobistą.
"Ekonomia rynkowa jest szczególnie wrażliwa na brak, gdy działanie nie kieruje się wartościami etycznymi, lecz preferencjami personalnymi - czytamy w Financial Times. - Próby uzdrowienia obecnej sytuacji za pomocą kilku reguł całkowicie zawiodły". Głębszym problemem jest utrata przekonań do obiektywnych zasad etycznych. "Podstawowy problem polega na tym, że utracono wiarę w główne zasady i cele moralne, rosnąca potęga rynków przyczynia się do tego upadku moralnego". Tę opinię wyraził William Bennet, były sekretarz ds. edukacji w Stanach Zjednoczonych, w Chicago Tribune z 28 lipca. "Kapitalizm - powiedział Bennet - jest systemem ekonomicznym wymagającym cnót i charakteru, których nikt nie uczy poza kapitalistami".
"Mentalność, że chciwość jest dobra, wdarła się do szkół i zakładów - przypomina Bennet. - Aby temu sprostać, kapitalizm potrzebuje kapitalistów z moralnością i korzeniami etycznymi".
Postawa, która twierdzi, że delikatność moralną należy pozostawić przed bramą przedsiębiorstwa, nie ma jednak żadnego szczególnego wpływu na bieg interesów amerykańskich w latach 90.
Jan Paweł II w swojej encyklice Centesimus annus napisał: "Celem zaś przedsiębiorstwa nie jest po prostu wytwarzanie zysku, ale samo jego istnienie jako wspólnoty ludzi, którzy na różny sposób zdążają do zaspokojenia swych podstawowych potrzeb i stanowią szczególną grupę służącą całemu społeczeństwu" (nr 35)(www. zenit. org).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Papieżem nie musi zostać kardynał; może zostać wybrany jeden z biskupów, a nawet ksiądz

2025-04-21 12:10

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Agata Kowalska

Papież ma być wybrany większością dwóch trzecich głosów kardynałów elektorów. Na następcę św. Piotra może zostać wybrany biskup spoza grona kardynalskiego, a nawet ksiądz - powiedział PAP dominikanin o. Stanisław Tasiemski, publicysta, tłumacz tekstów papieskich, wiceprezes KAI.

W poniedziałek, 21 kwietnia zmarł papież Franciszek - ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję