Reklama

Porady prawnika

Prawo spadkowe

Łacińska sentencja mówi, że "nieznajomość prawa szkodzi", toteż urzędnicy, powołując się na nią, nie przyjmują naszego usprawiedliwiania się, że czegoś nie wiedzieliśmy. Prawo może więc wydawać się nam bezduszne, ale czy byłoby prawem, gdyby można je było dowolnie nagiąć?
Czasem wybucha spór nawet między prawnikami: jedni twierdzą, że ważna jest "litera prawa", czyli dokładnie to, co zostało w przepisie napisane, drudzy wnikają w istotę przepisu, dociekając jego celu.
Gdzie w tym zamieszaniu jest miejsce dla zwykłego obywatela? Jak odnaleźć się w gąszczu przepisów - bywa - sprzecznych lub w nieskończoność nowelizowanych? Wiedza jest niewątpliwie siłą, zatem - parafrazując inną łacińską sentencję - można powiedzieć: "Uczmy się prawa, abyśmy mogli być wolni".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy nie ma testamentu - dziedziczenie ustawowe

Jeśli zmarły nie zostawił testamentu, spadek dziedziczą "spadkobiercy ustawowi" - określa ich kodeks cywilny w księdze czwartej: "Spadki". Jeśli spadkobiercy wskazani w testamencie odmówią zgodnie przyjęcia spadku, wówczas również dziedziczą "spadkobiercy ustawowi".
W pierwszej kolejności do spadkobierców ustawowych należą dzieci zmarłego (prawo nazywa ich zstępnymi) i małżonek. Przypadają im równe części spadku; pamiętajmy jednak, że małżonek musi dostać nie mniej niż 1/4 spadku. Jeśli więc dziedziczy małżonek i dwoje dzieci - każdy z nich otrzyma 1/3 spadku; jeśli dzieci będzie czworo, spadkiem trzeba obdzielić pięć osób - małżonek otrzyma więc swoją 1/4, resztę - tzn. 3/4 można podzielić między czworo dzieci. Jaką część otrzyma wówczas każde dziecko? Otrzyma 3/16 spadku (obliczamy to, wykonując dzielenie: 3/4 : 4 = 3/4 x 1/4 = 3/16).
Może się, oczywiście, zdarzyć, że dziecko spadkodawcy nie dożyje otwarcia spadku, wówczas dziedziczy tę część jego dziecko (lub wnuk, o ile ono również nie żyje).
Nie zapominajmy jednak, że prawo przewiduje w dziedziczeniu wszystkie dzieci - również pozamałżeńskie.

Jeśli spadkodawca nie miał dzieci i pozostał tylko małżonek, on będzie dziedziczył (otrzyma wówczas połowę spadku) oraz rodzice zmarłego i jego rodzeństwo - podzielą się drugą połową spadku w równych częściach.

Jeśli zmarły nie miał dzieci ani małżonka, spadek przypadnie wyłącznie rodzicom i rodzeństwu zmarłego - rodzice otrzymają po 1/4 spadku, a resztę, czyli drugą połowę, odziedziczy rodzeństwo w równych częściach.

Jeśli żyje tylko jeden rodzic - odziedziczy swoją 1/4 i połowę z 1/4 zmarłego współmałżonka (razem 1/4 + 1/8 = 3/8); drugą 1/8 zmarłego małżonka podzieli się dodatkowo rodzeństwo zmarłego. Pamiętajmy, że po zmarłym rodzeństwie dziedziczą ich dzieci.

W przypadku gdy żyje tylko jeden spadkobierca ustawowy: małżonek lub dziecko, któryś z rodziców czy któreś z rodzeństwa - odziedziczy cały spadek. Dalsi krewni nie należą do grupy spadkobierców ustawowych.

Jeśli zabraknie "spadkobiercy ustawowego", spadek przejmie skarb państwa.

W następnym odcinku - o testamencie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem po stronie dobra czy zła?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 3, 1-6.

Środa, 22 stycznia. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Wincentego, diakona i męczennika albo wspomnienie św. Wincentego Pallottiego, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: media mają prawo, a nawet obowiązek, krytykować Kościół

2025-01-21 07:07

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP/Leszek Szymański

Media mają prawo, a nawet obowiązek krytykować Kościół, i dobrze, że to robicie - mówił podczas spotkania z dziennikarzami metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że dziennikarze powinni zrozumieć, że Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.

Metropolita warszawski spotkał się z pracownikami mediów w poniedziałek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zachęca do słuchania słowa Bożego i dyspozycyjności na jego wskazania

2025-01-22 09:45

[ TEMATY ]

Watykan

Słowo Boże

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

„Uczmy się od Maryi, Maryi, Matki Zbawiciela i naszej Matki, by otwierać uszy na Boże Słowo, przyjmować je i strzec, aby przemieniało nasze serca w przybytki Jego obecności, w gościnne domy dla znużonych i potrzebujących nadziei” - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Ojciec Święty po dwóch katechezach na temat ochrony dzieci powrócił do cyklu jubileuszowego o Jezusie Chrystusie, naszej nadziei. Wskazując na przykład Maryi poruszył znaczenie słuchania słowa Bożego i dyspozycyjności na jego wskazania.

Franciszek podkreślił skutki przemieniającej mocy Bożej, jakie możemy dostrzec w scenie Zwiastowania. Zwrócił uwagę, iż Archanioł Gabriel zwraca się do Maryi z niezwykłym pozdrowieniem: „bądź pozdrowiona!”, „raduj się!”, zapraszającym do radości. Ponadto Bóg nazywa Maryję „pełna łaski” i zapewnia Dziewicę, że jest Jej towarzyszem, Jej głównym sprzymierzeńcem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję