Abp Ludwig Schick z Bambergu zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o natychmiastową pomoc dla Madagaskaru. Sytuacja jest katastrofalna. Kraj mierzy się z największą suszą od ćwierćwiecza. ONZ ostrzega, że bez natychmiastowej pomocy nawet 400 tys. mieszkańcom wyspy grozi śmierć głodowa.
Powodem kryzysu są niewielkie opady w ostatnich trzech latach i pandemia koronawirusa. Według prognoz zły bilans opadów utrzyma się na wyspie aż do października. „Ludzie jedzą owady, liście, korzenie i nasiona zmieszane z błotem. Dzieci na ulicach żebrzą o żywność, zostały z nich już tylko skóra i kości” – napisał abp Schick.
„Zazwyczaj tam, gdzie są dzieci, jest zamieszanie i hałas. Tutaj, choć jest ich wiele, panuje cisza. Kiedy zapytałam dwoje z nich jak się czują, ledwie miały siłę mówić. Czegoś takiego nie widziałam nigdy w ciągu prawie 30 lat mojej pracy” – powiedziała Shelley Thakral ze Światowego Programu Żywnościowego.
Szczególnie mocno ucierpiało południe kraju, gdzie wysuszona na wiór gleba nie wydaje plonów. Tymczasem większość mieszkańców tej części wyspy jest uzależniona od drobnego rolnictwa napędzanego opadami w porze deszczowej. „W poszukiwaniu żywności wielu porzuca swoje domy i decyduje się na niebezpieczny masz na południe” – wyjaśnia arcybiskup Bambergu.
Sytuacji próbują zaradzić katolickie organizacje pomocowe z całych Niemiec, w tym Caritas. „Z wyspy płyną do nas coraz bardziej dramatyczne prośby o wsparcie. Niestety możliwości finansowe kościelnych agencji nie pozwalają na zaspokojenie wszystkich potrzeb” – wyjaśnia abp Schick i ostrzega, że bez radykalnych działań pomocowych ze strony wspólnoty międzynarodowej w krótkim czasie liczba głodujących się podwoi.
Madagaskar jest obecnie jednym z dwóch najbardziej dotkniętych głodem regionów świata. Drugim jest Etiopia, gdzie ponad 400 tys. osobom brakuje żywności w wyniku przedłużającego się konfliktu w Tigraj.
W konfliktach zbrojnych coraz częściej giną nie uczestniczące w walkach osoby cywilne. Jeśli na początku XX wieku, np. podczas pierwszej wojny światowej, stanowiły one 5 proc. ofiar śmiertelnych, to w latach 90. minionego stulecia – już ponad 90 proc. A raporty i studia z ostatniego półrocza wskazują, że liczba ta wciąż wzrasta. Wśród ofiar są liczne dzieci. Skutkiem tych konfliktów jest też masowa emigracja, niszczenie szkół czy szpitali, brak żywności i inne przypadki jawnego pogwałcania międzynarodowego prawa humanitarnego. Dlatego osoby cywilne należy bronić wszelkimi dostępnymi środkami, także z użyciem siły.
Te wstrząsające dane przytoczył 19 stycznia stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku abp Bernardito Auza. Przemawiał on podczas otwartej debaty w Radzie Bezpieczeństwa poświęconej ochronie osób cywilnych w konfliktach zbrojnych. Wskazał, że za popełniane wobec nich zbrodnie odpowiada w taki czy inny sposób cała społeczność międzynarodowa, także przez milczenie i obojętność albo produkcję i sprzedaż broni. Trzeba jak najostrzej potępiać te masowe akty barbarzyństwa i czynić wszystko, by je powstrzymać, także z użyciem siły, kiedy jest to uzasadnione. Należy też wzmocnić prawo chroniące cywilów podczas walk, zadbać, by było ono przestrzegane oraz nieść wszelką możliwą pomoc ludności dotkniętej masowym okrucieństwem.
Pan Jezus nie chce zwyciężać, być oklaskiwanym, wzbogacać się. Jedyną rzeczą, która Go interesuje, jest miłość. To jest jedyne kapłaństwo. Obmywa stopy. Obmywa moje stopy. Obmywa twoje stopy. Żyje dynamiką bliskości, wzajemności, czasownikiem dawania i przyjmowania, mocą służby i niemocą przyjęcia - powiedział kard. Mauro Gambetti OFM Conv. Archiprezbiter Bazyliki św. Piotra przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek w bazylice watykańskiej.
Kard. Gambetti wskazał, że pierwsza Pascha żydowska odbyła się w Egipcie. Był to czas niewoli, ucisku, cierpienia. „Dzięki krwi baranka, którą naznaczone są odrzwia domów, śmierć nie może wejść do domu, w którym spożywa się wspólny posiłek” - wskazał hierarcha. Kardynał dodał, że ten gest wyraża także to, że Bóg chroni pokornych, ubogich, tych, którzy ufają Panu.
- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.