Reklama

Z naszej kuchni

Grzyby

Czas grzybobrania! Zbierajmy te wspaniałe dary natury, bo sezon krótko trwa, a potrawy ze świeżych grzybów są najsmaczniejsze!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapiekanka ze świeżymi grzybami

(Przepis na 4 porcje - na średniej wielkości formę)

1 szklanka „z czubem” kaszy gryczanej, 2 szklanki wody, 1 łyżka świeżego domowego smalcu, kilkanaście kapeluszy (ok. 1 kg) świeżych, dorodnych grzybów (borowiki, podgrzybki, kozaki), 2 cebule, 1 szklanka śmietany kremowej, 1 jajko, 1 filiżanka utartego żółtego sera, sól, pieprz, szczypta roztartej w dłoniach przyprawy prowansalskiej, tłuszcz do wysmarowania formy.

Na gotującą się wodę z dodatkiem soli i smalcu sypiemy kaszę i - cały czas mieszając - gotujemy do czasu, aż ziarna pochłoną cały płyn. Naczynie z kaszą przykrywamy, owijamy w gazety i wkładamy pod koc na godzinę lub nieco dłużej.
Kapelusze grzybów czyścimy, płuczemy, obsuszamy na sicie, kroimy w cienkie plasterki. Cebulę siekamy w drobną kostkę, zasmażamy na tłuszczu. Gdy się zeszkli, dodajemy grzyby i całość dusimy nie dłużej jak 10 min. Gdy trzeba, podlewamy grzyby niewielką ilością gorącej wody lub rosołu (może być z koncentratu) i przyprawiamy solą i pieprzem.
Formę do zapiekania smarujemy obficie tłuszczem, na spód wykładamy połowę kaszy - rozprowadzamy równomiernie, na kaszę wykładamy zasmażone grzyby, a na wierzch - pozostałą kaszę. Wyrównujemy powierzchnię. Śmietanę lekko ubijamy z jajkiem. Gdy się spieni, dodajemy utarty ser. Sosem zalewamy kaszę i całość od razu wstawiamy do wygrzanego piekarnika. Zapiekamy w temp. 200ºC przez 20-25 min - czas zapiekania zależy od wysokości zapiekanej warstwy. Podajemy w naczyniu, w którym potrawa się zapiekała, z dodatkiem łagodnej w smaku sezonowej surówki lub z zieloną sałatą polaną obficie spienionym sosem jogurtowym.

Grzyby pasteryzowane

Starannie oczyszczone grzyby sortujemy. Odrzucamy korzonki (będą na susz), małe kapelusze pozostawiamy w całości, kapelusze większe dzielimy na części. Przygotowane grzyby obgotowujemy w lekko zakwaszonej wodzie: na litr wody - płaska łyżeczka soli i łyżka octu. Gotujemy 10 min na niewielkim ogniu, zdejmujemy, odstawiamy do wychłodzenia.
Zalewę przygotowujemy z wody źródlanej, oligoceńskiej lub butelkowanej niegazowanej wody stołowej - woda z kranu może nie tylko popsuć smak grzybów, ale spowodować, że nie będą się trzymały i szybko zaczną pleśnieć lub fermentować.
Wodę na zalewę lekko zakwaszamy - na dwa litry wody bierzemy płaską łyżeczkę soli i łyżkę octu, zagotowujemy, chłodzimy. Obgotowane grzyby odsączamy na sicie, przekładamy do słoików - najlepiej typu wek, zamykanych na gumkę i sprężynkę, w takiej ilości, by od góry pozostało 5-6 cm wolnej przestrzeni. Zalewamy wychłodzoną zalewą, słoiki szczelnie zamykamy i gotujemy na niewielkim ogniu przez 2 godz. Pasteryzowane grzyby mają w kuchni zastosowanie podobne do grzybów świeżych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. śmierci żołnierza ranionego nożem przez imigranta

2025-02-11 11:48

[ TEMATY ]

żołnierze

granica

pixabay.com

Ordo Iuris zawiadamia prokuraturę w sprawie śmierci żołnierza i publikuje poradnik dla obrońców granic.

Ordo Iuris opisuje w poradniku przestępstwa i wykroczenia związane z przekraczaniem granicy. Prawnicy wskazują, że kto przekracza granicę wbrew przepisom, podlega karze grzywny. Kto natomiast czyni to z użyciem przemocy, groźby, podstępu lub we współpracy z innymi osobami, naraża się na karę pozbawienia wolności do 3 lat. Karalne jest również usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy i pomocnictwo w tym procederze. Z kolei organizowanie innym osobom przekroczenia granicy wbrew przepisom, grozi pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Przykładem tego typu procederu jest działalność aktywistów wspierających nielegalnych imigrantów w docieraniu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, co prowadzi do destabilizacji bezpieczeństwa i porządku publicznego.
CZYTAJ DALEJ

Historia objawień i kultu w Lourdes

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.stock.pl

Najświętszą Marię Pannę z Lourdes wspomina Kościół katolicki 11 lutego. Tego dnia 1858 roku, w cztery lata po ogłoszeniu przez Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, Matka Boża ukazała się ubogiej pasterce Bernadecie Soubirous w Lourdes. Podczas osiemnastu objawień Maryja wzywała do modlitwy i pokuty. Nakazała, aby na miejscu objawień wybudowano kościół. Polecenie to zostało wypełnione przez miejscowego proboszcza i w 1875 r. odbyła się uroczysta konsekracja świątyni.

O Lourdes - miasteczku leżącym u stóp Pirenejów - zrobiło się głośno dzięki Matce Bożej. Maryja ukazała się tam w 1858 r. Bernardzie Marii Soubirous, zwanej przez bliskich Bernadetą. Rodzina dziewczyny była bardzo biedna. Sześć osób (rodzice i czworo dzieci) mieszkało w dawnej celi więziennej. Ojciec nie pracował. Zdarzało się, że młodszy brat Bernadety - Jean-Marie z głodu zjadał wosk z kościelnych świec.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy aniołami nadziei dla chorych

2025-02-11 19:12

[ TEMATY ]

Radomsko

bp Andrzej Przybylski

Światowy Dzień Chorego

Materiały bp Andrzeja Przybylskiego

W ramach obchodów Światowego Dnia Chorych mszy świętej w kaplicy szpitalnej w Szpitalu Powiatowym w Radomsku przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele dyrekcji, lekarzy, pielęgniarek oraz pacjentów tutejszej placówki medycznej wraz z kapelanem szpitala ks. Szczepanem Sową i kapłanami z Radomska.

W homilii Bp Andrzej nawiązał do słów papieża Franciszka z orędzia na tegoroczny dzień chorych. „Kiedy doświadcza się cierpienia trudno czasem zachować nadzieję – mówił kaznodzieja – A jednak bez niej ciężko jest przeżywać chorobę, leczyć i służyć chorym. Kiedy w Roku Jubileuszowym tyle mówimy o nadziei to dziś, myśląc o cierpieniu, czujemy, że Dawcą nadziei może być tylko Bóg. Kiedy opadamy z sił, kiedy jesteśmy bezradni wobec cierpienia, kiedy nawet medyczne możliwości mają swój kres zawsze pozostaje nadzieja, którą daje nam Pan Bóg. Nic więc dziwnego, że w chorobie zwracamy się do Boga, wołamy do Niego o pomoc i uzdrowienie”. Bp Andrzej przypomniał też, że Bóg, Dawca nadziei, potrzebuje współpracowników w jej przekazywaniu. „Papież Franciszek mówi do nas o „aniołach nadziei”, ludziach, których posyła Pan Bóg do chorych, aby nieśli im nadzieję. Każdy z nas ma być takim aniołem nadziei dla cierpiących. Symbolem tego posłannictwa są choćby białe stroje lekarzy i pielęgniarek. Oni, w każdym szpitalu wykonując swoją służbę wykonują pracę aniołów, przynosząc chorym nadzieję” – mówił bp Przybylski. Po mszy świętej kapłani spotkali się z dyrekcją szpitala poznając aktualne problemy i wyzwania, przed którymi stoi szpital szukając możliwie najlepszych form pomocy chorym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję